Samuel L. Jackson odrzucił rolę w filmie Jima Sheridana, gdy dowiedział się, że ma grać u boku 50 Centa.
Amerykański aktor dostał propozycje jednej z głównych ról w filmie "Locked And Loaded". Gdy jednak zdał sobie sprawę, że w obrazie ma zedebiutować 50 cent wycofał się z projektu. - Ludziom w Hollywood wydaje się, że jak ktoś jest dobry w jednej rzeczy to będzie dobry we wszystkim - mówi Samuel L. Jackson. - Ja tak nie uważam. To, że ktoś pojawia się na pierwszych stronach gazet nie oznacza, że umie grać.
Samuel L. Jackson nie ma jednak nic przeciwko raperowi. - Lubię słuchać 50 Centa i mogę się przy jego muzyce nawet dobrze bawić - mówi Samuel L. Jackson. - Ale nie będę z nim z tego powodu grał. Gdy zrobi pięć filmów i udowodni ze jest dobrym aktorem wtedy porozmawiamy.
W "Locked And Loaded" 50 Cent wcieli się w postać dealera narkotyków, który zrywa ze swoim dotychczasowym życiem, by móc zaistnieć jako artysta. Projekt ma być luźno oparty na życiu 50 Centa. W obrazie mają pojawić się także Dr. Dre, Eminem oraz menedżer 50 Centa, Chris Lighty.
Scenariusz filmu napisze odpowiedzialny za serial "Rodzina Soprano" Terence Winter. Producentami są szef wytwórni Interscope Geffen A&M - Jimmy Iovine oraz menedżer Eminema - Paul Rosenberg. Panowie mają podpisaną umowę na produkcję obrazów z Paramount Pictures oraz MTV Films. Ich poprzedni projekt, "8. mila", zarobił w amerykańskich kinach 117 milionów dolarów. Należąca do Eminema oficyna Shady Records, z którą związany jest także 50 Cent, miałaby wydać towarzyszący filmowi soundtrack.
Przypomnijmy, że Jim Sheridan jest autorem m.in. filmów "Nasza Ameryka", "Bokser" czy "W imię ojca".
KOMENTARZE (9)