TWÓJ KOKPIT
0

Przyszłe filmy

Czy trylogia Kinberga to Epizody X-XII?

2025-09-09 07:14:58

Sezon ogórkowy dalej trwa, więc dziś plotka. Otóż jak donosi „The Wrap” filmy Simona Kinberga to będzie czwarta trylogia (to wiemy), ale piszą oni, że pierwszy z nich to Epizod X. I tu właśnie zaczyna się jazda.



Bo przede wszystkim nikt nie potwierdził tej informacji. „The Wrap” to nie jest tam zwykłe źródło, które sobie pozwala na puszczanie niesprawdzonych plot… ale to nie znaczy, że nie popełniają błędów. Więc część mediów potem podchwyciło ich stwierdzenie jako potwierdzenie, że będą to Epizody od X do XII. Część niekoniecznie.

Istnieje niezerowe prawdopodobieństwo, że redakcja „The Wrap” zwyczajnie się pomyliła. Wcześniej Lucasfilm dość mocno zaznaczał, że będzie to nowa trylogia, ale nie będą to Epizody X-XII, tylko coś nowego.

Cóż, zanim ten projekt ujrzy światło dzienne minie jeszcze sporo czasu, więc pewnie wiele razy będzie się to zmieniać. Ale odnotowaliśmy jako potencjalne wspomnienie Epizodu X.
KOMENTARZE (14)

Przyszłe filmy

Simon Kinberg o swojej trylogii

2025-08-19 19:02:53

Jak podkreśla sam Simon Kinberg, tym razem Lucasfilm nie popełni błędu sequeli i cała trylogię napisze od początku do końca jedna osoba. I to nie byle jaka, bo Kinberg nie jest świeżakiem jeśli chodzi o uniwersum. Pomagał stworzyć serial „Rebelianci”. Pracował też nad spin-offem o Bobie Fetcie (ten jednak wpierw stracił reżysera, a potem został skasowany). Tym razem o nowej trylogii twórca mógł powiedzieć trochę dla Nerdtorpolis.

Wspomniał, że bardzo chciał pisać książki. Nie wyszło, pisze filmy i to chyba jego przeznaczenie. Natomiast jeśli chodzi o „Gwiezdne Wojny” to jest ich entuzjastą od dzieciństwa. Mówi, że praca nad tymi filmami to nie jest w jego przypadku spełnienie marzeń, bowiem nie miał takich marzeń. Więc już sam fakt, że będą kolejne filmy jest czymś niewiarygodnym, a móc pracować przy nich to już w ogóle marzenie. Więc podchodzi do tej pracy z dużym zaangażowaniem.

Mówił też o jednej istotnej rzeczy, czyli inspiracji. Tu kładzie nacisk na wspaniałych twórców obecnego sukcesu „Gwiezdnych Wojen”, czyli Kathleen Kennedy, Dave’a Filoniego a także Tony’ego Gilroya. Mówi wprost, że pracowało przy tych ostatnich produkcjach wielu utalentowanych osób, którym pozwolono zrobić dobrą robotę. „Andor” to istotna inspiracja i wyznacznik. To była dobra historia science fiction, która by się sprawdziła w każdej franczyzie.

Kinberg pracuje nad wieloma projektami na raz, wliczając to prequel „Star Treka”. Zobaczymy, kiedy uda mu się pchnąć tę trylogię do przodu.
KOMENTARZE (7)

Przyszłe filmy

Beau Willimon o pracy nad filmem o świcie Jedi

2025-07-15 17:23:33


Beau Willimon, jeden ze scenarzystów „Andora”, który także pracuje nad filmem Jamesa Mangolda o pierwszym Jedi, przyznał niedawno (promując serial), że prace nad scenariuszem trwają i posuwają się do przodu. Obecnie mają jeszcze sporo czasu przed sobą, a Willimon robi wszystko by koncentrować się na tej robocie. To jest dla niego najważniejszy priorytet. Jedyne, co mógł zdradzić, to fakt, że robią postępy.

Pewnie dlatego, Tony Gilroy sprawiał wrażenie, gdy mówił o innych projektach Lucasfilmu, że film Mangolda jest bliżej niż dalej. Jeśli tak, to być może będzie to kolejny projekt po „Starfighterze” (o ile nic się nie wydarzy).

Sam Willimon dodał też, że nadal chciałby pracować przy uniwersum „Gwiezdnych Wojen”. Jego marzeniem jest zrobienie serialu w którym głównym bohaterem byłby Saw Gerrera, czyli dostalibyśmy spin-off „Andora” / „Łotra 1”. Plotki o tym serialu przewijały się od dawna, ale tym razem Willimon wprost pokazuje zainteresowanie.

Natomiast jeśliby szukali kandydatów, to David Corenswet, czyli aktualny Superman, przyznał, że chciałby zagrać Jedi w „Gwiezdnych Wojnach”. Kto wie, może jak się zacznie casting to wezmą go pod uwagę.

Na temat filmu Mangolda, który jest określany jako „Dawn of the Jedi” lub „Jedi Prime” na razie mamy tylko plotki o scenariuszu. Poczekamy kiedy zaczną one przybierać bardziej realny kształt i pracę nad filmem zaczną się także w innych działach.
KOMENTARZE (4)

Przyszłe filmy

Film z Rey zawieszony?

2025-06-20 23:09:16

Dziś po sieci rozniosły się kolejne wieści, które roznosi notoryczny szalbierz, czyli Daniel Richtman – RPK. Niestety jak zwykle ma on spory posłuch w mediach i plota się rozniosła. Otóż stwierdził on, że film o Rey, który ma nakręcić Sharmeen Obaid-Chinoy został w Lucasfilmie wstrzymany. Nie jest priorytetem, poczekają, aż zmieni się sytuacja i może wrócą do niego. Czyli mówiąc wprost, stwierdził, że delikatnie go skasowano.



Sprostował go Jeff Sneider, zaufane źródło. Był zdziwiony taką informacją. Powiedział wprost, że po pierwsze nic się nie dzieje z tym filmem, bo czekają na scenariusz. Ale nie kazali przestać pisać scenariusza. Pracuje nad nim obecnie George Nolfi. Jak będzie scenariusz, to prace w Lucasfilmie ruszą, na razie cisza. Sneider ponadto przypomniał, że Rey będzie główną bohaterką w kilku projektach (czyli chodzi też o trylogię Simona Kinberga), więc wszystkie sugestie, że odchodzą od Rey są nieprawdziwe. Wypowiedź Sneidera można zobaczyć tutaj.

Na tę chwilę nie ma żadnych nowych informacji na temat filmu o Rey, stąd pewnie strzały daniela RPK. Wygląda na to, że kolejny raz chybione. Film o Rey nadal jest w planach, nie jest zawieszony.
KOMENTARZE (9)

Przyszłe filmy

Mark Hamill nie chce już wracać do kolejnych filmów

2025-06-02 21:17:09

Mark Hamill rozmawiając z Comic book oznajmił, że nie chce wracać do kolejnych filmów dziejących się po sequelach. Głównie chodzi o film o Rey i trylogię Simona Kinberga.

>


Przyznał, że jest bardzo wdzięczny George’owi Lucasowi, że zaangażował go do najdroższego niskobudżetowego filmu jaki kiedykolwiek stworzono. Nigdy nie spodziewał się, że stanie się to nie tylko marką, ale tak istotnym elementem popkultury. Ale jego zdanie jest takie, miał swój czas, który docenia. Teraz jednak nadszedł ten moment, by skoncentrować się na przyszłości i innych, nowych bohaterach.

A jakby to kogoś nie przekonało, to zażartował, iż w „Ostatnim Jedi” jak znikał, to zostawił swoje ciuchy, więc nie chciałby teraz grać nagiego ducha. Dodajmy, że w „Skywalker. Odrodzenie” zagrał ubranego ducha Mocy.

Na ten moment losy filmów Sharmeen Obaid-Chinoy i Simona Kinberga nie są jeszcze jasne. Wiemy, że prace trwają, ale jak naprawdę posuwają się do przodu nie wiadomo.
KOMENTARZE (6)

Przyszłe filmy

„Gwiezdne Wojny” od Ryana Reynoldsa?

2025-05-26 16:50:21

Jak donosi Enterntaiment Weekly, aktor Ryan Reynolds pochwalił się niedawno, że zgłosił swój projekt na film gwiezdno-wojenny Disneyowi. Nic z tego oczywiście nie wynika, zgłosić sobie może prawie każdy, nie oznacza to, że w ogóle to rozważą. Ale warto się przysłuchać temu, co Reynolds ma do powiedzenia.



Po pierwsze, aktor, który wcielił się w rolę Deadpoola i ma spory wpływ na tamte filmy, chciałby by był to film w kategorii wiekowej R. Jak tłumaczy nie chodzi, żeby od razu była to wulgarna produkcja, ale żeby to był taki koń trojański jeśli chodzi o emocje. Nie chcę w filmie żadnych głównych postaci. Co więcej nie jest dla niego istotne, czy sam w nim zagra. Zadowoliłby się pracą po drugiej stronie kamery, jako producent i scenarzysta. Zastanawiał się również, dlaczego studia są niechętne produkcjom w kategorii R.

Na razie czekamy na inne filmowe wieści, czyli przede wszystkim „The Mandalorian & Grogu” i produkcję Shawna Levy’ego ( „Starfighter”). Film Reynoldsa to odległa przyszłość, jeśli w ogóle wyjdzie to poza pomysł.
KOMENTARZE (9)

Przyszłe filmy

O powrotach w filmie o Rey

2025-05-16 17:00:38

Choć film Sharmeen Obaid-Chinoy o Rey to wciąż nieokreślona przyszłość. Daisy Ridley jest związana z projektem, tymczasem jak wygląda sytuacja pozostałych głównych aktorów z trylogii sequeli? Oscar Isaac zapytany przez jednego z fanów o swój udział, wprost powiedział, że nie jest zaangażowany. Żadnego ściemniania, że nie wie, czy nic.



Natomiast John Boygega będąc gościem podcastu Happy Sad Confused również odniósł się do tego filmu, jednak tym razem niczego nie sugerował. Wcześniej on bardzo parł by być w tej historii, o czym parę razy wspominał (a nawet ogłaszano jego udział). Podobnie było z Isaaciem, który mówił, że jeśli historia będzie odpowiednia, to czemu nie wracać. Boyega w rozmowie skoncentrował się na Daisy Ridley i jej udziale. Oczywiście kibicuje koleżance z planu i cieszy się, że saga będzie rozwijana. Ale wbił też szpilę Lucasfilmowi, mówiąc o mnóstwie ogłoszeń i rozwojowych projektów, więc najważniejsze, żeby to się wydarzyło, realnie. Wówczas liczy, że Daisy dostanie szansę by znów móc lśnić.

Na tę chwilę Daisy może pojawić się filmie Shawna Levy’ego „Star Wars: Starfighter”, aczkolwiek jak zwykle nic nie jest potwierdzone, ani przesądzone. Jeśli chodzi o film o Rey to obecnie nad scenariuszem pracuje George Nolfi. Zobaczymy czy i kiedy uda mu się go ukończyć.
KOMENTARZE (11)

Przyszłe filmy

Film Taiki Waititiego ma nowego współscenarzystę

2025-04-21 09:43:31

Celebration to nie tylko oficjalne ogłoszenia na panelach. Obecnie to okazja dla dziennikarzy do zadawania pytań oficjelom z Lucasfilmu i w ten sposób uzyskiwania dodatkowych informacji. W ten sposób dowiedzieliśmy się o statusie filmu Taiki Waititiego. Kathleen Kennedy powiedziała wprost, że ten projekt, wbrew różnym doniesieniom (np. DanielaRPK, że to martwy projekt, czy nawet samego Taiki, który stracił nadzieję, że to powstanie), jednak żyje. Zostało o tym wspomniane na panelu o „The Mandalorian & Grogu”, acz bez szczegółów.

Natomiast szczegół pojawił w innej wypowiedzi Kennedy, już poza panelem. Początkowo powtarzała ona, że wszystko zależy od Taiki, jak ten będzie gotowy, to coś się wydarzy. Jednak teraz w jednej z rozmów przyznała, że Waititi nie pracuje sam. Pomaga mu obecnie Tony McNamara. Znany jest on przede wszystkim z „Faworyty”, „Cruelli”, „Biednych istot”, czy serialu „Wielka”.



To znaczy tyle, że prace idą w dobrym kierunku. Już wcześniej słyszeliśmy, że Taice może będzie potrzebna pomoc. Początkowo nad scenariuszem pracował z Krysty Wilson-Cairns, acz ona odeszła ostatecznie z projektu. Na tę chwilę nie wiadomo jak ten projekt i współpraca McNamary, Waititiego i Lucasfilmu się rozwinie.
KOMENTARZE (2)

Przyszłe filmy

Horror gwiezdno-wojenny wg Disneya

2025-04-12 16:00:21

Tony Gilroy promuje drugi sezon „Andora”. Przy okazji mówił parę razy o tym, że tego serialu nie byłoby bez Grogu. Sukces „Yody dzieciaka” otworzył możliwości eksplorowania uniwersum, zabawy z innym podejściem i gatunkami. Gilroy żywi olbrzymią nadzieję, że sukces „Andora” pozwoli innym filmowcom dalej eksplorować uniwersum, bawiąc się nim.

W rozmowie z Buisness Insider został wprost zapytany, co myśli o horrorze w klimatach „Gwiezdnych Wojen”. Odpowiedź była zaskakująca. Otóż Gilroy natychmiast odpowiedział, że przecież Lucasfilm / Disney już nad tym pracują. Potem się trochę poprawił, że myśli, iż pracują nad tym projektem. Być może nie wiedział, że taki projekt nie został jeszcze ogłoszony.

Na tę chwilę poza tą informacją, nie wiemy nic więcej. Nic nie wskazuje, by Gilroy był zamieszany w horror, ale przynajmniej wie, coś więcej na temat projektów Lucasfilmu niż zostało to oficjalnie oznajmione. Druga rzecz, że nie wiemy, czy horror miałby trafić na Disney+ czy może do kin.

Dodajmy, że horrory były eksplorowane w dawnym Expanded Unvierse. Mieliśmy poważniejsze podejście Joe Schreibera (Szturmwcy śmierci, a potem Czerwone żniwa, osadzone w czasach Starej Republiki), no i bardziej dziecięce „Galaxy of fear”. Może czas na horror na ekranie?

Ciekawe, czy czegoś konkretnego dowiemy się na startującym lada moment Celebration.
KOMENTARZE (9)

Przyszłe filmy

Kathleen Kennedy będzie robić filmy do końca życia

2025-02-28 16:44:48

Ledwo parę dni temu świat obiegła informacja, że Kathleen Kennedy idzie na emeryturę, a już sępy zaczęły krążyć i liczyć na jej pozycję. Szefowa Lucasfilmu wzięła sprawy w swoje ręce i udzieliła wywiadu Deadline, gdzie wyjaśniła sytuację oraz zdała raport z aktualnych prac.



Powiedziała wprost, że nie idzie na emeryturę. A co więcej nie zamierza w ogóle kończyć pracy nad filmami, będzie je robić do końca swoich dni. Jej zdaniem, cała sprawa wzięła się ze złego zrozumienia sytuacji. Ona razem z Bobem Igerem i Alanem Bergmanem rozmawiali jak sukcesja w Lucasfilmie powinna wyglądać. Przymierzają się do tego, ale na razie Kennedy zostaje. Decyzje będą podjęte w swoim czasie, ale to nie ten moment, wtedy ogłoszą też kto ją zastąpi. Co więcej ona osobiście zaangażowana jest w dwa kolejne filmy. Produkują „The Mandalorian & Grogu”, a także kolejny film, którym będzie obraz Shawna Levy’ego (to potwierdzenie wcześniejszych plotek i domysłów). Stwierdziła także, że film Levy’ego będzie się dziać jakieś 5-6 lat po sequelach, będzie to opowieść o nowych bohaterach, ale postacie z sequeli mogą się przez nią przewinąć. Shawn pracuje nad swoim filmem od około 1,5 roku.

Zapytana wprost, czy odejdzie w tym roku, stwierdziła, że nie potrafi na tę chwilę odpowiedzieć. Jednocześnie przyznała, że jak już dojdą do etapu, w którym ktoś będzie ją zastępował, to ogłoszą to (może za parę miesięcy, może za rok), ale ona nadal zostanie w Lucasfilmie. Będzie wspomagać nową osobę i jednocześnie zajmować się produkcją, choćby dwóch już wymienionych filmów.

Stwierdziła także, że Simon Kinberg powinien mieć pierwszą wersję scenariusza swojego filmu już w czerwcu. To jej zdaniem ma być nowa saga. Dodała także, że film Jamesa Mangolda ma opóźnienie, scenariusz dalej powstaje, ale na razie zajmował się on swoim filmem o Bobie Dylanie. Podsumowała, że obecnie tak naprawdę prace posuwają się aktywnie nad 3-4 projektami. Inne mniej, jak choćby film Taiki Waititiego. Nie jest zapomniany, ale twórca jest zbyt zajęty więc może kiedyś.

I gwoli skomentowania, w dwóch miejscach pokrywa się to z doniesieniami Jeffa Sneidera. O tym, że film Levy’ego może być kolejnym po „The Mandalorian & Grogu” filmem, pisał już w grudniu. Ostatnio sugerował też, że jak Kathleen odejdzie z funkcji prezesa Lucasfilmu, nadal będzie produkować filmy. Mniej więcej sama to właśnie potwierdziła.
KOMENTARZE (10)
Loading..