TWÓJ KOKPIT
0

Świat Filmu

„Zakochany Szekspir” i „George Lucas in Love”

2016-01-22 07:21:34 oficjalna



Tym razem bardzo nietypowo, bo Bryan Young nie tyle zajmuje się inspiracją „Gwiezdnych Wojen”, co wpływem klasycznego już dziś obrazu na jeden z najbardziej znanych fanfilmów.

Inspiracje filmów czy inspiracje, które rozbudziły chęć pracy w branży filmowej można prześledzić w sieci. Są one kamieniami węgielnymi innych filmów. Tym razem może to wyglądać na dość długą drogę między połączeniem „Gwiezdnych Wojen” z kolejnym filmem w naszym cyklu, bo będzie mówić o zdobywcy nagrody Akademii „Zakochanym Szekspirze” (Shakespeare in Love.). Film opowiada o inspiracji artysty, w tym przypadku najwybitniejszego dramatopisarza Williama Szekspira, zagranego przez Josepha Finenesa. Próbuje on pisać sztukę pt. „Romeo i Ethel, córka pirata”. W tym czasie Szekspir spotyka i zakochuje się we Violi De Lesseps (Gwyneth Paltrow), kobiecie z którą nie może się związać. Dzielą ich klasy społeczne, a w dodatku ona jest obiecana za żonę mężczyźnie, Lordowi Wessexowi (Colin Firth), którego nie kocha. Im dłużej trwa ich romans, Szekspir powoli tworzy coś, co stało się tragedią „Romea i Julii”, straconej niczym relacja w której sam się znalazł. Ale w filmie jest też światło na końcu tunelu, autor jest w stanie napisać fantazję na ukojenie swego zranionego serca – „Dwunastą noc”.

Ten film oddaje sedno inspiracji i nawiązań, gdzie pomysły pochodzą z życia autora. Jest zabawny, czarujący, piękny i to jeden z najlepszych filmów jakie wyszły do kin, nawet w roku tak dobrym jak 1998. Ale czy on ma coś wspólnego z „Gwiezdnymi Wojnami”? Na pozór niewiele, może z wyjątkiem tego jak autor czerpie inspirację z wszystkiego wokół. Dla nas w istotą serii tych artykułów jest właśnie to jak Lucas inspirował się wspaniałymi filmami tworząc sagę. Ale gdy się przyjrzymy bardziej, to „Zakochany Szekspir” ma więcej powiązań z „Gwiezdnymi Wojnami” niż można by pomyśleć.

Najbardziej oczywistym powiązaniem jest oczywiście fan film „Star Wars” pt. George Lucas in Love wyreżyserowany przez absolwenta USC Joe Nussbauma. Ten film wygrał nawet oficjalny konkurs „Star Wars Fan Film Awards” w 2004. W pewien sposób jest on echem opowieści „Zakochany Szekspir”, ale w centrum zamiast Szekspira mamy George’a Lucasa (Martin Hynes) uczącego się w college’u, który zmaga się z pisaniem oryginalnego scenariusza „Gwiezdnych wojen”. Jeśli kochacie „Gwiezdne Wojny”, sztukę kina i „Zakochanego Szekspira”, to prawdopodobnie jeden z najlepszych fanfilmów jakie kiedykolwiek stworzono (i łatwo zgadnąć, że jeden z moich ulubionych). Choć jest zabawny i pełen serca, nie porusza prawdziwego wpływu kina wykorzystanego przez Lucasa w „Gwiezdnych Wojnach”.

„Zakochany Szekspir” jest też podobny do sagi na wiele innych sposobów, nie tylko dlatego, że obejrzałem ten film dziesiątki razy, gdy czekałem w kolejce na „Mroczne widmo”. Zwycięzca nagrody za Najlepszy Film został wyreżyserowany przez nikogo innego jak angielskiego reżysera Johna Maddena, który rozpoczął swą przygodę z filmem od reżyserii Narodowej Radiowej Adaptacji oryginalnej trylogii „Gwiezdnych Wojen”.

W tamtych czasach, Madden był reżyserem teatralnym, który parał się adaptacjami radiowymi, gdy nikt inny ich nie robił. Szybko stał się naturalnym wyborem do tej pracy i dostał dostęp do biblioteki dźwięków Bena Burtta i muzyki Johna Williamsa, a także talentów z oryginalnych filmów. Przygotowując rozszerzone scenariusze razem z Brianem Daleyem, Madden wyreżyserował trzy części radiowej adaptacji w 1981, 1983 i w 1996. To sprawiło, że „Gwiezdne Wojny” miały duży wpływ na Maddena zarówno jako reżysera jak i artystę. Zupełnie niezależnie od tego wszystkiego, pierwszy film kinowy Maddena to „Ethan Frome” w którym wystąpił Qui-Gon Jinn, czyli Liam Neeson.

„Zakochany Szekspir” może być najlepszym filmem jaki Madden wyprodukował. To wspaniała historia ze słodko-gorzkim zakończeniem, ale gorycz i słodycz są tu umiejętnie dozowane, jak w perfekcyjnym kinowym lekarstwie. Umieściłbym ten film na liście koniecznych do obejrzenia dla wszystkich zainteresowanych inspiracjami przy opowiadaniu historii, no i jest to dobry film. W Ameryce ma rating R ze względu na seksualność, ale już w Wielkiej Brytanii jest dozwolony od 15 lat, a w Kanadzie od 14. Będąc fanem filmów nie miałem żadnych obiekcji by pokazać go mojemu nowemu nastolatkowi, oczywiście pod rodzicielską kontrolą. Ale oczywiście po tym jak już znał podstawy Szekspira. Nalegam także byście poszukali kopii „George Lucas in Love” jako epilog. Można to znaleźć na YouTube, ale też kupić kopię DVD czy nawet wersję streamingową z okazji 15-lecia. Jeśli nie słuchaliście narodowej adaptacji radiowej „Gwiezdnych Wojen” musicie pobiec – nie iść – do najbliższego miejsca gdzie to sprzedają. Są choćby na Amazonie i u dystrybutora HighBridge Audio.

TAGI: Brian Daley (8) Bryan Young (51) George Lucas (1156) Holo z oficjalnej (151) inspiracje (173) Liam Neeson (233) Radio (12)

KOMENTARZE (0)

ABY DODAWAĆ KOMENTARZE MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..