O filmie „5-25-77” po raz pierwszy napisaliśmy...w
marcu 2002 roku. Potem w 2007 film był już nakręcony, pozostała tylko postprodukcja, a wstępny montaż filmu pokazano nawet na Celebration IV. Minęło jednak więcej lat, a film nadal nie doczekał się swojej większej premiery. Ale tak bywa z niezależnymi filmami, a reżyser Patrick Read Johnson tworzy go całkowicie w oderwaniu od większych studiów hollywoodzkich, więc wciąż usiłuje go poprawiać. W tym roku Johnson wziął swój film w objazd, jeździ z nim po całej Ameryce, najbardziej klasycznych miejscach kojarzących się z gatunkiem SF. Dzięki temu konsultuje się z bardzo różnymi publicznościami, zanim ostatecznie zmontuje finalną wersję filmu. W ten sposób zbiera pieniądze na film, oraz informacje jak go udoskonalić. Cała ta podróż jest filmowana, więc przy tej okazji powstaje film dokumentalny „Heart of Dorkness”, którego zwiastun prezentujemy poniżej:
„5-25-77” to po części autobiograficzna opowieść o przeżyciach młodego chłopaka z niewielkiego miasteczka, który miał okazję obejrzeć fragmenty "Gwiezdnych wojen" jakiś czas przed premierą i teraz usiłuje przekonać swoje najbliższe otoczenie i rodzinę jak ważne jest dla niego kino, Star Wars i planowana kariera twórcy efektów specjalnych. Film reżyseruje Patrick Read Johnson, w obsadzie znaleźli się John Francis Daley, Austin Pendleton, Colleen Camp i Neil Flynn, a film produkuje sam Gary Kurtz - producent "Nowej nadziei" i "Imperium kontratakuje".
Więcej na temat swojej filozofii i miłości do kina, oraz swojej własnej twórczości, Johnson opowiedział w
programie publicystycznym Harry'ego Knowlesa na YouTubie.
Temat na forum
epizozeur2012-08-29 23:04:10
może być niezły film.
Vir2012-08-29 12:31:13
Neil Flynn to cieć z Chorych Doktorów
Apophis_2012-08-28 18:28:42
Potencjał jest spory, mam nadzieję, że się uda to skończyć.
darth_numbers2012-08-28 17:23:28
Z tego co gosc mowi, to film dopiero ma byc skonczony... Ciekawe czy cos z tego bedzie.
Zastanawiajaca sprawa, ze w dobie retro manii oraz powszechnej popularnosci nerdozy i 'dorkiness' facet nie moze znalezc jakiejs malej-niezaleznaj firmy produkcyjnej, ktora by mu ten film sfinansowala? Lata 70-te budza w amerykanach poczucie nostalgii, przeciez seriale tv i filmy kinowe umieszczajace akcje w tamtym okresie czesto sa szalenczo popularne. Moze po prostu to dzielo to jakies barachlo bez szans na jakiekolwiek powodzenie.
Qel Asim2012-08-28 14:49:24
Film robiony 10 lat... jeszcze 6 i pobije długość produkcji Avatara :P
Cóż, podziwiam reżysera że nie zwątpił i dalej chce ulepszać swoją produkcję
Jedi-Lord2012-08-28 14:11:21
@Kasis: Same!
Kasis2012-08-28 13:19:53
Świetna wiadomość, czekam od dawna na ten film i cały czas mam nadzieję, że w końcu go obejrzę :]