TWÓJ KOKPIT
0

Epizod III: Zemsta Sithów :: Newsy

NEWSY (1029) TEKSTY (50)

NASTĘPNA >>

Plotki o „Wizjach” #1

2025-11-03 19:32:19 Różne

Minął niecały tydzień od premiery trzeciego sezonu „Star Wars: Wizji”, a seria już zdążyła narobić sporo szumu. Odcinki zdobyły na Rotten Tomatoes 100% od krytyków (ale 66% od widzów). Wiele uznania, w tym również od ludzi niekoniecznie siedzących w Sadze, zdobywa odcinek „Czerń”. Nawiasem, możecie już na Bastionie wystawiać oceny epizodom, spis znajduje się tutaj.

Oficjalne filmiki

Tak jak pisaliśmy ostatnio, Oficjalna powstawiała jeszcze kilka filmów zza kulis poświęconych poszczególnym epizodom. W „Dziecku nadziei” twórcy zaprojektowali statek, na którym kończy Kara tak, aby przypominał planetę Kaamui, z której pochodził „pan Teta”. Możemy zatem tam dostrzec lasy, jeziora i rzeźby innych przedstawicieli rasy pochodzącej ze zniszczonego globu. Sam droid miał być jednocześnie niczym młodszy brat Kary i kamerdyner. Z kolei Łowcy Jedi noszą zbroje inspirowane feudalną Japonią oraz elektropałki znane z „Zemsty Sithów”. Na końcu filmiku przypomniano, że „Dziewiąty Jedi” dostanie swój własny serialowy spin-off, który ma się pojawić „wkrótce”. Może i faktycznie tak będzie, bo Oficjalna też napisała o tym na Twitterze. Na pewno nie możemy spodziewać się go wcześniej niż w 2026 roku.



Śnieżny krajobraz „Pieśni czterech wiatrów” reżyser odcinka wziął ze swojego własnego dzieciństwa, gdyż dorastał w górskich partiach Japonii. Crane, wojownicza księżniczka, ma w sobie sporo z innych bohaterek - możemy dostrzec u niej gogle Rey czy blaster Lei. Tor-Tu, jej astromech, gra elektroniczną muzykę stworzoną z „bipów” innych droidów. Z kolei Woopas - kolejny bohater siedzący wysoko na liście Starwarsowych Słodziaków - w kontraście do niego wydaje naturalniejsze odgłosy. A walka z maszynami kroczącymi czerpie inspirację z japońskiego tokusatu. Nad ich nowym projektem czuwał jeden z weteranów „Neon Genesis Evangelion”.



W „Łowcach nagród” sporą rolę odgrywał starwarsowy motyw walki światła z ciemnością, a także buddyjski ying-yang - Sevn i jej droid IV-A4 to dwie strony tej samej monety. Zresztą droid ma też przypominać asurę - złego demona - bo ma sześć ramion i trzy twarze. Sama opowieść o tym, jak łowczyni postanawia się przeciwstawić zepsutemu bogaczowi ma swoje korzenie w tym, jak moralność zaprezentowano w „Mandalorianinie”. Uważni fani dostrzegą też przerobione wersje droidów B2 oraz droideki.



Ścieżka dźwiękowa

W różnorakich serwisach dostępna jest już ścieżka dźwiękowa z serii. Każdy odcinek posiada (zazwyczaj) kilka utworów, więc jeśli chcecie posłuchać, wystarczy, że wpiszecie np. na Spotify'u tytuł epizodu. Tutaj przykładowo album z „Rajskiego ptaka”.



I co dalej?...



James Waugh, producent serii, sporo ostatnio się wypowiadał. W rozmowie z Anime Corner zapytano go, dlaczego zdecydowano się na kontynuowanie historii akurat Ronina, F oraz Kary. James odparł, że po prostu wydawało się to naturalne - że ci bohaterowie aż sami się prosili o ciąg dalszy. W przypadku Ronina piękne jest samo quasi-japońskie uniwersum. I tutaj zatrzymajmy się na chwilę, bo w ostatnim tygodniu na Twitterze i Reddicie zaczęły krążyć plotki, jakoby również łowca Sithów miał dostać swój własny spin-off. Nie pochodzą one z żadnych zweryfikowanych źródeł, niemniej Roninwersum ma się całkiem nieźle - ma chociażby własną powieść czy komiks. Zresztą na Celebration zapowiedziano, że ponoć nie tylko „Dziewiąty Jedi” ma dostać spin-off.

Wracając - jeśli chodzi o F, to Waugh uważa ją za ulubienicę fanów, a do tego bohaterkę, która po prostu rezonuje. A w zakończeniu „Dziewiątego Jedi” mamy zebranych wszystkich rycerzy, co samo rodzi pytania jakie przygody mieli dalej.

W pracy nad „Czernią” uczestniczyli studenci animacji, co było doskonałą okazją do przekazania im wiedzy, bo sam talent to nie wszystko - potrzeba praktyki. James dostrzegł też, że po pierwszym sezonie wszyscy zobaczyli, że „Gwiezdne Wojny” można opowiedzieć też przez pryzmat innej kultury, ale ma to sens, bo Saga świetnie wpisuje się w Campbelliański monomit. Mamy zatem feudalną Japonię, ale na przykład też irlandzką banshee z „Leża skrzeczuchy”.

Wiele opowieści opartych jest też na osobistych doświadczeniach twórców. Tutaj świetnym przykładem jest Magdalena Osińska i jej „Jestem twoją matką”. Jako polska imigrantka w Wielkiej Brytanii zawsze czuła się nieco obco, gdy dorastała wśród rodowitych dzieciaków, a typowy dla okresu nastoletniego bunt przeciwko matce i jej kulturze robił swoje. Dopiero potem zdała sobie sprawę, że jej korzenie czynią ją wyjątkową.

To, że „Wizje” nie trzymają się kanonu, sprawia, że o wiele większa jest swoboda twórcza, lecz zdaniem Waugha wiele z tych historii można by spokojnie dopasować do tych istniejących. Z drugiej strony producent jest bardzo otwarty na wprowadzenie do serii rzeczy już w kanonie ustalonych.

Poszczególne części są zwane po angielsku „Volumes”, a nie „Seasons”, bo ma to budzić skojarzenie z mixtape'ami - na przykład część druga to takie tournee po świecie. A z kolei pierwsza i trzecia mają pokazać, że anime to nie tylko dziewczynki z wielkimi oczami - to również mieszanka stylów i gatunków. Ludzie z Lucasfilmu mają listę studiów animacji, z którymi chcieliby nawiązać współpracę i często robią to, bo są po prostu fanami - takie Production IG (odpowiedzialne za chociażby „Atak tytanów”) jest po prostu legendarne. I to właśnie z nimi James chciałby współpracować ewentualnie w przyszłości.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (0)

P&O 670: Czemu myślące samodzielnie klony wykonały rozkaz 66?

2025-10-26 08:52:03



Kolejne pytanie o „Zemstę Sithów”.

P: Czy w przypadku klonów mamy wierzyć, że one są tak zaprojektowane by nie miały wolności wyboru czy emocji? Gdy wydano rozkaz zabicia Jedi, żaden z nich nie protestował, mimo wielu wspólnych działań wojennych w których służyli razem. Rozumiem, że one mają wykonywać rozkazy, ale bez emocji, czy odrobiny samodzielności i wolności nie są lepsze od droidów.

O: Klony potrafią myśleć samodzielnie i to sprawia, że mogą rozwiązywać zagadki i sytuacje na które się natykają, a które nie zostały przewidziane w regułach czy oprogramowaniu. To ograniczenie droidów. Klony więc potrafią podejść kreatywnie do spraw, gdzie droidy są bezużyteczne. Zwłaszcza ma to zastosowanie, gdy rozkazy się wykluczają, są niekompletne, lub pojawiają się nowe priorytety.

To czego klony nie potrafią, a przynajmniej nie przychodzi im to łatwo, to zlekceważyć rozkaz od dowódcy. Są to całkowicie lojalni żołnierze, którzy służą sprawie. Tą sprawą jednak jest Republika a nie zakon Jedi.

Rozkaz 66 to nie jest coś, co się włącza w mózgu. To nie jest kwestia prania mózgu jak w filmie „Kandydat” (z 2004), gdzie ktoś nie wie i dopiero pewna sytuacja powoduje nieoczekiwane działanie. W tym przypadku to katalog rozkazów, których klony były uczone od najmłodszych lat. Oznajmia on, że ich dowódcy, generałowie Jedi, to zdrajcy ideałów i trzeba się nimi zająć.

A czy były klony, które zlekceważyły rozkaz 66? To byłaby fascynująca opowieść, która z pewnością pojawia się w innych źródłach niż film.
KOMENTARZE (3)

P&O 668: Czym właściwie miał być trening na Tatooine?

2025-10-12 09:06:07



Dziś pytanie o „Zemstę Sithów” i jej końcówkę.

P: Co właściwie mówi Yoda na pokładzie „Tantive IV”, gdy w „Zemście Sithów” rozmawia z Obi-Wanem o treningu na Tatooine i duchu Qui-Gona? Trochę to jest mylące.

O: Nie jesteś sam, bowiem temat duchów Mocy to coś, co George Lucas pragnie zachować tajemniczym, niż zbytnio rozjaśnić. Szczęśliwie zarówno w opublikowanym scenariuszu jak i adaptacjach znajdują się pewne szczegóły, które tłumaczą tę sprawę.

Jakiś czas wcześniej, podczas swoich podróży Qui-Gon Jinn natknął się na niezwykłą zdolność używania Mocy praktykowaną przez grupę zwaną Szamanami Whillów. Była to szkoła wiedzy, poza jurysdykcją Jedi i ich rozumieniem Mocy. Pozwalała ona zachować ciągłość tożsamości nawet po śmierci, czyli w pewien sposób drogę do nieśmiertelności, której od wieków szukali Sithowie. Tyle, że Sithowie nie mogli jej odkryć, gdyż ten stan mógł być osiągnięty tylko przez współczucie i bezinteresowność. Wiedza Qui-Gona na ten temat była teoretyczna, ale mimo to udało mu się odnieść częściowy sukces po śmierci. Jego ciało nie zniknęło po śmierci, czego spodziewało się wielu fanów w Epizodzie I, ale wrócił jego głos w Epizodzie II, choć był nawet dla Yody zbyt ciężki i odległy do wychwycenia.

Odzywając się do wiekowego mistrza Jedi, Qui-Gon i Yoda nauczyli się techniki komunikowania się między sobą, łącząc żywych i nie żywych. Qui-Gon przekazał tę wiedzę Yodzie i Obi-Wanowi podczas ich wygnania, więc oni mogli umrzeć a ich ciała zniknęły całkowicie. „Nauczysz się odrzucić wszystko. Zero przywiązania, brak myśli o sobie. Brak swego fizycznego ja”, to słowa które zostały wycięte z filmu a znalazły się w scenariuszu. Wygłaszał je Qui-Gon do Yody.

W „Powrocie Jedi” Anakin zdobywa ten stan przez samopoświęcenie. Jego działanie by uratować syna kosztem swojego życia, zwróciły go ze ścieżki Sithów. Jak dokładnie poznał tę technikę, nie jest ważny, ale wiemy, że ostatecznie zachował swoją tożsamość i odniósł sukces. Niektórzy zastanawiają się czy Yoda i Obi-Wan pomogli mu w tym.

Oczywiście jeśli chodzi o kanon, to rzuca on dużo pytań na ten temat, w szczególności historie Freedona Nadda, Exara Kuna czy sklonowanego Palpatine’a, czyli duchów Sithów, które egzystują po śmierci. Ale to dyskusja na inny dzień.
KOMENTARZE (2)

P&O 666: Dlaczego Vader po zabiciu Padme nie przeszedł na Jasną Stronę?

2025-09-28 08:15:57



Dziś kolejne pytanie o „Zemstę Sithów” i racjonalność działań Dartha Vadera.

P: Rozumiem, że podstawową motywacją Anakina do przejścia na Ciemną Stronę była chęć utrzymania żony przy życiu. Ale czy kiedy się dowiedział, że ona zmarła, to umowa nie powinna zostać unieważniona? Więc może ten gniew, który widzieliśmy na końcu filmu, był skierowany przeciw nowemu mistrzowi, a nie droidom, które dokonały zabiegu?

O: Działający racjonalnie umysł, mógł ocenić sytuację i faktycznie obwinić o nią Sidiousa, ale raczej nie ma co zakładać, że Vadera ogarnął tego typu gniew. Jego wybuch ma charakter wulkaniczny, nieograniczony i niszczycielski, ale przy tym nie ma powodów by skierować go w stronę Sidiousa.

Bo przecież, po tym co przeżył, czemu miałby tak myśleć? Sidious go nie zawiódł. To Vader zabił Padme. To Vader w swojej arogancji myślał, że może zniszczyć Kenobiego. To działania Vadera sprawiły, że przegrał i leżał bez kończyć dopóki Sidious mu nie pomógł.

Oczywiście Vader nie dostał tego, co chciał z umowy z diabłem, ale to nie unieważnia cyrografu. Tak działają umowy z diabłem. Jak Yoda powiedział, wchodząc na ścieżkę Ciemnej Strony na zawsze dominuje ona twoje przeznaczenie. Vader był już zakorzeniony w Ciemnej Stronie, a jednocześnie w związku z sytuacją ograniczony przez Palpatine’a. W tym momencie nie miał nawet jak się zerwać ze smyczy.

Złość, strach, agresja wystarczyły by utrzymać go przy Ciemnej Stronie, a tych uczuć w Vaderze pozostało sporo. W tej liście grzechów Sithów, jest jeszcze jeden o którym Yoda nie wspomniał. To samoodraza. To razem sprawia, że Vader trzymał się Ciemnej Strony przez lata.
KOMENTARZE (3)

Ashley Eckstein chce animacji z Ahsoką

2025-09-25 09:40:09 Różne



Niedawno miała swoją premierę animacja „Odbuduj galaktykę: Elementy przeszłości”, w której możemy ponownie usłyszeć Ashley Eckstein w roli Ahsoki. Aktorka w wywiadzie dla Comic Book powiedziała, że chętnie zobaczyłaby jeszcze więcej przygód Togrutanki:

Osobiście chciałabym więcej animowanej Ahsoki. I myślę, że zostało jeszcze sporo do opowiedzenia... I wiecie co? Powiem wam coś, bo to moje marzenie. Dużo mówię o manifestowaniu marzeń. Chciałabym, by pewnego dnia ukazał się film animowany z Ahsoką w roli głównej. Byłoby cudownie. Często o tym marzę i jestem wierząca, a swoje sny trzeba wyławiać z głowy i rzucać je wszechświatowi. I wiecie co? Rzucę je światu. Chciałabym, by w pewnym momencie ukazała się animacja z Ahsoką.

Ashley dodała też, że wszystko zależy od fanów, bo - jak przekonuje - ekipa z Lucasfilmu naprawdę słucha. Na przykład podobno to właśnie dzięki nam Rosario Dawson wcieliła się w Tano w wersji aktorskiej, bo Filoni zobaczył fancasty z nią w roli głównej. Zresztą Dave obiecał Eckstein, że w animacjach to ona zawsze będzie głosem dziewczyny.

Zdaniem aktorki pozostało jeszcze wiele do opowiedzenia w historii Ahsoki - chociażby spory szmat czasu pomiędzy TCW a „Rebeliantami”. Poprosiła więc ponownie o głosy fanów.

A skoro przy tematach animacji jesteśmy, to Sam Witwer zdradził, że startował do roli... młodego Hana Solo. Lucas miał plan, by ten pojawił się w TCW i Filoni przesłuchał podobno całe mnóstwo aktorów. Sam naśladował rolę Harrisona Forda z „Amerykańskiego graffiti”. Pomysł ostatecznie porzucono, ale pamiętajmy, że George myślał też o tym, by Hana - jako dziecko - umieścić w „Zemście Sithów”. Miał on być sierotą wychowanym przez Wookieech, a podczas bitwy o Kashyyyk miał pomóc Yodzie w znalezieniu generała Grievousa. Lucas miał jednak podobno stwierdzić, że „to głupie”.
KOMENTARZE (20)

P&O 664: Skąd Obi-Wan wie, że Palpatine ogłosił się Imperatorem?

2025-09-14 09:09:35



Tym razem pytanie dotyczące „Zemsty Sithów”.

P: Kiedy Yoda i Obi-Wan są w świątyni Jedi i widzą pozostałości po ataku Anakina, w tym samym czasie kanclerz Palpatine proklamuje się Imperatorem. Tyle, że Obi-Wan mówi o kanclerzu Imperator w tej scenie. Skąd on wie, że Palpatine przyjął ten tytuł?

O: Wystarczający powód by wymsknęło się to z ust Obi-Wana to fakt, że właśnie dostał taką informację. Ale w holonagraniu, które właśnie skończył oglądać, Palpatine odnosi się do swojego dzieła każąc Anakinowi „przynieść pokój Imperium”. Kenobi potrafi połączyć kropki.
KOMENTARZE (4)

P&O 662: Dlaczego Palpatine czerpał satysfakcję w Operze?

2025-08-31 09:07:51



Tym razem mamy kolejne pytanie o „Zemstę Sithów”.

P: Kiedy Palpatine opowiada w Operze na Coruscant Anakinowi tragedię Dartha Plageuisa, dochodzi do momentu w którym mówi, że uczeń zabił mistrza w śnie. Tyle, że od pewnego momentu mówi to tak, jakby czerpał z tej informacji jakąś satysfakcję. Mam dziwne wrażenie, że to co Palpatine określił jako legenda, mogło nie być legendą, a on mógłby być uczniem Plageuisa. Jeśli nie, to kto był jego mistrzem?

O: Faktycznie, kanclerz mógł przedstawić to jako legendę Sithów, ale Darth Plageuis był prawdziwym, żyjącym Lordem Sithów, w czasach gdy wszyscy w galaktyce byli przekonani, że Sithowie wyginęli. Co więcej Plageuis był faktycznie mistrzem Sidiousa, a ten zgodnie ze zwyczajem Sithów, zabił go.
Pytanie jest inne, jak wiele prawdy jest w pozostałej części historii, na ile wpływ Plageuisa na midi-chloriany pozwalał tworzyć życie.
KOMENTARZE (6)

P&O 660: Ile czasu mija w trakcie „Zemsty Sithów”?

2025-08-17 07:22:28



Dziś bardzo intrygujące pytanie o III Epizod.

P: Ile właściwie czasu mija podczas „Zemsty Sithów”? Niektórzy mówią, że miesiące, bo Padme jest na początku ciąży, gdy zaczyna się film, a potem rodzą się dzieci. Coś mi się jednak nie zdaje, więc jak jest naprawdę?

O: Więc należy pochwalić sposób ukrywania ciąży przez Padme, skoro niektórzy myślą, że minęły miesiące w Epizodzie III. Tak naprawdę na planie Natalie Portman nosiła ten sam protetyczny brzuszek ciążowy przez cały czas kręcenia filmu, zarówno w scenach, które dzieją się później, jak i tych z początku filmu, gdy mówiła o ciąży Anakinowi. Jej formalne senatorskie stroje miały pomóc ukryć jej ciążowy sekret.

Czyli tak naprawdę mijają tu dni, nie miesiące. Jak się preanalizuje scenariusz „Zemsty Sithów” to wynika, że to 9 dni. Ale to tylko szacunek, nie ma dobrej kalkulacji, a wschody i zachody słońca na różnych planetach nie pomagają. Szczęśliwie większość akcji dzieje się na Coruscant, gdzie mamy ziemski 24-godzinny dzień.

Dzień pierwszy zaczyna się od bitwy, a kończy koszmarami Anakina o śmierci Padme. Drugiego dnia Anakin mówi o swoich nocnych problemach Yodzie szukając konsultacji, a kończy się wysłuchaniem historii Dartha Plaguiesa od Palpatine’a w operze. Trzeciego dnia, w słoneczne popołudnie Obi-Wan został wysłany z Coruscant na Utapau, gdy rada Jedi dowiedziała się, że tam przebywa Grievous. Choć nie ma tego w filmie, tegoż dnia Padme wraz z kilkoma innymi senatorami złożyła formalną decyzję do Palpatine’a by zakończyć wojnę. Patrząc na pogodę na zewnątrz było to już późnym popołudniem, wieczorem.

Czwartego dnia Obi-Wan przyleciał na Utapau, a Anakin dowiedział się prawdy o Palpatinie. Wieczorem mieliśmy scenę, w której jakby Anakin i Padme patrzą na siebie przez mnóstwo drapaczy chmur. Nocą zaś, Anakin zatopił Republikę zawierając pakt z diabłem w gabinecie Palpatine’a.

We wczesnych godzinach porannych piątego dnia, Bail Organa opuszcza Coruscant. Początkowo obraz tła ukazującego Senat pokazywał raczej popołudnie, ale zmieniono to, tak by pokazać, że to wcześnie rano. Tegoż dnia też Bail oblatuje galaktykę, by podjąć Yodę i Obi-Wana. Pod wieczór Palpatine ogłasza się imperatorem. Szósty dzień zaczyna się od słonecznego poranka, kiedy Obi-Wan odwiedza Padme by dowiedzieć się o Anakinie. Pod wieczór zakrada się na jej okręt.

Dzień siódmy to monumentalny pojedynek Anakina i Obi-Wana na Mustafar. Zakładając, że cięte ujęcia dzieją się w tym samym dniu na Coruscant, wówczas pod koniec dnia Yoda ucieka z budynku Senatu. Ósmego dnia Padme rodzi Luke’a a potem Leię, a Vadera odbudowują na Coruscant.

Dziewiątego dnia widzimy słoneczne Naboo, gdy „Tantive IV” przybywa by złożyć ciało Padme. Reszta dnia jest trochę dziwna, gdyż film raczej skacze między pewnymi ujęciami po galaktyce, by dopowiedzieć pewne rzeczy. Nie jest to więc zbyt realistyczne ujęcie, zwłaszcza Obi-Wan i Larsowie pewnie wymieniliby więcej słów podczas oddania Luke’a Skywlakera. Tyle, że tradycją sagi jest kończenie filmów w ten cichy sposób.

Dzień dziewiąty może też pokrywać pogrzeb Padme, pozostawienie Luke’a na Tatooine, powrót na Alderaan oraz Imperatora i Vadera oglądających sobie powstającą Gwiazdę Śmierci. Ale tak naprawdę te ujęcia mogły mieć miejsce w ciągu kilku dni i zostały tu tylko złożone razem, by to dobrze wyglądało.
KOMENTARZE (5)

John Boyega o swoim pomyśle na Finna

2025-08-16 07:22:39

Fan Expo Boston było wyjątkowo ciekawe jeśli chodzi o gwiezdno-wojenne plotki. O jednej pisaliśmy, dziś pora na drugą. John Boyega był gościem na panelu i wspominał o trylogii sequeli.


Podzielił się tam kilkoma spostrzeżeniami. Po pierwsze, nie może zrozumieć jak w przypadku takiej marki, można robić trylogię sequeli bez realnego planu. Po drugie dodał, że nie podoba mu się to, co się działo z Finnem w 8 i 9 Epizodzie. Jego zdaniem w „Przebudzeniu Mocy” było wyraźnie zasugerowane, że Finn będzie czuły na Moc. To też wyłapał z rozmów z J.J. Abramsem (i ostatecznie to się stało w „Skywalker. Odrodzenie”). Grał więc w ten sposób, by przejść drogę szturmowca stającego się Jedi. Ale cóż...

Następnie stwierdził, że osobiście liczył na to, iż droga Finna i Rey będzie bardziej skomplikowana i ostatecznie staną do walki przeciw sobie. Trochę jak Obi-Wan i Anakin, czyli przyjaciele, którzy muszą ze sobą walczyć. Nie wspomniał, kto jego zdaniem miał być zły, a kto dobry.

„Przebudzenie Mocy” w tym roku kończy 10 lat, ale Lucasfilm chyba nie jest póki, co zainteresowany celebrowaniem tej rocznicy, w sposób choćby podobny jak świętowano w tym roku 20-lat „Zemsty Sithów”.
KOMENTARZE (16)

P&O 658: Dlaczego Anakin i Obi-Wan spadają w kierunku przeciwnym niż wskazuje to grawitacja?

2025-08-03 10:02:31



Okazuje się, że analiza oddziaływania sił fizycznych (w szczególności grawitacji) w „Zemście Sithów” może doprowadzić wątpliwości, czy filmowcy dobrze zrobili swoją robotę i przypadkiem nie ściemniają. Oczywiście pod warunkiem, że zapomni się, iż całe kino to jedna wielka iluzja.

P: Mam sporo wątpliwości dotyczących sceny w windzie w „Zemście Sithów”. Tam Anakin, Palpatine i Obi-Wan spadają na przód, a nie wstecz. Czy aby na pewno to dobry kierunek? Ogólnie w kosmosie to nie powinno mieć znaczenia, więc gdy okręt zmienia kierunek, sztuczna grawitacja wciąż powinna ich trzymać na podłodze a nie pchać na ściany. Czy jest jakiś powód, by to tak pokazać, czy raczej jest to źle zrobione?

O: Głównie chodzi o doznania kinowe widza. W ten sposób lepiej pokazać, że okręt wpada w studnię grawitacyjną Coruscant, a ludzie są zagrożeni. Więc technicznie rzecz ujmując masz rację, sztuczna grawitacja powinna skompensować te efekty, ale na ekranie ciężko byłoby pokazać, że spadają.

Co więcej podczas prac nad Epizodem III, John Knoll powiedział George’owi Lucasowi, że jeśli okręt spada na Coruscant, to wszyscy powinni być pchani na przód, a nie na tylne ściany. George zrozumiał to, ale powiedział, że w „Gwiezdnych Wojnach” fizyka musi ustąpić temu jak to powinno wyglądać na ekranie. To dokładnie to samo stwierdzenie, które sprawia, że w czasie tej samej bitwy słyszymy eksplozję i wybuchy, mimo, że w kosmosie nie powinniśmy w ogóle słyszeć dźwięki.

Jeszcze jednym wyjaśnieniem, ciut naciąganym, jest to, że w czasie bitwy sztuczna grawitacja także mogła przestać działać we właściwy sposób. Stąd „Niewidzialna ręka” spadając ściąga ludzi w innym kierunku, niż wskazywałaby na to grawitacja systemu.
KOMENTARZE (2)

P&O 657: Dlaczego klony po rozkazie 66 dalej walczą na Utapau?

2025-07-27 05:57:45



Tym razem o niepokojących wydarzeniach, które można dostrzec w „Zemście Sithów”.

P: W Epizodzie III widzimy, że klony po zdradzie przejmują kontrolę nad Utapau i dalej walczą. Czy to się dzieje na wszystkich światach, gdzie toczyły się walki?

O: Podczas Wojen klonów, było dość częste aby rycerze Jedi uzupełniali swoją armię klonów lokalnymi siłami, czy to armiami, czy zbieraninami, by walczyć z Konfederacją. Klony to nie dyplomaci, takie sojusze musiały być zawarte przez Jedi. To się wydarzyło na Utapau, lokalny ruch oporu, dołączył się do walki, gdy pojawiły się klony. Podobnie było na Kashyyyku, gdzie Yoda miał dobre stosunki z wookieemi, więc poparli oni działania Republiki dołączając do walk.

Tyle, że jak rozkaz 66 ujawnił Jedi jako zdrajców, pojawiły się pytania o lojalność tych, których zrekrutowali. Czy można im ufać? Więc ze względów bezpieczeństwa pozwolono dotkniętym walkom planetom wykorzystać prawo wojenne, by zweryfikować, jak głęboko sięgał spisek Jedi, a kto pozostał lojalny wobec Republiki.
KOMENTARZE (1)

P&O 655: Dlaczego Grievous kaszle?

2025-07-13 07:27:56



Tym razem pytanie o powiązanie serialu “Wojny klonów” Genndy’ego Tartakovsky’ego z III Epizodem.

P: Czy na początku „Zemsty Sithów” Grievous kaszle po tym, co mu zrobił Mace Windu w ostatnim odcinku serialu „Wojny klonów” części II? Jeśli tak, czemu to nie jest wyjaśnione. Na pewno nie każdy obejrzał ten serial.

O: Prawdziwa przyczyna dlaczego Grievous kaszle, to fakt, że George Lucas chciał mu nadać taką charakteryzację. Chciał by miał taką chorą, nieprzyjemną, wręcz oleista rolę. Miało to kontrastować z jego zwinnym i smukłym robocim ciałem, które pomimo bardzo dobrego projektu, miało pokazywać, iż stanie się cyborgiem nie rozwiązuje wszystkiego. W ten sposób pokazać, że jeśli odbudujemy Vadera to on będzie słabszą wersją siebie, nie ulepszeniem.

Kaszel został dodany stosunkowo późno, co wymagało zrobienia jeszcze raz wielu animacji postaci w niektórych scenach. Lucas nie przedstawił tu przyczyny, ale ludzie od Cartoon Network jej potrzebowali, bo w części I serialu przecież Grievous nie kasłał.

Genndy i jego ekipa dodali scenę w której Mace Windu miażdży klatkę Grievousa w finale II części serialu. Było to dodane tak późno, że ani Rob Coleman (dyrektor animacji), ani Matthew Wood (aktor głosowy) nie wiedzieli o tym, aż nie zakończyli swoich prac nad III Epizodem.
KOMENTARZE (4)

P&O 653: Czy Palpatine miał replikę swojego miecza?

2025-06-29 06:35:50



Tym razem kolejne pytanie o „Zemstę Sithów”.

P: Palpatine traci swój miecz walcząc z Macem Windu, ale na materiałach promocyjnych widać, że ma zapalony inny miecz stojąc z Vaderem. Czy miał może inny miecz, zapasowy, który zamierzał przekazać Vaderowi przed „wypadkiem”?



O: Zapomnij o zdjęciach promocyjnych. Widzimy za to, że Palpatine miał replikę swojego miecza walcząc z Yodą. To znaczy, że musiał mieć ich kilka, acz nie wiemy ile. Ta zapasowość to kwestia tego, że Palpatine jako kanclerz raczej nie nosił swojego miecza przez cały czas. Musiał je poukrywać w urnach, rzeźbach i innych skrytkach w swojej rezydencji.
KOMENTARZE (5)

P&O 651: Czemu 501. Legion brał udział w ataku na Świątynie Jedi?

2025-06-15 08:51:03



Dziś bardziej pytanie o książki i ich wpływ na kanon.

P: Skoro Obi-Wan i Anakin dowodzili tymi samymi siłami, dlaczego Anakin nie wziął 212. do Świątyni Jedi? I czy Palpatine mógł dać Anakinowi jego własne siły, jeśli tak to czemu nie było tam czerwonych szturmowców?

O: Główne siły 212. stacjonowały na Utapau z Obi-Wanem Kenobim, więc nie mogły wziąć udziału w misji Anakina w Świątyni Jedi. Palpatine ponadto nigdy nie brałby ich pod uwagę. Miał przygotowany specjalny zespół na tę okazję.

Wkrótce po bitwie o Jabiim i zwiększeniu zagrożenia dla Coruscant, Palpatine poprosił Kaminoan o przeniesienie jednego z centrów klonowania do ukrytego miejsca na Coruscant. Wyszkolono tam klony, które były całkowicie wolne od swoich nadzorców Jedi. Stamtąd pochodziły dwie najbardziej zaufane jednostki Palpatine’a, klony z oddziału uderzeniowego noszące częściowo czerwone zbroje oraz noszący częściowo niebieskie zbroje przedstawiciele 501.



Klony z oddziału uderzeniowego stały się częścią sił Bezpieczeństwa Stolicy w późniejszym etapie Wojen Klonów. Niebieski oddział podarował swojemu uczniowi. Ich inauguracyjną misją była „pacyfikacja” Świątyni Jedi.
KOMENTARZE (3)

Ciekawostki w sklepiku Luthiena

2025-06-10 21:45:04

Na początek mała aktualizacja z ratingu Nielsena. „Andor” nadal trzyma się dobrze. W tygodniu 5 – 11 maja 2025 obejrzano 830 milionów minut tego serialu (w USA). Dostępnych było 21 odcinków. Dało mu to piątą pozycję w na ogólnym ratingu i trzecią w kategorii produkcji oryginalnych. Dziś jednak zajmiemy się czymś innym, czyli ciekawostkami, które można dostrzec w kramiku Luthiena. W tle serialu można zauważyć bardzo wiele przedmiotów, które często mają swoją historię w uniwersum i nie tylko tam. Listę przygotowała oficjalna.

Kielich Sithów. Podobne w „Zemście Sithów” w swoim gabinecie miał Palpatine. Tamten pochodził z Malachor. Nie wiadomo skąd pochodzi ten u Luthiena Raela w 5 odcinku drugiego sezonu.



Tarcza wookiech. Niestety w sklepiku Luthiena leży od pierwszego sezonu i nikt nie chce jej kupić. Pewnie dlatego, że w sumie miał ich kilka. Najbardziej eksponowana to tarcza bojowa klanu Klorri.



Garnek Togrut. W 5 odcinku drugiego sezonu możemy zobaczyć przedmiot, którego jeszcze nie pokazano w sadze. To garnek używany przez gatunek Togruta, czyli ten sam z którego pochodzi Ahsoka.



Kalikori. Widzimy ją w 10 odcinku drugiego sezonu. To przykład sztuki twi’leków. Rodziny z okazji ważnych uroczystości tworzą takie rzeźby, a następnie przekazują je swoim dzieciom. Widzieliśmy coś takiego w „Rebeliantach”, gdzie jedna z nich należała do Syndullów.



Koncept hełmu mandaloriańskiego. To jedna z ciekawostek, bowiem tak naprawdę coś takiego jeszcze w uniwersum się nie pojawiło. Ralph McQuarrie przygotował projekt hełmu Boby Fetta, ale nie wykorzystano go. Choć w „Wojnach klonów” na tym pomyśle bazował hełm Rako Hardeena. W 5 odcinku drugiego sezonu wykorzystano ponownie pomysł McQuarriego.



Nakrycie głowy królowej Naboo. Inspirowane tym, co nosiła Amidala w „Mrocznym widmie”. Niestety w galerii Luthiena leży od pierwszego sezonu i nikt tego nie chce kupić.



Dekoracyjna czaszka gungańska. Trochę makabryczne, ale można ją zobaczyć w 10 odcinku drugiego sezonu.



Nakrycie głowy Amidali. Z „Ataku klonów”, prawie identyczne, ale niestety podróbka. Widać ją w 10 odcinku pierwszego sezonu.



Zbroja mandaloriańska. Lśniąca, ładna. Widać ją w 4 odcinku pierwszego sezonu.



Maska strażnika świątyni Jedi. Pochodzi z 7 odcinka pierwszego sezonu, natomiast debiutowała w „Wojnach klonów”.



Kamienie Sankary. W 5 odcinku pierwszego sezonu w galerii Luthiena pojawia się fenomen, pochodzący z filmu „Indiana Jones i Świątynia Zagłady”.



Holokron Sithów. W 5 odcinku pierwszego sezonu także widać ten bardzo gwiezdno-wojenny przedmiot.



Hełm Starkillera. Widoczny jest w 4 odcinku pierwszego sezonu. Dostępny był on w grze „The Force Unleashed” jeśli gracz ukończył ją po ciemnej stronie.



Hełm wookiech. Także widoczny w 4 odcinku pierwszego sezonu. To tradycyjny strój wookieech, który widać w trakcie walk na Kashyyyku w III Epizodzie.



Tarcza gungan. Kolejny artefakt z „Mrocznego widma”. Dostępny był w galerii Luthiena w 7 odcinku pierwszego sezonu.



Tabliczka Świata między światami. Można ją było kupić w 11 odcinku pierwszego sezonu. Podobne rzeczy widzieliśmy zarówno w serialu „Ahsoka” jak i „Rebeliantach”.



Bloki karbonitu. Inspirowane „Powrotem Jedi” i „Imperium kontratakuje”. Dostępne w 4 odcinku pierwszego sezonu.



Może ten krótki przewodnik pomoże zdecydować się na ponowne obejrzenie całego serialu „Andor” z wyłapywaniem szczegółów.

Autorami ciekawostek są Leland Chee, Pablo Hidalgo, Tim Wildgoose oraz ekipa tworząca rekwizyty do serialu.
KOMENTARZE (11)

P&O 649: Czyim symbolem jest Otwarty Okrąg?

2025-06-01 09:09:23



Dziś znów kolejne pytanie o szczegóły III Epizodu.

P: Czy symbol Otwartego Okręgu jest jedynie oznaczeniem floty Anakina i Obi-Wana, czy całej Republiki? Bo widzę go nie tylko na myśliwcach ich floty, ale również na Coruscant czy Mustafar.

O:Ludzie, którzy pracowali nad Niesamowitymi przekrojami dla Epizodu III zrobili fantastyczną robotę, starając się opisać najmniejsze szczegóły detali projektów do „Zemsty Sithów”, dodając im pewną historię. Ale czasem jak w przypadku Otwartego Koła trochę poszło to w innym kierunku. Według tej pozycji ta ikona jest identyfikatorem armady i floty, która towarzyszy Obi-Wanowi i Anakinowi. Tyle, że projektanci Epizodu III mieli trochę inny zamysł, dla nich miało to być ogólne logo Republiki. Dlatego pojawia się w innych miejscach, na sprzęcie innych Jedi. Wynika to z tego, że używano tych samych modeli cyfrowych myśliwców ARC-170, zarówno w bitwie o Coruscant jak i zestrzeleniu Plo Koona na Cato-Neimoidii.



By zachować spójność kanonu, uznano, że Otwarty Okrąg faktycznie pierwotnie był używany przez flotę Anakina i Obi-Wana, ale potem symbol ten zaczął być używany szerzej. Stąd widać go choćby na Mustafar, gdzie są jakieś zapasy przejęte przez Separatystów na Coruscant i przetrzymywane tutaj.
KOMENTARZE (2)
Loading..