W najnowszym wydaniu Newsweeka, jest pewien, dość pokaźny artykuł o Harrym Potterze, jego fenomenie i miejscu w kulturze. Przy takim temacie trudnoby było pominąć "Gwiezdne Wojny". A oto co wspomina o nich Newsweek:
Gwiezdne Wojny George`a Lucasa nie miały pierwowzoru literackiego, lecz i tak stały się najważniejszym filmem popkultury. W ekranizacji Harry`ego Pottera czujny widz też znajdzie ich ślad. Być może część mocy filmu płynęła stąd, że zagrali w nim nieznani aktorzy - choć np. do roli Hana Solo kaperowano Nicka Nolte, Burta Reynoldsa i Christophera Walkena.