Aktor i reżyser Mel Smith twierdzi, że Lucas od pewnego czasu kupuje prawa filmowe do wizerunków zmarłych gwiazd i ma zamiar, przy pomocy zaawansowanej techniki, umieścić je ponownie w filmie, obok współczesnych aktorów i aktorek.
Jak mówi Smith, który pracował z Lucasem przy filmie "Śmierć w eterze" , w potencjalnym nowym filmie Lucasa moglibyśmy zobaczyć takie legendy kina, jak Orson Welles, Jemes Dean czy Barbara Stanwyck .
Sensacje zostały szybko zdementowane przez rzecznika Lucasfilmu.