Jak donosi Onet, Christopher Lee, czyli hrabia Dooku ma wystąpić w thrillerze "May Day", nawiązującym do klasycznego horroru "The Wicker Man".
Oryginalny "The Wicker Man" z 1973 roku to opowieść o śledztwie prowadzonym przez sierżanta Howie. Policjant otrzymał anonimowy list z wyspy Summerisle na temat zniknięcia pewnej dziewczynki. Howie jedzie na Summerisle i odkrywa, że zamknięte społeczeństwo wyspy oddaje się pogańskim kultom. W miarę jak śledztwo postępuje bohater zaczyna podejrzewać, że zaginiona została złożona w ofierze dawnym bóstwom. W filmie w reżyserii Robina Hardy'ego zagrali Edward Woodward, Christopher Lee, Diane Cilento i Ingrid Pitt.
Robin Hardy, reżyser filmu z 1973 roku od dłuższego czasu pracuje nad projektem nawiązującym do swojego obrazu. "To nie będzie ani sequel ani prequel" - wyjaśnia Hardy. Podobieństwa jednak będą spore. Po pierwsze film będzie przerażający, a po drugie znowu pojawi się konflikt z poganami.
Robin Hardy chce żeby w filmie ponownie pojawił się Christopher Lee. Swoje zainteresowanie wyrazili także Sean Astin i Vanessa Redgrave. Lee i Astion spotkali się już wcześniej na planie filmowej trylogii fantasy pt. "Władca Pierścieni".
"May Day" ma być w całości kręcony w Szkocji. Budżet określono na 11 milionów funtów. Zdjęcia powinny rozpocząć się na początku przyszłego roku.
Gith2003-07-22 03:28:42
You watch the world exploding every single night
Dancing in the sun a newborn in the light
Brothers and their fathers joining hands and make a chain
The shadow of the Wicker Man is rising up again
Your time will come, your time will come
Your time will come, your time will come
:-)