Nawiązania do innych dzieł w filmach Lucasa to standard. Wystarczy choćby wspomnieć o powtarzającym się w różnych wariantach numerze THX-1138 w całej sadze, czy o obecności E.T. w senacie w „Mrocznym widmie”. Jednak czasem zdarzają się też nawiązania do „Gwiezdnych Wojen” i chyba najbardziej znane to droidy C-3PO i R2-D2 w
Poszukiwaczach Zaginionej Arki (
więcej o powiązaniu). Norman Reynolds, scenograf tego filmu stworzył genialne nawiązanie, które zapisało się w historii kina. W czwartej części przygód Indiany Jonesa, czyli w
Królestwie kryształowej czaszki Stevena Spielberga, filmie
bardziej rozczarowującym niż „Mroczne widmo”, Guy Henderix Dyas postanowił nawiązać do pracy Reynoldsa. Przy okazji wydania Blu-ray Indiany Jonesa, w dodatkach pokazano, gdzie w „Kryształowej czaszce” znajduje się R2-D2 i C-3PO, oraz dodatkowo E.T.. Niestety nawiązanie jest tak subtelne, że w samym filmie wyjątkowo trudno je dostrzec, na szczęście na dodatkach widać to bardzo dokładnie. Znajduje się ono pod sam koniec filmu, w sali, którą dość łatwo rozpoznać, jak się widziało film (bez zbędnych spoilerów).
napoleon2012-11-19 09:58:31
Fajne
Lord Sidious2012-11-17 20:14:16
MaraJadeSkywalker1 - w scenie kiedy wniesiono wotum nieufności wobec Valoruma. Tam jest takie ujęcie:
http://starwars.wikia.com/wiki/File:Brodo_Asogi_Delegation.jpg
FoX2012-11-17 00:28:47
haha dobre ;D
MaraJadeSkywalker12012-11-16 13:02:54
E.T. w senacie? W której scenie?
Nestor2012-11-16 10:37:51
Akurat sobie oglądam Indiego na DVD, więc przyjrzę się dokładnie tej scenie.
epizozeur2012-11-15 22:38:54
:-)
Slavek_82012-11-15 19:39:37
Czyżby w tej samej scenie, w której Indy mówi "I have a bad feeling about this"? ;)
Xalkigo2012-11-15 17:06:43
Super