Jak donosi serwis "Film" portalu Onet.pl:
Legendarny aktor Christopher Lee zdenerwował organizatorów ceremonii rozdania brytyjskich nagród Oldie of the Year (Staruszek Roku) nie zjawiając się na imprezie.
81-letni gwiazdor, który niedawno wcielił się w postać Sarumana w trylogii "Władca Pierścieni", miał odebrać nagrodę za wkład w brytyjską kinematografię.
Prowadzący ceremonię Terry Wogan powiedział zgromadzonym, że jedna z kategorii została anulowana, ponieważ jej laureat nie przybył na uroczystość. Usprawiedliwienie zaatakowanego infekcją wirusową aktora nie wywołało u członków komitetu najmniejszego współczucia.
"Jedyną wymówką, jaką byliby skłonni przyjąć, jest śmierć" - mówi jedna z osób uczestniczących w organizacji ceremonii.
Calsann2004-03-20 10:44:11
Stary ale jary... i do tego z charakterem :P
jar jar binks2004-03-18 05:39:21
przecierz jak jest chory to nie moze odebrac nagrody ale anulowanie go z kategori to juz duza przesada a nie wiecie moze kto dostal tom nagrode za Lee
gariel2004-03-17 21:01:12
No tak "Maliny" juz są , staruszek roku też jest, niedługo Będziemy mieli jeszcze co? -kalekę roku? okularnika roku? ... Grrrr!
Taktu ci ludzie nie mają za grosz.
Proszę! -nie róbmy sobie jaj z pogrzebu dobra?
Też bym na jego miejcu nie przyszedł po odbiór nagrody z tak sformułowanym tekstem na etykietce . :(
Neimoidian2004-03-17 20:53:25
Staruszek roku? Widać że Lee czuje sie jeszcze młodo! :D
Paweł2004-03-17 17:12:37
No cóż :(( Taka banda sztywniaków , to się nie ma co dziwić , że nie przyszedł.