Jak donosi serwis IGN:
Podczas wywiadu, którego udzieliła Natalie, w czasie promocji nadchodzącego filmu Zacha Braffa "Garden State", można było dowiedzieć się kilku rzeczy na temat pracy Panny Portman na planie Epizodu 3.
Podczas promocji mniejszych filmów, jak na przykład "Garden State" popularność gwiazdy pomaga. "Twoja obecność w tych filmach jest świetnym uczuciem, ponieważ pozwala ludziom lepiej cię poznać, i być może sprawi, że obejrzą inne produkcje w których wystąpiłeś. - Mówi Portman.
Ostatnie plotki, odnośnie pojawienia się Natalie w wydaniu DVD Oryginalnej Trylogii, nie zostały potwierdzone przez Pannę Portman. Zapytana, czy nakręcono sceny z nią do "starych" epizodów, zdawało się, że nie wie o czym mowa.
Hayden Christensen i Portman spotkali się ostrą krytyką ich "miłości" w Epizodzie 2. Według Natalie, teraz, kiedy oboje mają doświadczenie z przynajmniej jednym filmem Star Wars ich "następny raz" będzie lepszy. "Myślę, że oboje naprawdę dobrze pracowaliśmy ze sobą. Hayden jest świetnym aktorem i naprawdę odwalił kawał dobrej roboty. Pracował naprawdę ciężko. To jest zupełnie inny rodzaj filmu. Ta ilość niebieskiego ekranu, musisz sam stworzyć tak wiele, wyobrazić sobie zupełnie inne postacie, miejsca, i jest naprawdę znacznie więcej roboty. To było naprawdę duże wyzwanie.
Po spędzeniu prawie dziesięciolecia w pracy nad Star Wars, Portman mówi, że patrząc w swoją przyszłość, będzie jej brakować każdego, z kim pracowała na planie prequeli. Myślę, że wszystko na końcu jakiegoś etapu życia jest w pewien sposób podniecające dlatego, że zbliża się kolejny początek, poczętek kolejnego etapu życia. Ale zawsze jest też trochę smutku. "Zrobiłam" trzy filmy Star Wars, to było prawie dziesięć lat od momentu kiedy podpisałam kontrakt, aż do premiery Epizodu 3. Teraz, kiedy mam 23 lata, twierdzę, że było to wspaniałe. Wielki kawał życia podzcas którego spotkałam cudownych ludzi i to było takie unikalne doświadczenie. To była część tego, jaką jestem teraz.
Tutaj jest ten tekst w całości, w jezyku Shakespeara.
anakin-s2004-07-28 15:46:20
Moim zdaniem mówienie przez Portmanową że Hayden jest dobrym aktorem to wyłącznie zwrot grzecznościowy. Nie wypada jej stwierdzić że jest on do dupy.
Co do Haydena to koleś wskoczył na głęboką wodę, teraz większość fanów SW go nienawidzi.
Fisto Master2004-07-27 14:50:34
Hayden C. czy Natalie P.?Kto lepszy?
Darth Marceli2004-07-25 23:12:38
Jak na swój wiek gra nie żle , to o co wam chodzi ???
Darth Marceli2004-07-25 23:11:39
i tam , wy sie nie znata ...
Bubi2004-07-24 23:21:26
może brzydka nie jest ale do GW jakoś mi nie pasuje ona
marlboro2004-07-24 23:02:26
Pinokio pewnie i tak będzie drętwy.
Long2004-07-24 19:16:50
O, wyszliscie na glupkow, juz jest "duże wyzwanie"! ;]
Gith2004-07-24 12:49:07
:)
Kyp Durron2004-07-23 16:30:35
"durze wyzwanie" hehe ktoś zapomniał nauki pani od polskiego.
Lord Bart2004-07-23 15:34:11
"Hayden jest świetnym aktorem i naprawdę odwalił kawał dobrej roboty. Pracował naprawdę ciężko"..... no wreszcie moze nie będzie drewna....
Immo2004-07-23 15:08:16
Biedactwa! Tyle dookoła niebieskiego, a oni muszą sobie wszystko wyobrażać :P
A tak na serio, musieli by ją trochę postarzyć, by mogła się pokazać w Trylogii...
YangObi2004-07-23 14:56:01
zagrała w 3 epizodach i koniec... Starczy jej :P
HopkinZ2004-07-23 14:51:28
"durze wyzwanie", ekhm :)
Obiwan2004-07-23 14:39:09
Ah! jakie to wzruszające !