NaVaR przysłał takie o to info:
Późnym wieczorem, a właściwie późno w nocy (00:35) na TV4 został pokazany
program dokumentalny pod tytułem: "Hollywood Aliens".
Czołówka tego programu była zmontowana z fragmentów starych i nowych filmów i właśnie tam zobaczyłem kawałki starej trylogii „Gwiezdnych wojen”.
Scenografią programu były figury postaci z różnych filmów S-F.
Jedną z nich była figura Stormtroopera. :) Najbardziej zaskakująca była
jednak osoba prowadzącego... Był nim nie kto inny
jak Mark Hamill.
Dokument pokazywał przekrój filmów S-F. Gdy doszło do końca lat 70. wspomniano o
"Gwiezdnych wojnach".
Film określono jako "nutkę optymizmu" po mrocznych czasach w Stanach
(Watergate, wojna w Wietnamie). Przedstawiono pokrótce to, co wywołał film
wśród ludzi. Manię na punkcie „Gwiezdnych wojen”. Wspomniano też o nowatorskich
efektach specjalnych. Całość okraszono ujęciami z filmu, ale z wersji
specjalnej (wniosek: program powstał po 1997 roku).
Po malej przerwie, czyli wspomnieniu o Star Treku, opisano "Imperium
kontratakuje", a następnie "Powrót Jedi", ale już krócej niż Epizod IV.
Uważam program za dobry przegląd tego, co powstało i
tego co wywierać będzie wpływ na przyszłe filmy. Mówię to nie jako fan „gwiezdnej sagi” ale
jako fan S-F...
Dzięki!