Wczoraj na stronie gry "The Old Republic" pokazano kolejny film przedstawiający starcie w trybie PVP. Co ciekawe, będą mogli w nim brać udział przedstawiciele tej samej frakcji walcząc przeciw sobie (np. Inkwizytor kontra Łowca Nagród czy Żołnierz kontra Jedi), gdyż akcja rozgrywa się na neutralnym świecie Nar Shaddaa. Gra w Huttyjską Piłkę (czyli Huttball) polega na przeniesieniu "piłki" poza linię punktową wroga. Im brutalniejszy sposób, tym jest lepsza. Trzeba jednak uważać na pułapki, którymi najeżone jest "boisko". Ci, którzy wygrają, mogą zdobyć sławę i przychylność Hutta Giraddy.
Revan_09 --> tak jak skrobnąłem na Forum: pomysł ciekawy, wykonanie raczej średnie. Imo zerżnięte to jest z BloodBowla od Warhammera, gdzie wykon (Vua :*) jest genialny. BTW w oryginale gra się zwiniętym w kulkę snotlingiem :D
Kolejny styczniowy (2012) mroźny dzień. Otwierasz drzwi mieszkania i z westchnieniem ulgi rzucasz na podłogę przedpokoju wszystkie rzeczy które trzymasz w rękach. Rozsypujące się z teczek papiery mieszają się z warzywami, których nie krępuje już rozerwana w wyniku upadku torba. Nie zwracasz na to uwagi. Jeszcze w głowie szumi Ci cały dzisiejszy dzień: kilka spotkań służbowych, klienci z nieuzasadnionymi narzekaniami, wizja obniżki pensji po rozmowie z szefem i jeszcze ten nieszczęsny parking - pół godziny gołymi rękami musiałeś odkopywać samochód z zaspy... Ale teraz to już nie ważne, jesteś w domu, powoli receptory skóry, zmrożone przy walce na parkingu odbierają informację o dodatniej temperaturze. Musisz się odstresować. Otwierasz pokój którego drzwi zdobi wielki plakat z hasłem "Chwała Imperium". Jedno naciśnięcie przycisku i już pokoju rozbrzmiewa delikatna, kojąca ucho muzyka komputerowych wentylatorów przeplatana z solówkami granymi przez hdd. Prawie bez zastanowienia ręka trzymająca mysz wykonuje delikatny ruch i podwójne kliknięcie na ikonie SWtOR - mógłbyś to robić nawet z zamkniętymi oczami, a i tak trafiłbyś na tę jedną ikonkę.
Ekran ładowania.
"Co by teraz zrobić" zastanawiasz się. Od razu przypominasz sobie wszystkie nieszczęśliwe momenty mijającego dnia i odechciewa Ci się wcielać w postać herosa na którego głowie spoczywa ciężar międzygalaktycznego konfliktu. Zrezygnowany już chciałeś wyłączyć program, gdy twój wzrok padł na jedną z opcji na ekranie. Na twarzy pojawił się uśmiech.
10 minut później biegałeś już swoim "masterDestroYer"-em w tłumie innych graczy próbując przejąć cybernetyczną piłkę zawodnikom obcej drużyny. Zapomniałeś o stresie, o zmęczeniu i wszystkich nieprzyjemnych sytuacjach z pracy - zawładnęła tobą bezmózga, odstresowująca jatka. Gdy padałeś na łóżko 3 godziny później, byłes wyczerpany i głodny, ale co najważniejsze - byłeś zadowolony! Odpływając w krainę snów rozpamiętywałeś kolejne zdobyte gole, przejęcia...
Do problemów dnia codziennego powróciłeś dopiero następnego ranka zastanawiając się czemu w przedpokoju na podłodze leżą pomidory na dokumentach z firmy...
Galaktyka płonie, wszędzie wojna, ludzie umierają a nasi bohaterowie grają w piłkę 0_o. Nie żebym narzekał, to bardzo dobry pomysł i oby takich więcej a reklama Czerki mnie rozwaliła
TWÓJ KOKPIT
mati90b2011-08-22 18:00:19
Krogulec --> Jedi też muszą się czasami zabawić :D
qonik2011-08-22 17:37:06
słabe ale to dlatego że wole otwarte pvp
Strid2011-08-22 17:34:00
Krogulec -> Bo w tej grze najważniejszy jest realizm.
mati90b2011-08-20 22:17:19
Dobry kawał roboty. Nie mogę się doczekać kiedy podadzą cenę abonamentu - to zadecyduje czy kupie tą grę bo w MMO jestem bardzo ogarnięty.
Shadow2011-08-20 19:23:18
Nie no, fajne. A będzie Liga Mistrzów? :)
Krogulec2011-08-20 16:34:34
Nienajgłupsze, ale powinno to być zakazane dla Jedi/Sith, trochę to głupio wygląda jak mocowaci są zabawką Huttów, mało prawdopodobnie...
Tremayne2011-08-20 15:17:16
a w Star Trek Online mam własnego tribbla.
Beat that, BioWare.
Strid2011-08-20 12:16:45
Ciekawy pomysł na urozmaicenie rozgrywki.
Lord Bart2011-08-20 11:50:32
Revan_09 --> tak jak skrobnąłem na Forum: pomysł ciekawy, wykonanie raczej średnie. Imo zerżnięte to jest z BloodBowla od Warhammera, gdzie wykon (Vua :*) jest genialny. BTW w oryginale gra się zwiniętym w kulkę snotlingiem :D
Elitarform2011-08-20 11:49:46
Czerka!
AIberto2011-08-20 10:28:17
Kolejny styczniowy (2012) mroźny dzień. Otwierasz drzwi mieszkania i z westchnieniem ulgi rzucasz na podłogę przedpokoju wszystkie rzeczy które trzymasz w rękach. Rozsypujące się z teczek papiery mieszają się z warzywami, których nie krępuje już rozerwana w wyniku upadku torba. Nie zwracasz na to uwagi. Jeszcze w głowie szumi Ci cały dzisiejszy dzień: kilka spotkań służbowych, klienci z nieuzasadnionymi narzekaniami, wizja obniżki pensji po rozmowie z szefem i jeszcze ten nieszczęsny parking - pół godziny gołymi rękami musiałeś odkopywać samochód z zaspy... Ale teraz to już nie ważne, jesteś w domu, powoli receptory skóry, zmrożone przy walce na parkingu odbierają informację o dodatniej temperaturze. Musisz się odstresować. Otwierasz pokój którego drzwi zdobi wielki plakat z hasłem "Chwała Imperium". Jedno naciśnięcie przycisku i już pokoju rozbrzmiewa delikatna, kojąca ucho muzyka komputerowych wentylatorów przeplatana z solówkami granymi przez hdd. Prawie bez zastanowienia ręka trzymająca mysz wykonuje delikatny ruch i podwójne kliknięcie na ikonie SWtOR - mógłbyś to robić nawet z zamkniętymi oczami, a i tak trafiłbyś na tę jedną ikonkę.
Ekran ładowania.
"Co by teraz zrobić" zastanawiasz się. Od razu przypominasz sobie wszystkie nieszczęśliwe momenty mijającego dnia i odechciewa Ci się wcielać w postać herosa na którego głowie spoczywa ciężar międzygalaktycznego konfliktu. Zrezygnowany już chciałeś wyłączyć program, gdy twój wzrok padł na jedną z opcji na ekranie. Na twarzy pojawił się uśmiech.
10 minut później biegałeś już swoim "masterDestroYer"-em w tłumie innych graczy próbując przejąć cybernetyczną piłkę zawodnikom obcej drużyny. Zapomniałeś o stresie, o zmęczeniu i wszystkich nieprzyjemnych sytuacjach z pracy - zawładnęła tobą bezmózga, odstresowująca jatka. Gdy padałeś na łóżko 3 godziny później, byłes wyczerpany i głodny, ale co najważniejsze - byłeś zadowolony! Odpływając w krainę snów rozpamiętywałeś kolejne zdobyte gole, przejęcia...
Do problemów dnia codziennego powróciłeś dopiero następnego ranka zastanawiając się czemu w przedpokoju na podłodze leżą pomidory na dokumentach z firmy...
Revan_092011-08-20 10:28:12
Galaktyka płonie, wszędzie wojna, ludzie umierają a nasi bohaterowie grają w piłkę 0_o. Nie żebym narzekał, to bardzo dobry pomysł i oby takich więcej a reklama Czerki mnie rozwaliła
Mark Rader2011-08-20 09:51:28
spoko
bardzo fajne!!! Nie mogę się doczekać...
ShaakTi11382011-08-20 09:45:11
Bardzo się cieszę, że twórcy nie traktują wszystkiego na poważnie :P
Ren Kylo2011-08-20 06:43:45
Ciekawe :)