TWÓJ KOKPIT
0

Świat Filmu

Harrison Ford mówi o K-19 i Indym

2002-07-18 09:51:00 Joruus za Interią

Harrison Ford ("Co kryje prawda?", "Czas patriotów", "Zagubione serca") udzielił niedawno wywiadu kanadyjskiemu dziennikowi Calgary Sun. Gwiazdor opowiedział wysłannikom gazety m.in. o języku, jakim mówiono na planie podwodnego dreszczowca "K-19" oraz o powrocie do roli Indiany Jonesa.
Wszyscy bohaterowie "K-19", thrillera nakręconego przez Kathryn Bigelow ("Dziwne dni"), są Rosjanami. Harrison Ford wymógł więc na aktorach, by dialogi wygłaszali z lekkim rosyjskim akcentem.
"Producenci nie byli zadowoleni. Jednak w końcu ulegli. Chodziło mi o to, by widz cały czas miał świadomość, że nie ogląda na ekranie Amerykanów" - wyjaśniał Ford, który za rolę zainkasował 25 mln dolarów. Inną sprawą, która niepokoiła producentów, był bohater grany przez Harrisona Forda. Aktor przyznał, że kapitana Aleksego Vostrikova trudno polubić od samego początku filmu. "Dla mnie nie był to żaden problem. Nie gram herosa, tylko twardego feceta. Po prostu umiem zagrać postacie, które zachowują się właściwie w trudnej sytuacji, a Vostrikov jest właśnie taki" - mówił Ford o swoim bohaterze. Film "K-19" opowiada o prawdziwej katastrofie na pokładzie pierwszej sowieckiej atomowej łodzi podwodnej, z rakietami balistycznymi na pokładzie. W 1961 roku, podczas zimnej wojny, awaria takiej jednostki mogła wywołać wojnę nuklearną. Incydent trzymano w tajemnicy przez 30 lat. Grany przez Forda Vostrikov przejmuje okręt po uwielbianym przez załogę poprzedniku (Liam Neeson), z zadaniem udowodnienia wyższości uzbrojenia Armii Czerwonej nad bronią USA. Kapitan musi następnie uratować załogę, podczas gdy na pokładzie ma miejsce awaria reaktora. Dziennikarze zapytali także Harrisona Forda o planowaną realizację czwartej części przygód Indiany Jonesa.
"Nadal mnie dziwi, dlaczego trwa to aż tak długo" - wyznał aktor. "Zgodziłem się na występ tylko pod warunkiem, że powstanie naprawdę dobry scenariusz. Kiedy to nastąpi, chętnie ponownie wcielę się w tę postać" - zadeklarował aktor.
Pytany o wiek bohatera - w 2003 roku Ford skończy 62 lata - gwiazdor stwierdził: "Wiek nigdy nie był najistotniejszą cechą Indiany Jonesa. Ja sam też nigdy nie myślę o starości".
"Analizuję stan swojego zdrowia każdego dnia, lecz nie w kategoriach wieku czy starzenia się" - zakończył Harrison Ford. Film "K-19" będzie mieć amerykańską premierę 19 września tego roku. W Polsce obejrzymy go w listopadzie 2002 roku.
TAGI: Harrison Ford (504) Indiana Jones (363)

KOMENTARZE (0)

ABY DODAWAĆ KOMENTARZE MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..