Jest wielokrotnym mistrzem świata wushu. Zajmował się też popularyzowaniem innej sztuki walki – Wing Chun, ale jest także biegły między innymi w karate, boksie, taekwondo, wrestlingu, judo czy brazylijskim jiu-jitsu. Obecnie jest też także jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów w Azji i należy do ścisłej czołówki aktorskiej Hong Kongu.
Ojciec Yena był redaktorem w gazecie, matka zaś mistrzynią sztuk walki (w tym Tai Chi). Gdy miał dwa lata, rodzina przeniosła się do Hong Kongu, a gdy jedenaście, do Bostonu. Młody Yen próbował pod czujnym okiem matki różnych sztuk walki. W wieku czternastu lat zdecydował się zawodowo zająć wushu, więc rzucił szkołę. Boston jednak nie był najlepszym miejscem, by kształcić się w tej dziedzinie, zatem rodzice wysłali go na dwa lata do Pekinu, gdzie należał do Beijing Wushu Team. Po dwóch latach nauki Yen miał wrócić do Stanów, ale postanowił sobie zrobić wycieczkę do Hong Kongu. Jest to o tyle ważne, że spotkał tam choreografa sztuk walki, Yuena Woo-pinga, ten go zainteresował taekwondo.
Warto dodać, że rodzina Yena jest też muzykalna, młody Donnie był uczony grać na kilku instrumentach, w tym pianinie. Chwali się też znajomością tańczenia breakdance i hip-hop.
Jak łatwo się domyśleć, Donnie Yen rozpoczął swoją karierę aktorską od filmów walki. Pierwszy z nich to „Drunken Tai Chi” z 1984, gdzie od razu zagrał główną rolę. To otworzyło mu wiele drzwi. Kolejny ważny film to „Tiger Cage” z 1988. Te role spowodowały, że go dostrzeżono i trafił do „Dawno temu w Chinach 2” (1992) z Jetem Li. Przez kolejne lata grał dalej głównie w azjatyckich filmach walki. Są to choćby „Żelazna małpa”, ale też serial „Fist of Fury”.
Yenowi jednak sława mistrza walki przestała wystarczać i okazyjnie aktora. Założył więc firmę producencką i zaczął tworzyć własne filmy także jako reżyser. Są to „Legend of the Wolf” (1997) czy „Ballistic Kiss”(1998) i „Shanghai Affairs”(1998). Choć filmy zostały dobrze ocenione, jednak nie spodobały się szerokiej publiczności. Doprowadziło to Yena na krawędź bankructwa. Zaczął więc szukać innych zleceń i tak trafił ponownie do USA. Tam pracował jako choreograf scen walki choćby w „Niezniszczalnym IV: Ostatniej rozgrywce” (2000) czy „Blade: Wiecznym łowcy II” (2002). W obu też wystąpił w mniejszych rolach.
W 2002 pojawił się film „Hero”, który był wielkim powrotem Yena. Główną rolę zagrał w nim Jet Li i to on poprosił o obsadzenie Donniego w roli swojego przeciwnika, doceniając jego umiejętności walki. Film był sukcesem nie tylko kasowym, ale też wypłynął poza rynek azjatycki. Dostał nawet nominację do Oskara w kategorii najlepszego filmu nieanglojęzycznego.
W kolejnych latach Yen zajął się głównie choreografią (także gier komputerowych), choć nie gardził popisami aktorskimi. Wielkim powrotem do kin jest jednak dopiero „Ip man” z 2008. To quasi-biografia Winga Chu, mistrza, który uczył Bruce’a Lee. Yen zagrał główną rolę, film zaś okazał się być wielkim przebojem kasowym i uczynił z Yena gwiazdę. Doczekał się też już dwóch kontynuacji.
Ten film sprawił, że Yen zaczął dostawać propozycję z Hollywood. Ale wiele z nich odrzucił. Mógł wystąpić w „Niezniszczalnych 2”, ale nie chciał. Zrezygnował też z nowej wersji „Siedmiu samurajów”. Za to zagrał główną rolę w drugiej części „Przyczajonego tygrysa, ukrytego smoka”, który był chińsko-amerykańską koprodukcją telewizyjną.
Obecnie zaś poza „Łotrem Jeden” gra też w innej amerykańskiej produkcji, „xXx: The Return of Xander Cage”.
Yen jest laureatem wielu azjatyckich nagród filmowych.
Prywatnie Yen zajmuje się działalnością filantropijną. Jego żona Cissy Wang jest byłą miss. Mają dwójkę dzieci.
Kilka zdjęć Donniego.
Jako Ying Xiong w „Hero”
Jako Yip Man w serii „Ip Man”
Jako Jin Yi Wei w „14 ostrzy”
Gareth Edwards - reżyser
Gary Whitta - pierwszy scenarzysta
Chris Weitz - drugi scenarzysta
Jason McGatlin - producent
Kathleen Kennedy - producentka
Felicity Jones - aktorka
Riz Ahmed - aktor
Diego Luna - aktor
Alan Tudyk - aktor
Ben Mendelson - aktor
Mads Mikkelsen - aktor
Forest Whitaker - aktor
Serech Sken2016-10-15 15:38:41
Niezniszczalny IV: Ostatnia Rozgrywka - To taki film istnieje, a gdzie poprzednie części?! Nie wiem, czy redaktor przepisywał skądś ten artykuł czy go pisał sam, ale o ile wiem nie ma filmu o takim tytule, chyba, że chodzi o film Nieśmiertelny 4: Ostatnia rozgrywka. Na przyszłość polecam sprawdzenie informacji i ich korektę. Zamiast nazwiska 甄子丹 po chińsku też bym radził napisać przetłumaczoną wersję, a nie pisać jak leci ze źródeł, nie każdy zna j. chiński.
kmberserker2016-05-04 07:59:57
Fenomenalny w "Ip Manie".
Warial2016-05-01 19:08:43
Mateusz-> On jest Chińczykiem, nie Japończykiem. Nie każdy Azjata z mieczem to samurai. Zresztą, to czy jest on wklejony na siłę, czy nie zobaczymy dopiero w filmie.
Mistrz Mateusz2016-05-01 13:16:33
Tak jak już napisałem wcześniej: nie rozumiem obecności samuraja w Rogue One. Star Wars to nie miejsce dla takich postaci. Tak jak ktoś mądrze powiedział: to, że Gwiezdne Wojny czerpały coś z filmów Kurosawy, to nie znaczy, że mamy oddawać im aż tak ogromny hołd, wklejając na siłę samuraja. Niech Moc będzie z Wami.
Gas Xar2016-04-30 19:56:49
Dwa błędy wytknę: film Ip Man jest nie o Wingu Chu, tylko o Ip Manie (ew. Yip Manie). Druga rzecz to odróżnienie wushu od Wing Chun. Pojęcie wushu rozumiane jest jako chińskie sztuki walki w ogólności (zawiera w sobie wszystkie chińskie style) i styl Wing Chun się do tego grona zalicza. Stąd wushu i Wing Chun nie są innymi sztukami walki, można powiedzieć że Wing Chun jest sztuką walki, a wushu to ich zbiór.
Lord Bart2016-04-30 17:12:30
--> Reek źle zaakcentowałeś drugą od końca XD
Qel Asim2016-04-30 16:15:33
Kurczę, to on? No to fajnie, gościu daje radę :)
serielu2016-04-30 13:20:32
"Obecnie znany jest najbardziej jako mistrz sztuk walki, choreograf, mniej jako aktor i reżyser."
"Obecnie jest też także jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów w Azji i należy do ścisłej czołówki aktorskiej Hong Kongu."
paradoks? :)
Emperor Reek2016-04-30 08:44:46
Nazywa się 甄子丹? Dobrze wiedzieć.