Jak donosi
Stopklatka, dziś, w wieku 52 lat zmarł Christopher Reeve, widzom najlepiej znany z roli Supermanach, w którego postać wcielił się czterokrotnie (w latach 1978-87). Od 1995 roku aktor był sparaliżowany, ale nigdy nie przestał wierzyć, że kiedyś powróci do pełni zdrowia. Miał zostać producentem kolejnej części przygód Supermena. Sam wystąpił w ponad 30 filmach i serialach, występował też na scenie. W ostatnich latach zrobił ogromne postępy w rehabilitacji. Udało mu się poruszyć palcem i powoli odzyskiwał czucie w niektórcyh częściach ciała.
Poza swoją karierą filmową znany był z działań na rzecz ludzi sparaliżowanych i niepełnosprawnych.
Do końca życia nie poddał się... Był prawdziwym Supermanem.
Całą treść informacji ze stopklatki można znaleźć
tutaj
KOMENTARZE (25)