TWÓJ KOKPIT
0

Epizod III: Zemsta Sithów :: Newsy

NEWSY (1014) TEKSTY (50)

NASTĘPNA >>

P&O 649: Czyim symbolem jest Otwarty Okrąg?

2025-06-01 09:09:23



Dziś znów kolejne pytanie o szczegóły III Epizodu.

P: Czy symbol Otwartego Okręgu jest jedynie oznaczeniem floty Anakina i Obi-Wana, czy całej Republiki? Bo widzę go nie tylko na myśliwcach ich floty, ale również na Coruscant czy Mustafar.

O:Ludzie, którzy pracowali nad Niesamowitymi przekrojami dla Epizodu III zrobili fantastyczną robotę, starając się opisać najmniejsze szczegóły detali projektów do „Zemsty Sithów”, dodając im pewną historię. Ale czasem jak w przypadku Otwartego Koła trochę poszło to w innym kierunku. Według tej pozycji ta ikona jest identyfikatorem armady i floty, która towarzyszy Obi-Wanowi i Anakinowi. Tyle, że projektanci Epizodu III mieli trochę inny zamysł, dla nich miało to być ogólne logo Republiki. Dlatego pojawia się w innych miejscach, na sprzęcie innych Jedi. Wynika to z tego, że używano tych samych modeli cyfrowych myśliwców ARC-170, zarówno w bitwie o Coruscant jak i zestrzeleniu Plo Koona na Cato-Neimoidii.



By zachować spójność kanonu, uznano, że Otwarty Okrąg faktycznie pierwotnie był używany przez flotę Anakina i Obi-Wana, ale potem symbol ten zaczął być używany szerzej. Stąd widać go choćby na Mustafar, gdzie są jakieś zapasy przejęte przez Separatystów na Coruscant i przetrzymywane tutaj.
KOMENTARZE (2)

Dzienniki z planu „Zemsty Sithów”

2025-05-31 18:07:37

Nie lada gratka pojawiła się na StarWars.Com, co jest jednym z prezentów z okazji 20-lecia „Zemsty Sithów”.

Otóż, produkcje prequeli były dość dobrze relacjonowane na oficjalnej. Czy to za pomocą materiałów wideo z planu, które regularnie publikowano, czy jakiś zdjęć w stylu „Episode II Select”, które z kolei pojawiały się co tydzień. Wszystko zmieniła „Zemsta Sithów”. Wówczas Pablo Hidalgo zaczynający swoje kroki, dostał za zadanie pojechać na plan i pisać relację ze zdjęć. Oczywiście nie mógł zdradzać elementów fabularnych, więc zabawa polegała na tym, by opisać, kto jest na planie, starać się zrobić coś ciekawego i jednocześnie nic istotnego nie napisać.


Tak wyglądało Hyperspace w 2003.

Tyle, że te relacje nie były dostępne wprost dla fanów. By móc do nich dotrzeć należało wykupić członkowstwo Hyperspace, czyli płatnej części oficjalnej strony, która potem stała się tożsama z uczestnictwem w oficjalnym fanklubie. Za stosunkowo niewielki abonament można było mieć dostęp właśnie do tych relacji.

I tu dochodzimy do prezentu. Otóż oficjalna postanowiła opublikować te dzienniki w jednym miejscu. Można je przeczytać tutaj. Dziś ma to raczej historyczny charakter i jest to bardzo fajna ciekawostka.
KOMENTARZE (3)

P&O 646: Gdzie leży Boz Pity?

2025-05-25 07:45:27



Kolejne pytanie o powiązania “Zemsty Sithów” i EU P: W Epizodzie III podczas odprawy w Świątyni Jedi Obi-Wan mówi, że mistrz Vos przeniósł swoje oddziały na Boz Pity. Czy chodzi mu o mrocznego Jedi Quinlana Vosa? I gdzie jest to Boz Pity?

O: Oczywiście, że chodzi mu o Quinlana Vosa, który w tamtym momencie nie tylko odzyskał zaufanie Jedi, ale też kroczył ścieżką Jasnej Strony po wydarzeniach na Saleucami które przedstawiono w serii „Republic” #74-77 (Oblężenie Saleucami). Dokładnie to mówi Obi-Wan Kenobi, Saleucami upadło a mistrz Vos przeniósł swoje siły na Boz Pity. O tym dokładnie mówił zeszyt #77.

W sposób analogiczny do historii Aayli Secury, gdzie Lucas dostrzegł ją w komiksie i zdecydował dodać w Epizodzie II, reżyser zaintrygowany był także Vosem. Quinlan Vos znalazł się w pierwszych wersjach scenariusza na Kashyyyku, ale potem ta scena została usunięta zanim rozpoczęto zdjęcia (więcej). Powstała jednak animatyka tej sceny.

Boz Pity to zielona planeta na terytoriach zewnętrznych. To świat cmentarzysko, gdyż jej oryginalni mieszkańcy wymarli, pozostawiając po sobie kości i grobowce. Są one olbrzymie, gdyż byli oni gigantami. Boz Pitty można zobaczyć w komiksie Obsesja, zeszyty #4 i #5.
KOMENTARZE (4)

Pierwsze wyniki „Andora” w ratingu Nielsena i ciekawostki

2025-05-24 12:01:45

Zaczynamy od pozytywnych wieści. Mamy pierwsze oficjalne wyniki z ratingu Nielsena za okres 21 – 27 kwietnia. „Andora” obejrzano w tym okresie w liczbie 721 milionów minut (mówimy o samych Stanach Zjednoczonych). To się przekłada na dobrą, dziesiątą pozycję w ogólnym ratingu i fenomenalną czwartą jeśli chodzi o produkcje oryginalne. Widać pomysł, by zamiast dawać odcinek po odcinku, a wypuszczać całą trzyodcinkową opowieść bardzo pomógł. Oby tak dalej i oby wyniki w kolejnych tygodniach okazały się jeszcze lepsze.

Tony Gilroy sporo ostatnio opowiada o tym, co zamierzali zrobić w serialu, albo dlaczego podjęli takie, a nie inne decyzję. Jednym z pomysłów, który rozważali, było pojawienie się Jyn Erso. Ostatecznie jednak uznali, że to nie jest najlepsze. „Łotr 1” jest jedną całością i historią, w której ona gra pierwszą role i uznali, że lepiej będzie to tak pozostawić, by nic nie komplikować. Z innych pomysłów rozważali scenę w senacie, gdzie 16-letnia Leia spotkałaby się z Mon Mothmą. Nawet dyskutowali o niej z Pablo Hidalgo i Kathleen Kenendy, acz szybko uznali, że to trochę na siłę.



Mówiąc o Kathleen bardzo ją chwalił, jako osobę, która dodawała mu otuchy i wspomagała go. Gdy pisał scenariusze i rozpętał się COVID, zrozumiał jakiego przedsięwzięcia się podjął i czuł bardzo dużą presję. Liczył nawet, że COVID ubije ten serial. Ale Kathy starała się robić wszystko, by chronić Gilroya i jego pomysły. Więc Tony nawet próbował ją testować, stąd pomysł na zabicie dwóch gliniarzy albo rozpoczęcie serialu w burdelu, albo wzięcie scenografa z „Czarnobyla”. Ona wszystko to zaakceptowała i przepchnęła.

Uciął również pewne spekulacje. Dedra zostanie tam gdzie jest, nigdzie nie będzie przeniesiona. Los ISB także był przesądzony, generalnie każda służba bezpieczeństwa przechodzi czystkę po czymś takim, do czego dopuścili. Partagaz był dobrym szefem, który widział zalety Dedry pomimo jej wad, Krennic widział jedynie niedociągnięcia. Vel dowodzi bazą na Yavinie, więc na pewno była tam w trakcie „Łotra 1”. Los Mon Mothmy znamy. Perrin, cóż chodziło o to by nie pozostał jednowymiarowy. To bohater, który także musi mieć pewne poświęcenia, ale jego celem jest hedonizm, nic więcej. Zaś ich córka ułożyła sobie życie na Chandrili, w zdecydowanie bardziej tradycyjny sposób, niż jej rodzice. Kleya była nieszczęśliwa lądując na tym Yavinie. Bardzo ją boli to, że nie zaakceptowali Luthiena, a jednocześnie wie, ile ona i Luthien włożyli by to wszystko działało.

Mówił też o losie Bix. Częściowo chodziło o to, by pokazać, iż „Rebelia jest zbudowana na nadziei” to nie tylko slogan. Adria Arjona wykonała jego zdaniem swoje zadanie znakomicie.

Wspomniał też kwestię Kino Loya. Jego zdaniem Andy Serkis w pierwszym sezonie zawiesił bardzo wysoko poprzeczkę, więc nie bardzo wiedzieli jak do tego usiąść. Z drugiej strony los Kino, czy siostry Cassiana miał pozostać nieznany, bo bardziej chodziło o to by bohater w pewien sposób przestał ratować ludzi.

Benjamin Bratt, czyli nowy Bail Organa mówił z kolei o zastąpieniu Jimmy’ego Smitsa. Przyznaje, że miał pewne wątpliwości, czy to rola dla niego. Bo zależy mu przede wszystkim na ciekawych wyzwaniach, a tu musiał wejść w buty Jimmy’ego. Jednocześnie zastanawiał się, czy uda mu się zaciekawić swoim występem publiczność. Ostatecznie jak twierdzi, z powodu różnych okoliczności przyjął rolę. Przygotowując się do niej obejrzał wielokrotnie „Zemstę Sithów” koncentrując się na subtelnościach roli Baila.

Tu dodajmy, że Gilroy wspomniał, iż Bratta do tej roli zaproponowała Kathleen Kennedy. Natomiast potem Benjamin mocno lobbował, by Bail pojawił się w scenie wesela, choćby na chwilę. Tony miał inny pomysł, no i dokręcenie tego byłoby kosztowne. Za to podobała mu się ostatnia scena, którą nakręcił, która była pewnym odesłaniem Baila i Cassiana. Teoretycznie to spotkanie było niepotrzebne, Bail mógł wydać polecenie i tyle. Ale dopiero potem zrozumiał, jak bardzo było to istotne dla serialu, bo ci bohaterowie mają ze sobą bardzo niewiele wspólnego, ale jednocześnie razem walczą o wspólny cel.

Cały serial można obecnie oglądać na Disney+.
KOMENTARZE (10)

Ostateczne wyniki powrotu „Zemsty Sithów” w kinach

2025-05-22 21:39:09

Wcześniej pisaliśmy o tym jak „Zemsta Sithów” poradziła sobie w weekend premierowy. Obecnie są już dane, które pozwalają podsumować ten tygodniowy byt w kinach. I trzeba przyznać, że są naprawdę dobre.



Na pełnych liczbach, III Epizod zarobił 55558889 USD, czyli ponad 55,5 miliona, z czego 34,1 miliona USD przypada na Stany, a 21,4 miliona USD na pozostałe kraje. Najlepiej poza Stanami „Zemsta” radziła sobie w Niemczech (5 milionów USD), Wielkiej Brytanii (3,3 miliony USD), Meksyku (1,9 miliona USD), Węgrzech (1,8 miliona USD – te dane prawdopodobnie są połączone z innymi pokazami, nie tylko z okazji 20-lecia), Australii (1,3 miliona USD) i Francji (1,3 miliona USD). Dla porównania w Polsce wyszło jakieś 897 tysięcy USD. Stosunkowo słabo film sprzedał się w Japonii, która zazwyczaj była dość dobrym rynkiem dla „Gwiezdnych Wojen”, a dodatkowo w tym roku było tam przecież Celebration.

W Stanach „Zemsta” uplasowała się na razie na 23 miejscu najlepiej zarabiających filmów roku, na świecie jest na 18 miejscu. Warto dodać, że jak na reedycję to rewelacyjny wynik. Miejmy nadzieję, że czekać nas będzie więcej podobnych „premier”.
KOMENTARZE (7)

Zaadaptuj to... w gwiezdnym stylu

2025-05-20 17:04:02

W tym roku obchodzimy 20-lecie premiery epizodu III - „Zemsta Sithów” i z tej okazji mogliśmy ponownie obejrzeć film na srebrnym ekranie, ale nie jest to jedyna atrakcja jaka została przygotowana na ten rok przez Lucasfilm. Na październik zapowiedziano wznowienie wydania adaptacji powieściowej filmu napisanej przez Matthew Stovera. Książka zostanie wydana w nowej oprawie graficznej, twardej oprawie w kopercie octanowej z tłoczeniem oraz dodatkowymi stronami z notatkami od autora powieści. Te ekskluzywne wydanie ma kosztować 60,00 USD.
Ten rok wyjątkowo obfituje we wznowienia i nowe powieści oparte na filmach. W lipcu mają trafić do sprzedaży nowe wydania adaptacji powieściowych oryginalnej trylogii w nowej oprawie graficznej. Książki zostaną wydane przez Random House Worlds w cenie 18,00 USD za sztukę.


W sierpniu premierowo na Wyspach brytyjskich pojawią się też nowe adaptacje dla młodego odbiorcy napisane przez Toma Huddlestona, autora młodzieżowej serii powieściowej Adventures in Wild Space. Rok temu do sprzedaży trafiły dwie adaptacje „Episode I: The Phantom Menace - 25th Anniversary Edition” i „Episode IV: A New Hope”, natomiast w tym roku pojawią się kontynuacje „Episode II: Attack of the Clones” i „Episode V: The Empire Strikes Back”. Książki są wydane w ramach cyklu Cinematic Classics i zawierają ilustracje ze szkicami koncepcyjnymi oraz zostały wydane w twardej oprawie w cenie 14,99 GBP w nakładzie Studio Press.


Pod koniec lata do sprzedaży mają trafić wznowienia quasi-adaptacji wszystkich filmowych trylogii z cyklu William Shakespeare's Star Wars napisanych przez Iana Doeschera z ilustracjami Nicolasa Delorta. Każda cześć napisana jest w formie tragedii inspirowanymi twórczością angielskiego poety i dramaturga Williama Shakespeare'a. Książki zostaną wydane przez Insight Editions w twardej oprawie. Pierwsza tego typu powieść ukazała się w 2013 roku, natomiast w naszej bazie znajdziecie recenzje „Tragedy of the Sith's Revenge”.


KOMENTARZE (1)

5 najchętniej oglądanych filmów gwiezdno-wojennych na Disney+ w 2025

2025-05-19 19:46:32

Obecnie mamy dobry czas dla „Gwiezdnych Wojen”. „Zemsta Sithów” wróciła (na krótko) do kin, „Andor” święci tryumfy na Disney+. Przez pewien czas Disney+ miał też dedykowany kanał gwiezdno-wojenny. Natomiast firma FlixPatrol podała informacje, które filmy sagi były w tym roku (2025) najchętniej oglądane na platformie streamingowej Disneya. Pewne zaskoczenie jest.



Na piątym miejscu uplasowało się „Imperium kontratakuje”.

Na czwartym „Nowa nadzieja”.

Na trzecim „Atak klonów”.

Na drugim „Zemsta Sithów”.

A na pierwszym „Mroczne widmo”.

Co ciekawe, „Imperium” ledwo znalazło się na liście, prawie prześcignięte przez „Łotra 1”. Być może bardziej aktualne dane, już po premierze „Andora” sprawia, że ten film będzie piął się wyżej. O ile wysokie miejsce „Zemsty” w tym roku raczej nikogo nie dziwi, o tyle sukces pozostałych prequeli raczej zaskakuje.
KOMENTARZE (5)

P&O 644: Czemu R2-D2 nie wyczyszczono pamięci?

2025-05-11 06:41:16



III Epizod odpowiada na wiele rzeczy, ale wprowadza kilka pytań.

P: Czemu nikt nie wyczyścił pamięci R2-D2, a C-3PO już tak. To nie jest wytłumaczone ani w filmie, ani w książce.

O: Bo R2-D2 umie dotrzymać tajemnic. O ile prawdą jest, że C-3PO prawdopodobnie chlapnie coś szybciej niż R2-D2, to nie jest to tylko kwestia konstrukcji, ale również osobowości. Dodatkowo pamięć droida protokolarnego jest mniej zabezpieczona niż astromecha. To jedna z przyczyn, dla których bohaterowie trzymają C-3PO w niewiedzy. Cała operacja w pałacu Jabby była koszmarem dla C-3PO, jednocześnie nikt nie wprowadził go w jej szczegóły, by nie wyjawił czegoś Jabbie czy jednemu z jego podwładnych.

Astromechy, które częściej pełnią rolę wojskową, mają za zadanie przechowywanie tajemnic, jak choćby istotne dane nawigacyjne nadprzestrzeni. Dlatego muszą mieć bardziej zabezpieczone banki pamięci. Jeśli im się każe, to ukryją sekrety zdecydowanie lepiej niż cywilne droidy protokolarne. Luke Skywalker odkrywa w „Mrocznym Gnieździe” części I Władcy Dwumyślnych, że grzebanie w pamięci R2-D2 może być bardzo ryzykowne.

Dodatkowo George Lucas chciał, by R2-D2 był jedynym bohaterem sagi, który cała historię zna z pierwszej ręki. Ironiczne jest to, że jedyny bohater, który wie wszystko, nie może tego nikomu opowiedzieć, z wyjątkiem tego, któremu z pewnością nie powinno się powierzać całej historii.
KOMENTARZE (5)

„Zemsta Sithów” z drugim wynikiem w weekend

2025-04-28 09:42:53



W Polsce mieliśmy okazję oglądać „Zemstę Sithów” przez cały zeszły tydzień w związku z powrotem filmu do kin z okazji 20-lecia premiery. W USA ten powrót był przesunięty o parę dni, bowiem Epizod III trafił na ekrany dopiero w ten piątek i grany będzie jeszcze przez parę dni. Na portalu BoxOfficeMojo, raportującym wyniki kinowe filmów, możemy zobaczyć sobie zatem jak film poradził sobie w ten weekend w Stanach. Okazuje się, że „Zemsta Sithów” osiągnęła drugi rezultat weekendu, zarabiając 25,5 mln $ w USA. Wynik imponujący tym bardziej, że film pobił nie tylko większość produkcji wyświetlanych już od jakiegoś czasu ale również dwie premierowe („Księgowy 2” i „Until Dawn”), jedynym filmem któremu uległ byli „Grzesznicy”. Na razie z tą kwotą wskoczył na 22 miejsce w tym roku. Widać więc, że 20-letni film wciąż potrafi z sukcesem przyciągać fanów przed ekrany.

Na całym świecie na razie powrót Epizodu III do kin zarobił 43,2 mln $. Z rozmów z fanami w naszym kraju wynnika, że wieczorne seanse cieszyły się również bardzo dużą popularnością.

Temat na forum.
KOMENTARZE (11)

P&O 642: Czy Quinlan Vos miał być w Epizodzie III?

2025-04-27 08:26:25



„Zemsta Sithów” w kinach, więc warto skoncentrować się na pytaniach o ten film.

P: W komiksie „Zemsta Sithów” znajduje się scena śmierci Quinlana Vosa. Czy miała ona zostać sfilmowana? Jeśli tak to czy są jakieś zdjęcia z tego?

O: Jeśli chodzi o scenę w „Zemście Sithów” to faktycznie pierwotny plan zakładał, że Vos pojawi się na Kashyyyku, planecie Wookieech. Archiwistka kostiumów, Gillian Libbert przygotowywała nawet odpowiedni folder na kostium Vosa, a pomagał jej Pablo Hidalgo, robiący reportaże z planu. Tyle, że na tym właśnie zakończono pracę, nie było castingu, zdjęć, niczego.
KOMENTARZE (1)

P&O 641: Jak Anakin mógł uwierzyć w przewrót Jedi widząc ich zwłoki?

2025-04-20 09:26:06



Oglądając “Zemstę Stihów” warto zwrócić uwagę na pewien szczegół, o którym jest dzisiejsze pytanie.

P: Jak to jest, że Anakin tak szybko uwierzył Palpatine’owi, że Jedi chcą przejąć władzę, skoro w biurze leżały trupy Jedi?

O: Niezależnie od tego jak przekonywujący jest Palpatine, to tak naprawdę decyzje Mace’a Windu, by zabić starego człowieka, pchnęły Anakina do działania. Ale żeby odpowiedzieć na pytanie, Anakin nie widział ciał Agena Kolara, Saesee Tiina czy Kita Fisto, gdyż oni zginęli w bardziej prywatnej części apartamentu, a Anakin odnalazł Palpatine’a w dużo większej, głównej części.
KOMENTARZE (4)

Celebration: Zdjęcia do drugiego sezonu „Ahsoki” ruszą po konwencie

2025-04-19 07:41:23

Przy okazji Star Wars Celebration, Dave Filoni potwierdził, że po konwencje wraca na plan drugiego sezonu „Ahsoki” i ruszają ze zdjęciami. Podobno pierwsze przymiarki już zostały zrobione, ale tego nie potwierdził. Natomiast w rozmowie z Collider, powiedział wprost, że zdjęcia zaczynają się za cztery dni. Możliwe, że już trzy, nie do końca wiadomo, w którym momencie z nim rozmawiano.

Ponadto Filoni potwierdził, że scenariusze są skończone. Są różne wersje, co więcej w trakcie prac Filoni jeszcze je poprawia. Jego zdaniem to dobrze, bo sprawia, że ewoluują i w ten sposób je ulepsza. Mając tyle czasu ile się ma, chce poświęcić każdą możliwą sekundę na poprawę jakości. Co więcej współpraca z zespołem, zarówno ekipą twórczą, filmową jak i aktorami, również sprawia, że całość jest ulepszana i idzie w dobrym kierunku.

Panel zaczęto od wspomnień, czyli początków serialu, inspiracji (Miyazaki) i pewnego podsumowania pierwszego sezonu. Natomiast potem pojawiło się kilka ciekawostek na temat kolejnego. Choćby potwierdzono oficjalnie, że Rory McCann przejmie rolę Baylana Skolla po zmarłym Rayu Stevensonie. Rosario Dawson obecna na panelu powiedziała, że cieszy się, iż po dwudziestu latach znów dane jej będzie z nim pracować.

W sezonie zobaczymy też malutkie loth-koty.



W drugim sezonie pojawi się Zeb. Nie wspomniano nic o Shin Hati, ale tutaj plotki są spoza Celebration. Niedawno w USA ukazała się książka „Star Wars: Women of the Galaxy” i tam jest krótko wspomniane o przyszłości Shin. Podobno po wydarzeniach pierwszego sezonu nawiązała współpracę z półświatkiem z planety Perida, a następnie próbowała z nimi złapać Ezrę i Sabine. Chyba będzie brakowało jej Baylana, by ją okiełznać.

Pojawi się Hayden Christensen jako Anakin. Tego się spodziewalismy. Aktor był na panelu i wspominał nie tylko pierwszy sezon, ale również prequele i „Zemstę Sithów”, która w tym roku obchodzi 20 rocznicę premiery. Dodatkowo mówił o George’u Lucasie i tym jak go instruował na planie. Najczęściej było to oczywiście słynne „szybciej i bardziej intensywnie”.



Mówiono też o Thrawnie. Dave Filoni powiedział, że to najciekawszy szwarccharakter w czasach po klasycznej trylogii. Jon Favreau dodał, że musieli go napisać tak, by był to inteligentny i szczwany przeciwnik. Jego siłą jest chłodna kalkulacja.



Ponadto wróci temat Bogów Mortis i admirał Ackbar.





Pokazano także kilka konceptów.





Z ciekawostek, Jon i Dave mówili trochę o procesie twórczym. Podobno Jon przychodzi z pomysłami, co zrobić, lub co dodać, a Dave kręci nosem, bo to łamie kanon. Takim pomysłem choćby było wprowadzenie Thrawna w „The Mandalorian”. Ostatecznie zrobiono w „Ahsoce”, ale w sposób kontrolowany i przemyślany.

Nie podano tylko jednego, kiedy zobaczymy kolejny sezon. Prawdopodobnie w przyszłym roku, już po premierze „The Mandalorian & Grogu”.
KOMENTARZE (13)

Okiem Bastionowiczów: Zemsta Sithów nostalgicznie

2025-04-06 14:41:00


Mamy 2005 rok. Do kin wkrótce wchodzi ostatni film z serii - „Zemsta Sithów” (a jak sie później okaże - wcale nie ostatni). Miałem 15 lat i z wypiekami na twarzy czekałem na premierę. W oczekiwaniu na TEN dzień chciałem mieć wszystko co będzie w mniejszym lub większym stopniu przyblizać mnie do dnia premiery. No to pewnego dnia widząc C-3PO na okładce kupiłem sobie „Dziennik Zachodni” (23.03.2005) a w środku był taki fragment:


Praktycznie przed samą premierą udało mi się kupić.. tak, zgadliście - kolejny numer „Dziennika Zachodniego” (17.05.2005), w któym znalazł się „specjalny dodatek wewnątrz numeru”, który możecie podziwiać poniżej:




Poszedłem kupić bilet dopiero w dniu premiery, i choć nie udało mi się wybrać na nocną premierę o 0:01 to moim seansem okazał się ten o 16:00. Poniżej nawet widzicie jeszcze mój bilet oraz repertuar z premierowego tygodnia oraz ulotkę filmową.




Teraz prawie 20 lat później siedzę w domu i piszę te słowa (mając już pare biletów kupionych wcześniej) czekając na powrót Epizodu III do kin. Dla zapominalskich przypominamy, że możecie wciąż kupić bilety.

Chciałem w tej okazji zrobić coś w tylu naszych tygodni tematycznych, ale jak się okazało, taki jeden o Zemście Sithów juz nawet zrobilismy 10 lat temu i możecie go znaleźć w tym miejsu. Nawet napisałem podobny tekst do tego, ale po pierwsze to było 10 lat temu, a po drugie miałem wtedy gorszy aparat. A jeśli komuś byłoby mało to także z okazji 40-lecia Epizodu IV zrobiliśmy krótkie tematyczne "weekendy" poświęcone poszczewgólnym filmom, które możecie znaleźć w tym miejscu.

Jednym z pierwszych wspomnień związanych z Zemstą jest zakup majowego numeru czasopisma FILM, którego okładkę z Darthem Vaderem zauważyłem w witrynie kiosku Ruchu podczas spaceru. Jeśli jesteście ciekawi zawartości to odsyłam Was do tego miejsca. Możecie tutaj znaleźć zarchiwizowane cyfrowo FILMy (choć uzbrójcie się w cierpliwość, bo strona lubi czasem się wykrzaczyć, ale po jakimś czasie regularnie wraca). Do samego numeru był dodany także mały dodatek, gdzie na jednej ze stron były wspomniane najpopularniejsze strony internetowe poświęcone Gwiezdnych Wojnom, wśród nich także i nasz serwis.



Miałem nawet jakiś numer „Gazety Wyborczej” z okresu blisko premiery, ponieważ dodawano plakat, kupiłem dwa numery - ale przygotowując się do napisania tego tekstu znalazłem tylko sam plakat. Możecie go „podziwiać” poniżej:

I doceńcie to, że większość z tych rzeczy, które tutaj Wam prezentuje nie widziała światła dziennego od kilku(nastu) lat i przeleżały w piwnicy w podpisanych kartonach z rzeczami z mojej kolekcji, które nie są aż tak bardzo reprezentatywne, aby oglądać je na co dzień. Wyrzucić mi szkoda, bo to wszystko przypomina mi o tych cudownych czasach, gdy z wypiekami na twarzy czekało się każdy kolejny film w kinie (teraz też czekam, ale jak wszyscy wiemy jak jest - anulują wszystko).

Najbardziej jednak z tamtego czasu żałuję, że z każdą kolejną premierą było coraz mniej rzeczy do zbierania, ale kilka kartopelep z chipsów Chio udało mi się uzbierać. Dodatkowo mając ograniczony dostęp do internetu w tamtych czasach cieszyłem się też z faktu, że w kiosku udało mi się kupić gazetkę, do której była dołączona płyta CD z trailerami i spotami reklamowymi z Epizodu III. Piękne czasy.



Ale i tak najlepiej wspominam dzień, gdy dowiedziałem się, że wrzucono pierwszy zwiastun (czy tam teaser) nowego filmu. Szedłem przez pół miasta do kafejki internetowej, nagrałem to na płytę i wróciłem do domu. Później okazało się, że płyta się nie nagrała, bo kliknąłem coś w stylu „symulacji nagrywania” i musiałem się wracać. Gdy już się udało to nie miałem czym odtworzyć tego teasera - trzeba było chodzić po kolegach i pytać kto ma na płycie Quick Time’a..


A Wy jakie macie wspomnienia związane z Epizodem III i z jego premierą? Macie już bilety na jubileuszowe seanse a jeśli tak to ile? No i coś czujemy, że karuzela dopiero się tutaj rozkręca.. ;-)
KOMENTARZE (18)

P&O 639: Zmiana głosu Palpatine’a?

2025-04-06 02:06:54



Kolejne pytanie o “Zemstę Sithów”.

P: Czy tylko mi się tak zdaje, czy głos Palpatine’a zmienił się wraz z jego deformacją twarzy?

O: To nie tylko twoje odczucie. Edytorzy dźwięku Epizodu III, zmienili barwę głosu Palpatine’a na życzenie George’a Lucasa, by uczynić scenę straszniejszą. W dźwięku ma słychać ciemną stronę, nieograniczoną i niezbalansowaną, w głosie mistrza Lorda Sithów po raz pierwszy od wieków.

K: Zmiana została dokonana komputerowo, ingerując w to co mówił aktor. Nie używano wówczas jednak sztucznej inteligencji.
KOMENTARZE (1)

Bilety na „Zemstę Sithów” już w sprzedaży

2025-04-04 12:13:35

Niedawno informowaliśmy Was, że „Zemsta Sithów” powróci do kin w różnych krajach, w tym w Polsce. Jest to związane z 20 rocznicą premiery filmu - więc będzie to dobra okazja aby odświeżyć sobie Epizod III na dużym ekranie lub w przypadku niektórych zobaczyć go po raz pierwszy. Bilety na „Zemstę Sithów” trafiły dzisiaj do sprzedaży, każdy kto chce się wybrać na seans może więc zacząć myśleć o dogodnym terminie. Film wyświetlany będzie w wersji 2D z napisami. Bilety są dostępne w następujących sieciach kin:

  • Helios - seanse w dniach 21-22 kwietnia
  • Multikino - seanse w dniach 21-27 kwietnia
  • Cinema City - seanse w dniach 21-27 kwietnia



KOMENTARZE (7)

P&O 637: Imiona Dooku i Palpatine’a i inne pytania z internetu

2025-03-23 00:48:22



Tym razem pytanie ukazujące jak twórczość fanów i plotki mogą mieszać w głowie, jeśli traktuje je się zbyt poważnie.

P: Czy to prawda, że Imperator Palpatine i hrabia Dooku mieli ujawnione swoje imiona, które brzmią Dantius i Jard? Czy Cin Dralling (Nick Gillard) był w „Zemście Sithów”? Czy sceny z Jedi Nebar Foxis i Nien Nunbem (Scott Hinds) były filmowane? Czy scena z porucznikiem komandorem Lorthem Needą pojawi się na DVD?

O: Odpowiemy w kolejności. Tak w internecie można znaleźć imiona Dantius Palpatine i Jard Dooku, ale to nie oznacza, że one są prawdziwe. W starym kanonie nie ustalono ich imion. Twórcy od EU próbowali ich nazwać, ale nie podobało się to George’owi Lucasowi i ubijał te pomysły. Natomiast w sieci można je znaleźć choćby dzięki opowiadaniom fanów, które potrafią sprawić wiele radości czytającym, ale niekoniecznie pilnują się faktów uniwersum.

Cin Dralling pojawia się na chwilę. Kiedy Obi-Wan Kenobi i Yoda oglądają hologramy Anakina zabijającego instruktora i dwóch padawanów w Świątyni Jedi. Ten instruktor to Cin Dralling, którego gra Nick Gillard. Widzimy go przez chwilę, głównie w ujęciu od tyłu.

Nebar Foxis nie istnieje. To kolejna postać z twórczości fanów, którą można znaleźć w internecie. Nie ma takiej postaci w archiwach „Gwiezdnych Wojen”. Plotki o pojawieniu się Nien Nunba były bardziej prawdziwe. W scenie w Operze Galaktycznej była przygotowana maska sullustanina, na której był napis „Nien Numb”, ale nigdy nie planowano by była to ta sama postać. Jednego sullustanina widzimy na schodach opery.

Sceny z Lorthem Needą nie będzie na DVD, gdyż nie istnieje. Lorth Needa został dodany w powieści, ale nigdy nie był częścią oryginalnego scenariusza, nie było planów umieszczenia go w filmie.

K: Dodajmy, że nowy kanonie Palpatine ma imię i brzmi ono Sheev.
KOMENTARZE (8)
Loading..