Jak donosi film.onet.pl:
Christopher Lee marzy o zagraniu Don Kichota w nowym filmie Terry'ego Gilliama.
83-letni gwiazdor od początku był zaangażowany w projekt Gilliama "The Man Who Killed Don Quixote", którego produkcję przerwano w 2000 roku w związku z rosnącymi kosztami i wycofaniem się sponsorów.
"Bardzo chciałbym zagrać Don Kichota. W końcu jestem w odpowiednim wieku – pomiędzy 70 a 90 rokiem życia!" - mówi brytyjski aktor.
Hialv Rabos2006-02-01 16:22:16
A niech chłopina sobie zagra. Jak ten film dojdzie do skutku to napewno na niego się wybiorę :)
Talon Kurrdelebele2006-02-01 15:53:45
kurczaki... ten gość to ma formę :)
Calsann2006-02-01 15:05:02
Lee to prawdziwy marzyciel - nie pierwszy raz widze na bastionie newsa 'Lee marzy o zagraniu w...'