TWÓJ KOKPIT
0

Skywalker. Odrodzenie

„Skywalker. Odrodzenie” się zwróciło!

2025-10-18 17:00:26

Jak donosi Forbes, Disney w końcu ujawnił ostateczne koszty filmu „Skywalker. Odrodzenie”. To jakieś 450,2 milionów GBP, czyli 593,7 miliona USD. Więc wygląda na to, że to trzeci najdroższy film w historii. Wyprzedzają go jedynie „Przebudzenie Mocy” (koszt to 452 miliony GBP) i „Jurassic World: Dominion” (453,6 milionów GBP). Tak więc nie ma dużej różnicy między nimi.



Wszystkie te filmy były produkowane w Wielkiej Brytanii, stąd pojawiła się konieczność przejrzystości sprawozdań finansowych. W przypadku produkcji powstających w USA, te ostateczne koszty raczej są pilnie strzeżoną tajemnicą. Konieczność pochwalenia się budżetem wynika wprost ze zwrotów, jakie producenci filmów dostają w Wielkiej Brytanii.

Warto dodać, że „Skywalker. Odrodzenie” po skończeniu pierwszych zdjęć mieściło się w budżecie. Dopiero postprodukcja i zmiany spowodowały, że koszty urosły. Jedna z montażystek filmu, Maryann Brandon, przyznała, że jego produkcja była bardzo pośpieszna, co w efekcie doprowadziło na nawarstwiania się problemów. Jej zdaniem, twórcy mieli początkowo trzy miesiące mniej czasu na produkcje filmu niż w przypadku „Przebudzenia Mocy”.

Za produkcję w Wielkiej Brytanii Disney dostanie jakieś 103 miliony USD, co sprawi, że faktyczny koszt filmu zamknie się w 489,9 milionach USD. Przychód ze sprzedaży biletów na świecie to 1077 miliona USD. Standardowo liczy się, że producent (czyli Disney) dostaje jakieś 50% z tej kwoty. W Stanach jakieś 49% zostaje u właścicieli kin, poza Stanami jest różnie, bo nie zawsze Disney jest dystrybutorem. Ale przyjęli się zakładać w szacunkach, że to 50%. W takim wypadku zysk „Skywalker. Odrodzenie” z wyświetlania w kinach to jakieś 48 milionów USD. Tam pewnie byłoby trochę więcej, gdyby nie COVID (bo film nie rozkręcił się na niektórych mniejszych rynkach). Do tego należy też doliczyć kwestie licencji na zabawki, a także sprzedaż płyt z filmem, czy wypożyczenie w VOD.

Suma summarum wychodzi na to, że film wyszedł na plus, ale raczej nie tak bardzo, jakby tego oczekiwano.
KOMENTARZE (12)

Skywalker. Odrodzenie

Anthony Daniels dobrze wspomina kręcenie „Skywalker. Odrodzenie”

2025-03-04 21:29:27

Anthony Daniels to jedyny aktor, który może poszczycić się rolami we wszystkich dotychczasowych filmach aktorskich. W Epizodach i „Łotrze 1” grał oczywiście C-3PO, ale w „Hanie Solo” zagrał postać o imieniu Tak. Gwoli ścisłości, pojawił się również jako Dannl Faytonni w „Ataku klonów” i „Zemście Sithów”. Popverse zamieściło krótką informację z FanX Salt Lake Pop Culture & Comic Convention, gdzie mówił o swoich ulubionych produkcjach z sagi. I jest jedno zaskoczenie. Wymienił IX Epizod, co raczej jest wyborem nieoczywistym.

Ulubiony film Danielsa to „Nowa nadzieja”. To piękna, prosta historia, w której Luke staje się bohaterem, przechodząc klasyczną drogę. No i jeszcze mamy Dartha Vadera, o którym tutaj mało co wiemy.



Ale ulubionym filmem jeśli chodzi o pracę na planie był dla Danielsa IX Epizod, czyli „Skywalker. Odrodzenie”. Anthony doskonale bawił się tam z nową ekipą, uważa też, że Oscar Isaac to naprawdę jednym z najlepszych aktorów, który wystąpili w sadze. No i ma tą wspaniałą złą relację z C-3PO, zadręcza go nawet bardziej niż Han Solo. Daniels podczas tych słownych potyczek nie raz chichotał w kostiumie. Oczywiście jak mówi aktor, film nie został przyjęty tak jak oczekiwano, ale to część sagi.
KOMENTARZE (7)

Skywalker. Odrodzenie

Nowe plakaty promujące „Skywalker. Odrodzenie”

2024-12-03 16:48:22

Wygląda na to, że Epizod IX wraca do łask, przynajmniej w Disneyu. Marvel niedawno zapowiedział komiksową adaptację „Skywalker. Odrodzenie”, której pierwszy zeszyt pojawi się pod koniec lutego 2025. A teraz do sieci trafiły także plakaty, których pierwotnie nie wykorzystano.

Za przeciek odpowiada profil na X – Star Wars Curated. Nie podali szczegółów, tylko opublikowali plakaty, których nikt wcześniej nie widział. Nie da się wykluczyć, że to fanowskiego dzieło, ale komentatorzy zwracają uwagę, że to wyglądają na prawdziwe.









Skąd Curated ma te plakaty i dlaczego publikuje je akurat teraz? Nie wiadomo. Można jedynie spekulować. Zbieżność z komiksem może nie być przypadkowa (bo akurat robi się głośno o IX Epizodzie). Komiks ten pierwotnie miał się ukazać w 2020, ale z powodu pandemii COVID-19 i pewnych trudności, także z drukowaniem, jego premiera nie doszła do skutku. Dlaczego nie miało to się pojawić wraz z filmem w kinach? Powód jest prosty, dalej chciano go w ten sposób promować. Tyle, że pandemia miała też wpływ na obecność IX Epizodu w kinach, zdjęto go po 91 dniach. Zaś ostatnie dni już w czasach wirusa, raczej przetrzebiły potencjalnych widzów. Dla porównania „Han Solo” mimo, że zarabiał poniżej oczekiwań, był w kinach ponad miesiąc dłużej. Bardziej rokujące filmy gwiezdno-wojenne Disneya były obecne w kinach prawie 60 dni dłużej. Na niektórych rynkach Epizod IX wszedł dopiero w 2020, więc może liczono, że jeszcze utrzyma się na ekranie i po to powstały plakaty, ale COVID-19 pokrzyżował im plany? Choć potwierdzanie daty 20 grudnia raczej sugeruje, że powstały one pewnie wcześniej. A może to prostu alternatywy, które przepadły i trafiły do archiwum?

Niemniej jednak globalnie film wygenerował 1,074 miliarda USD przychodu. Natomiast patrząc na pozostałe filmy, dalsza obecność na ekranach, gdyby nie było COVIDu-19, raczej nie poprawiłaby znacząco tego wyniku.
KOMENTARZE (6)

Skywalker. Odrodzenie

Co czuła Daisy Ridley kręcąc scenę śmierci Bena?

2024-02-10 14:43:48

Daisy Ridley wciąż promuje swój najnowszy film „Czasem myślę o umieraniu”. Ostatnio pojawiła się w podcaście „Happy Sad Confused”. Prowadzący zapytał ją o jedną z najbardziej kontrowersyjnych scen z filmu „Skywalker. Odrodzenie”, czyli finalny pocałunek między Benem Solo a Rey, po którym ten pierwszy umarł. Prowadzący był ciekawy, co Daisy czuła kręcąc to na planie.



Aktorka odparła, że była to dla niej bardzo emocjonalna scena, nie tylko w filmie, ale i w życiu osobistym. Dla niej był to moment, w którym żegnała się z rolą, sagą i tym wszystkim. Ten smutek był tu jak najbardziej zasłużony. To było pożegnanie z tą pracą, to przede wszystkim czuła. Mówiła, że jej oczy same płakały, widząc, że to już naprawdę koniec.



Szczęśliwie dla niej, chyba jednak jeszcze nie jest to ostateczny koniec historii Rey.
KOMENTARZE (13)

Skywalker. Odrodzenie

Wyrocznia ze „Skywalker. Odrodzenie”

2022-11-08 03:27:34

Na wydaniu blu-ray IX Epizodu brakowało jednego istotnego dodatku. Scen wyciętych. Jak wiemy z plotek na początku filmu J.J. Abramsa na Mustafar, Kylo Ren miał się spotkać z dziwnym stworem – Wyrocznią. Jak się okazuje, Wyrocznie zbudowano na planie. Zdjęcie makiety zamieści Adam Frazier ze /Film na swoim koncie twitterowym.



Ciekawe, czy kiedyś będziemy mogli zobaczyć te wycięte sceny ze “Skywalker. Odrodzenie”.
KOMENTARZE (9)

Skywalker. Odrodzenie

Dominic Monaghan o „Skywalker. Odrodzenie”

2022-09-30 02:35:09

Opinie na temat „Skywalker. Odrodzenie” są podzielone, także wśród aktorów, którzy zagrali w tym filmie. Jednym z tych zadowolonych ze swojego występu i udziału jest Dominic Monaghan. Jego postać to Beaumont Kin, czyli jeden z członków Ruchu Oporu.

Jak pamiętamy aktor ten był bardzo zainteresowany zagraniem w „Gwiezdnych Wojnach”, jeszcze gdy J.J. Abrams przygotowywał „Przebudzenie Mocy”. Udało mu się dopiąć celu dopiero przy IX Epizodzie.



Jego zdaniem, „Gwiezdne Wojny” miały przeogromny wpływ na kino, w szczególności w kulturze zachodniej. Prawdę mówiąc to była jedna z przyczyn, dla których został aktorem, więc wystąpienie w IX Epizodzie to dla niego zamknięcie pewnego kręgu, ważny kamień milowy w życiu.

Jak przyznał, zna się z Abramsem od dawna (współpracowali przy serialu „Lost – Zagubieni”), no i naciskał na Abramsa by dał mu tę rolę. W końcu się udało. Jak twierdzi praca na planie to było dla niego niezwykłe przeżycie, zwłaszcza z tymi ikonicznymi aktorami. I jak twierdzi, zawsze wspiera Abramsa, który jest bardzo utalentowanym reżyserem.

Teraz Monagham jeździ po konwentach i przyznaje, że jego apetyt na gwiezdno-wojenne role rośnie. Owszem wie, że dziś „Gwiezdne Wojny” koncentrują się na opowieściach o kobietach i mniejszościach etnicznych, ale gdyby chcieli wykorzystać, 40-letniego, białego faceta, to on jest do dyspozycji. Zwłaszcza, że Beaumont pojawia się gdzieś w komiksach, czy książkach. Aktor jest jak najbardziej otwarty na powrót do roli.
KOMENTARZE (14)

Skywalker. Odrodzenie

Alternatywne ćwiczenia Luke’a i Lei...

2022-08-16 05:57:20

Wciąż mało wiemy na temat filmów Disneya, brakuje przewodników ukazujących kulisy produkcji i zmiany przez jakie przechodziły filmy. A nawet jak już są, jak w przypadku „Hana Solo” i Making Solo: A Star Wars Story, to nie ukazują one dokładnie wielu aspektów, lub je pomijają. Na szczęście artyści koncepcyjni czasem coś wrzucą do sieci, co rzuca nowe światło na powstawanie filmu.

Zmiana jaką pokazał artysta Adam Brockbank jest stosunkowo niewielka. Chodzi o kolor miecza Lei. Ten wg pierwszych pomysłów miał być purpurowy.





Tu warto dodać, że Carrie Fisher stwierdziła kiedyś, że chciałaby aby Leia miała właśnie purpurowy miecz. Jednak ostatecznie zdecydowano, że pozostaną przy niebieskim.
KOMENTARZE (7)

Skywalker. Odrodzenie

Daisy Ridley załatwiła rolę swojemu ojcu

2022-07-27 20:33:44

Ciekawe fakty wychodzą po latach, jeśli chodzi o „Skywalker. Odrodzenie”. Wiele różnych historii słyszeliśmy, ale wciąż daleko nam do tego, by wszystko wiedzieć o tym filmie i wyłapać najdrobniejsze szczegóły.

Daisy Ridley niedawno opublikowała wpis na swoim Instagramie, wraz ze zdjęciem z czerwonego dywanu podczas ceremonii rozdawania Oskarów. Towarzyszył jej ojciec, który aktorem nie jest, ale może się poszczycić w hicie z listy filmów z miliardem USD. Jak się okazuje, tata Daisy zagrał w IX Epizodzie małą rólkę, jednego z pilotów. Więcej niestety aktorka nie zdradziała.



Nie wiadomo też w jaki sposób dostał on rolę, ale prawdopodobnie pomogła w tym sama Ridley. Pozostaje więc obejrzeć IX Epizod ponownie i znaleźć ojca Daisy.
KOMENTARZE (14)

Skywalker. Odrodzenie

Colin Trevorrow o „Gwiezdnych Wojnach”

2022-06-16 07:17:02

Colin Trevorrow, który właśnie promuje swój najnowszy film – „Jurassic World: Dominion” w rozmowie z Uproxx poruszył delikatnie temat „Gwiezdnych Wojen” i IX Epizodu. Jak pamiętamy, Trevorrow był pierwszym scenarzystą (wraz ze swoim stałym współpracownikiem Derekiem Connollym i reżyserem ostatniej części trylogii sequeli, ale potem sprawy się skomplikowały. Do sieci wyciekł też jego scenariusz „Duel of the Fates”, który był alternatywą wobec „Skywalker. Odrodzenie”.



Oczywiście dużo nie może powiedzieć na temat, tego co zaszło. Ale stwierdził, że z perspektywy czasu, w roku 2022 jest wdzięczny Kathleen Kennedy za to, że dała mu do zrozumienia, iż nie zrobią tego filmu w taki sposób, by oboje byli z niego zadowoleni. Natomiast rozeszli się w przyjacielskich stosunkach. Colin nadal współpracuje z Frankiem Marshallem, mężem Kathleen, właśnie choćby przy „Jurassic World”. Jest zadowolony, że mógł spróbować, pracować nad „Gwiezdnymi Wojnami”, ale też, że został wyrwany z tego snu. Był zbyt skupiony na historii, którą chciał opowiedzieć, by zrozumieć jaką historię chcą, by zrobił.

Natomiast o samym wycieku i pozytywnej reakcji, Trevorrow jest z tego zadowolony, ale nie chciał nic komentować.
KOMENTARZE (7)

Skywalker. Odrodzenie

Koncepty ze „Skywalker. Odrodzenie”

2022-03-26 09:31:50

W sieci wysypało szkicami koncepcyjnymi z IX Epizodu. Całkiem spora ich liczba powędrowała na stronę domową Jona McCoya. Umieścił on tam prawie 150 swoich prac, często z opisami. Kilka przykładowych możecie obejrzeć poniżej, reszta jest tutaj.













Ponadto w sieci pojawił się jeszcze koncept Phila Saundersa ukazujący alternatywną śmierć Lei.


KOMENTARZE (5)
Loading..