Dzięki sequelom dostaliśmy dość intrygującą możliwość śledzenia filmów przyszłych twórców „Gwiezdnych Wojen”. Od piątku na naszych ekranach (podobnie jak i amerykańskich) gości film „Niepamięć” (Oblivion) Josepha Kosinskiego („TRON: Dziedzictwo”). Scenariusz do tego dzieła napisali Joseph Kosinski, Karl Gajdusek oraz Michael Arndt, czyli scenarzysta Epizodu VII. Skrypt bazuje na komiksie Josepha Kosinskiego i Arvida Nelsona. W głównych rolach występują: Tom Cruise, Morgan Freeman, Olga Kurylenko, Andrea Riseborough i Nikolaj Coster-Waldau. Obraz kosztował 120 milionów USD i choć w pierwszy weekend w Stanach trafił na pierwsze miejsce, nie udało mu się osiągnąć sukcesu kasowego, zarobił na razie niecałe 40 milionów USD. Za to zdecydowanie lepiej radzi sobie poza granicami USA.
Rok 2077. Ludzkość opuściła planetę, ze względu na napromieniowanie. Jack, który stacjonuje na ewakuowanej Ziemi, znajduje w rozbitym statku kosmicznym tajemniczą kobietę.
Lady Sandman2013-04-24 06:10:29
Oblivion jest mocno średnim filmem, z kilkoma fajnymi momentami i kupą bzdur, które można skwitować facepalmem. Ot, taka ładna wydmuszka z fajną muzyką, niestety nic więcej. Patrząc pod kątem nowych SW to dość słaba rekomendacja, ale liczę, że scenarzysta jednak postara się dużo bardziej niż przy tym przeciętniaku (choć do skaszanienia jest dużo więcej).
RodzyN jr.2013-04-23 22:14:30
Właśnie wróciłem, nawet wajne filmidło ;)
Master of the Force2013-04-23 18:58:28
Na pewno pójdę na to do kina :)
Darth Spirit2013-04-23 11:53:31
To tam by trafił Jar Jar gdyby nie zaprowadził Obiego i Qui-Gona do ukrytego miasta?
Kubik2013-04-22 23:46:19
Byłem wczoraj i przyznam się szczerze, że zapomniałem kto pisał scenariusz, ale to akurat dobrze, bo mogę ocenić film bardziej obiektywnie. Ja jestem zadowolony, kawał dobrego kina sci-fi. Nie nudziłem się, chociaż miejscami nie było zbyt wiele akcji. Oglądałem film, ponieważ mnie wciągnął, chciałem dowiedzieć się czegoś o przedstawionym w nim świecie i o losach głównych bohaterów. Dialogi są całkiem zgrabne, a na koniec znalazło się miejsce dla kilku ciekawych zwrotów akcji. Film jest efektowny, ale nie ma przerostu formy nad treścią. Nie powiem, że to jakieś arcydzieło, ale po prostu dobry, wart obejrzenia film ;) Polecam!
Nild2013-04-22 21:36:50
Często znaczenie zależy od kontekstu ;)
Tłumaczom filmów/napisów nie wiem czy warto zwracać honor, nie jeden raz pokazywali, że angielski to dla nich obcy język ;)
Apophis_2013-04-22 21:35:04
Zapomnieliście o najważniejszej informacji - muzyka: M83 :P
DarthBrzoza2013-04-22 20:37:08
@Nild dzięki bardzo za uświadomienie, zwracam honor. No cóż bazowałem tylko z tłumaczenia z mrocznego widma :-)
smajlush2013-04-22 19:58:50
Miałem zamiar się wybrać, teraz, jak wiem że pisał to Arndt, wybiorę się na pewno.
Nild2013-04-22 18:22:24
W takim razie niewiele wiesz ;P Oblivion także znaczy niepamięć, zapomnienie itp. Będzie trzeba obejrzeć, zobaczyć cóż tam oferuje pan Arndt ostatnio.
DarthBrzoza2013-04-22 18:04:22
Z tego co wiem to wyraz oblivion w tłumaczeniu to niebyt...