Mowa oczywiście o Thorze w reżyserii znanego aktora szekspirowskiego Kennetha Branagha. Film na motywach komiksu autorstwa Stana Lee, Larry'ego Liebera i Jacka Kirby opowiadać będzie o losach tej (wywiedzionej z nordyckiej mitologii) postaci z uniwersum Marvela, w którą wcieli się Chris Helsworth (ma on zagrac Thora również w przygotowywanych The Avengers Jossa Whedona). Tom Hiddleston wcieli się postać Lokiego, zaś Anthony'emu Hopkinsowi przypadła w udziale rola boga Odyna. Portman zagrała rolę Jane Alexander, młodej pani naukowiec, do której potężny Thor zapała miłosnym afektem. Film ma wejść na ekrany kin w USA 6 maja przyszłego roku, wyświetlany będzie również w 3D. Do Polski zawita najprawdopodobniej dwa tygodnie później. Budżet filmu wyniósł ok. 150 mln dolarów. Scenariusz napisali Mark Protesevich, Don Payne, Zack Stentz oraz Ashley Miller. Autorem zdjęć jest Haris Zambarloukos, zaś muzykę skomponował Patrick Doyle. Część obsady (w tym Portman) i ekipy opowiadała o Thorze podczas tegorocznego San Diego Comic Con (zdjęcie z panelu poświęconemu filmowi poniżej).
Natalie przyznała ostatnio, iż podpisała kontrakt na realizację sequela filmu, nad którym prace ruszą, jeśli tylko pierwsza część spodoba się widzom (czytaj: przyniesie odpowiednie zyski). Pojawię się w kolejnym "Thorze", jeśli tylko powstanie. Wydaje mi się, że wszyscy z obsady podpisali kontrakty na udział w kolejnych częściach. Jednak nikt z nas nie wie czy będą one realizowane - powiedziała dziennikarzom aktorka.