Wczoraj jedI napisał, że LOTR pokonał Gwiedzne Wojny w światowych boxoffice`ach. Niestety news ten pochodził ze strony o Władcy Pierścieni stąd, pominięto tam pewne szczegóły, bo liczy się sam tytuł. Zresztą jak "Atak klonów" coś pokona, będziemy się cieszyć tak samo jak oni. Więc do rzeczy. Jeśli chodzi o sam rynek amerykański, notabene najważniejszy dla producentów z Hollywoodu, to LOTR dopiero co pokonał Imperium Kontratakuje o 7 mln $ i zagraża pozycji Powrotu Jedi, jak zarobi jeszcze 12 mln $. Mało prawdopodobne jest natomiast by doścignął tam chociaż Mroczne Widmo, nie wspominając już o Nowej Nadziei. Analitycy przewidują, że LOTR nie doścignie w USA nawet Harry`ego Pottera który pokonał już TESB i ROTJ, ale pozostaje w tyle za ANH i TPM i to mocno. Jeśli chodzi o rynek międzynarodowy (bez USA i Kanady), to LOTR goni tam już TPM (różnica 9 mln $), a reszta SW, włącznie z ANH jest już od dawna daleko w tyle. Jednakże LOTR zostaje daleko w tyle za Harrym. Jeśli chodzi o ranking globalny, to tu też jest taki problem, że LOTR raczej pokona ANH, ale jeszcze nie wiadomo czy już to zrobił. Wg danych estymowanych, o których pisał jedI (a nie napisał, że to są estymacje), to tak właśnie już jest. Jednakże do światowego rekordu TPM Lotrowi wciąż brakuje ponad 200 mln $. Przy tych wszystkich wyliczeniach, należy pamiętać, że w USA liczy się przychód, który w 1977 z wiadomych względów był mniejszy, stąd porównywanie rekorów ANH i LOTRa jest nie do końca relewantne.
Natomiast jeśli chodzi o Polskę, to u nas Box Office liczy się w ilości sprzedanych biletów, a nie zysków. Nie mam danych odnośnie tego ile osób obejrzało ANH, TESB i ROTJ, ale LOTR (i HP) już dawno pokonały TPM, który w Polsce obejrzało jakieś 1,5 mlm obywateli. LOTRa i HP już widziało ponad 2 mlny i liczby te wciąż rosną. Ponadto LOTR pobił w Polsce rekord otwarcia, bo obejrzało go w pierwszy weekend ponad 500 tysięcy Polaków, co przebiło nawet Pana Tadeusza i Ogdniem i Mieczem, które od lat (a dokładniej od 1999), królowały w tej konkurencji.
