Christopher Lee zaapelował do krytyków, aby poczekali z oceną nowego Jamesa Bonda do premiery filmu "Casino Royale".
83-letni gwiazdor, który zagrał przeciwnika Bonda w filmie "Człowiek ze złotym pistoletem" z 1973 roku, jest zdegustowany kpinami na temat nowego odtwórcy postaci agenta 007, czyli Daniela Craiga.
- Uważam, że nikt nie powinien wypowiadać się na jego temat, dopóki nie zobaczymy filmu. Ostatnio słyszałem sporo idiotycznych komentarzy na temat "Jamesa Blonda" - powiedział oburzony artysta podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Bangkoku.
Jedi-Lord2006-02-28 17:41:45
McGregor bylby lepszym Bondem...widzialem Craiga w "Monachium", nie mam pojecia, jak ten gosc ma zamiar wscielic sie w tego Agenta...
Calsann2006-02-27 15:32:16
...chyba Bondem-Seniorem.
ObiwanKenobi2006-02-25 07:58:02
Wdlug mnie Lee jest genialnym aktorem (potwierdzil to grajac Sarumana i Dooku) bez przeszkud moze byc Bondem
Domator2006-02-24 17:17:54
a Vader powinien przestać dawac newsy.
Hialv Rabos2006-02-23 19:12:40
Lee powinien być Bondem! :)
Talon Kurrdelebele2006-02-23 18:12:48
on niema tej charyzmy... :/
logan2006-02-23 16:13:48
no i dobrze
mi craig pasuje na bonda