Po tym jak maestro Williams zrezygnował z kontynuowania serii „Harry Potter”, mamy oficjalne potwierdzenie jego innych projektów (które zapewne były powodem rezygnacji z ilustrowania „Czary Ognia”). Więc najbliższą partyturą kompozytora, będzie oczywiście finałowy epizod „Star Wars: Revenge of the Sith” (John właśnie niedawno rozpoczął pracę nad ta muzyką).
Następnie, w czerwcu 2005, Williams skomponuje muzykę do nieziemsko zapowiadanego „War of the Worlds” Spielberga.
Zaraz po tym projekcie, kompozytor napiszę score do filmu „Memories of Geisha” w reżyserii Roba Marshalla (Chicago) – początkowo reżyserem miał zostać sam Steven Spielberg, jednak w rezultacie, zadowolił się on rolą producenta tego filmu. Zdaje się że będzie to bardzo pracowity rok dla Williamsa.
KOMENTARZE (8)
-
jar jar binks2004-11-15 16:16:02
no praca nad 3 filmami to troche roboty ale szkoda ze nie bedzie juz komponował muzyki do harrego pottera.;
-
Matek2004-11-14 22:06:38
BTW główny motyw do Harry'egp Pottera 2 był zaj***ście fajny!!! :D:D:D
-
Gith2004-11-14 21:51:35
w00t
-
Neimoidian2004-11-14 21:26:27
Williams w sumie rzadko robi coś dla kogoś innego poza stałym składem - Lucas, Spielberg i Columbus. Szkoda, że niegdysiejszy pracodawca JW Oliver Stone z niego zrezygnował przy "Aleksandrze", z drugiej strony powrót Vangelisa (podobno bardzo udany) do Hollywoodzkiego filmu także cieszy.
-
Nadiru Radena2004-11-14 21:04:26
Czyli znowu Williams pracuje dla Spielberga i Lucasa.
Nic się nie zmienia od 1977 roku... I mnie to bardzo cieszy.
-
Kyp Durron2004-11-14 20:06:22
Dziękuję.
-
eJay2004-11-14 20:04:19
Uklony dla mistrza....;)
-
Kyp Durron2004-11-14 18:36:14
Hurra! Jednak będą wspomnienia gejszy! bałem się że nie nakręcą po tym jak stefek zrezygnował z reżyserii ale na szczęście film b ę d z i e
jar jar binks2004-11-15 16:16:02
no praca nad 3 filmami to troche roboty ale szkoda ze nie bedzie juz komponował muzyki do harrego pottera.;
Matek2004-11-14 22:06:38
BTW główny motyw do Harry'egp Pottera 2 był zaj***ście fajny!!! :D:D:D
Gith2004-11-14 21:51:35
w00t
Neimoidian2004-11-14 21:26:27
Williams w sumie rzadko robi coś dla kogoś innego poza stałym składem - Lucas, Spielberg i Columbus. Szkoda, że niegdysiejszy pracodawca JW Oliver Stone z niego zrezygnował przy "Aleksandrze", z drugiej strony powrót Vangelisa (podobno bardzo udany) do Hollywoodzkiego filmu także cieszy.
Nadiru Radena2004-11-14 21:04:26
Czyli znowu Williams pracuje dla Spielberga i Lucasa.
Nic się nie zmienia od 1977 roku... I mnie to bardzo cieszy.
Kyp Durron2004-11-14 20:06:22
Dziękuję.
eJay2004-11-14 20:04:19
Uklony dla mistrza....;)
Kyp Durron2004-11-14 18:36:14
Hurra! Jednak będą wspomnienia gejszy! bałem się że nie nakręcą po tym jak stefek zrezygnował z reżyserii ale na szczęście film b ę d z i e