Był aktorem telewizyjnym, grającym role drugoplanowe, ale przede wszystkim teatralnym. Rzadko grywał w kinie, ale poza „Gwiezdnymi Wojnami” najbardziej kojarzony jest z występów w „Braveheart – Waleczne serce”, „Świętym” (z 1997), „Lovejoy”, „W imię ojca” oraz „Życia rodzinnego”.
Choć widzimy go w czwartym epizodzie, wszystko wskazuje, że go tam nie słyszymy. Podobno został zdubbingowany, ale ani sam Tierney, ani aktor, który podkłada głos Childsenowi nie zostali umieszczeni w napisach końcowych.
Poza sceną próbował swoich sił w polityce, działał też w brytyjskiej partii o trockistowskich korzeniach.
Urodzony w 1938, zmarł 18 lutego 2014.
Darth GROM2014-02-25 00:02:40
[*] RIP MTFBWY
Mariobaryla2014-02-24 19:16:30
Pokój nad jego duszą, chociaż krasnopartyjne koneksje mocno odpychają. Mimo to jego krótka rola na swój sposób zostaje w głowie - swoją drogą niewiele filmów/serii, w których nawet postacie z dalekiego planu mają swoje miejsce wśród pamięci fanów.
FEL-19962014-02-24 17:40:32
[*]
Bazy2014-02-24 17:21:51
"Where are you taking this... thing?"
kuba_starwarsy2014-02-24 15:17:27
"(...) działał też w brytyjskiej partii o trockistowskich korzeniach" - jednego pożytecznego idiotę w Anglii mniej.
epizozeur2014-02-24 15:13:44
Tego już za wiele...
[*]
Mistrz Jedi Radek2014-02-24 14:53:21
Dwóch w przeciągu tygodnia
DarthBacek2014-02-24 10:15:10
May the force be with you...
Ekipa ze starych filmów się strasznie szybko wykrusza, czas nikogo nie szczędzi
ShaakTi11382014-02-24 09:30:02
[*]
Nestor2014-02-24 08:58:32
Fajną miał rolę i tekst w ANH, dobrze zagrał - przynajmniej tak myślałem do momentu, aż nie przeczytałem o zdubbingowaniu. W każdym razie MTFBWY.