Stopklatka donosi:
Liam Neeson dołączył do obsady najnowszego filmu Ridleya Scotta, projektu, którego tytuł brzmiał będzie "Kingdom of Heaven".
Obraz określany jest mianem epickiej opowieści o miłości, rozgrywającej się w czasie średniowiecznych krucjat. Główną rolę męską zagra tutaj Orlando Bloom. Aktor wcieli się w postać człowieka, który z rolnika staje się rycerzem, ratuje Królestwo i zakochuje się w księżniczce Jerozolimy. Na planie obrazu pojawi się także Kiera Chaplin, wnuczka Charliego Chaplina.
Prace na planie "Kingdom of Heaven", który powstanie na podstawie scenariusza Williama Monahana, ruszą 12 stycznia przyszłego roku.
Na ekranach polskich kin Neesona oglądać można obecnie w "To właśnie miłość" Richarda Curtisa. Aktor zakończył niedawno prace na planie biograficznego filmu, którego głównym bohaterem będzie Alfred Kinsey. Reżyserem obrazu, opowiadającego o trwających prawie dziesięć lat badaniach tego amerykańskiego naukowca nad ludzkimi zachowaniami seksualnymi, jest Bill Condon, a Neesonowi partnerowali między innymi Chris O’Donnell, Laury Linney oraz Ian McKellen.
Gunfan2003-12-09 23:44:13
Jezu, streszczenie fabuły brzmi jak totalna szmira...
No ale w sumie pozory mylą:D
Darth_Mati2003-12-09 21:14:18
hmmmmmm.........film moze byc fajny:)
Darth Fizyk2003-12-09 15:26:59
Hmmm, Hmmm księżniczka Jerozolimy? W naszej Erze? hmmm