Na Interii pojawiła się notka o nowym filmie Matrix. W końcowej części filmu: Matrix - Reaktywacje, ma się odbyć pościg wszechczasów w dziejach kina. Sądząc po pierwszych, nieśmiało ukazujących się trailerach, może to być prawda, bo przecież w świecie Matrixa nie obowiązują żadne prawa. Cała sekwencja ma trwać aż 25 minut (!!!).
Ciekawe czy ten, z pewnością nowatorski obraz, będzie można porównać do pościgu na Coruscant w AOTC. Wydaje mi się to jednak mało prawdopodobne, bo (niestety muszę to napisać:) zawiodłem się troszkę na Epizodzie II. Pościg na Coruscant naprawdę nie spełnił moich oczekiwań. Ok, ok teraz czekamy na Matrixa i na E3.