
 Filmy o bokserach 
wciąż cieszą się wzięciem u widzów, co ostatnio udowodnił 
Fighter Davida O. Russella. Wkrótce na ekrany trafi 
kolejny obraz z tego gatunku - 
The Warrior w reżyserii Gavina O'Connora. W jednej z głównych ról zobaczymy w 
nim 
Joela Edgertona, którego pamiętamy z kreacji młodego Owena Larsa. Oprócz niego w filmie wystąpią 
również Tom Hardy, rozchwytywany po roli w 
Incepcji, znana z seriali 
Dr House i 
Jak poznałem waszą 
matkę Jennifer Morrison oraz weteran kina Nick Nolte. Twórcy zabiorą widzów za kulisy coraz to bardziej popularnej 
dyscypliny walki jaką jest MMA. Główny bohater filmu (Hardy) to były żołnierz amerykańskiej piechoty morskiej, który pod 
okiem ojca-trenera (Nolte) przygotowuje się do pierwszej zawodowej walki MMA. Jego przeciwnikiem będzie dawny 
mistrz, a prywatnie jego brat (Edgerton), który wraca na ring (do klatki?), aby zdobyć pieniądze potrzebne jego rodzinie. 
Premiera filmu w Stanach Zjednoczonych została zaplanowana na 9 września. Na razie możecie obejrzeć plakaty 
promocyjne (
tu i 
tu) i 
zwiastun opublikowany w sieci przed 
kilkoma dniami.

 Nawet wielkie 
nazwiska nie gwarantują filmowi sukcesu frekwencyjnego. Przekonali się o tym twórcy komedii fantasy 
Your 
Highness, której amerykańska premiera odbyła się w ubiegły piątek. Nazwiska 
Natalie Portman i Jamesa Franco nie przyciągnęły do kin tłumów widzów. 
Obraz w premierowy weekend wypadł poniżej oczekiwań i do tej pory zarobił zaledwie 10 milionów USD (dla 
porównania: budżet był pięć razy większy). Także krytycy nie przyjęli najnowszego filmu Davida Gordona Greena 
przychylnie. Na Rotten Tomatoes 
Your Highness ma (jak do tej pory) 24% "świeżości". Dziennikarz "Rolling 
Stone'a" Peter Travers podsumował swą recenzję słowami: 
Nic nie wypaliło [w tym filmie]. Nic. (...) Scenariusz 
leży. Travers przyznał obrazowi Greena jedną gwiazdkę na cztery możliwe. Polscy widzowie będą mogli ocenić 
Your Highness... no właśnie, nie wiadomo do końca kiedy. Do niedawna jako data premiery figurował w sieci 20 
maja, ale teraz (pewnie biorąc pod uwagę kiepski wynik finansowy) nie jest to takie pewne. Możliwe, że od razu trafi w 
Polsce na rynek DVD. Zwiastun (wersja R) znajdziecie 
tutaj.
        
 
            
Rycu2011-04-13 15:20:02
Zastanawiałem się ostatnio czemu filmy nawiązujące do walki są takie popularne i nagle mnie olśniło po prosu lubimy jak gwiazda dostaje od innej gwiazdy i nawzajem się biją :D
Master of the Force2011-04-13 11:20:18
MMA <3