Wczoraj mocnym akcentem, w postaci
traileru The Old Republic, rozpoczęły się zapowiedzi i prezentacje nadchodzących gwiezdnowojennych gier na targach E3, które odbywają się aktualnie w Los Angeles. Serwisy internetowe spieszą z informacjami, jakie uzyskały od producentów gier i LucasArts. Oto małe podsumowanie tego, co udało się zebrać dziennikarzom przebywającym na E3:
The Clone Wars: Republic Heroes
W grze znajdzie się 8 Jedi do wyboru, jeden z nich będzie posiadał interesującą umiejętność nazywaną
droid jacking, która pozwoli Jedi skoczyć na górę droida i trzasnąć ofiarę w głowę. Dzięki temu Jedi przejmuje kontrolę nad droidem, sterując jego ruchami. Umiejętność działa na każdy typ droida, nawet wtedy, kiedy wybierzecie tryb dwuosobowy z kooperacją. W grze będzie można grać również jednym z 10 klonów. Ci goście mają różne style walki i umiejętności, skupiające się głównie na pozbieranych z pola walki broniach. Będą mogli znaleźć: blastery, detonatory termiczne oraz specjalne bronie, takie jak: minigun do niszczenia dużych grup przeciwników, lub wyrzutnie rakiet. Do użytku zostaną wprowadzone plecaki rakietowe pozwalające brać udział w boju od góry.
Podczas przebijania się przez poziomy natrafimy na chwilowe wyzwania. Jeżeli się zdecydujemy wziąć w nim udział, będziesz konkurował ze swoimi współtowarzyszami w scenariuszu takim jak bitwa czy wyścigi o najwyższy wynik. W wersji demo gry wizja jest bardzo podobna do tej znanej nam z kreskówki, a akcja bardzo szybka. Poziom Jedi rozpoczynał się w starej górniczej instalacji, a kampania klonów w systemie Naboo. Na wszystkich graczy czeka w sumie 30 unikalnych misji.
Tutaj znajdziecie galerię nowych i starych screenow z „Republic Heroes”.
Battlefront: Elite Squadron
Tak jak to było w pierwszy zapowiedziach, w „Battlefront: Elite Squadron” poza standardowym bieganiem i sterowaniem pojazdami będzie można również kontrolować takie mechanizmy jak rebelianckie działo jonowe na Hoth. Gra ma elementy klasycznej strategii, w której atakujemy pozycje wroga i zajmujemy punkty. Możemy też lecieć promem na okręt, zniszczyć jego reaktor i ewakuować się w kapsule ratunkowej na powierzchnię planety by tam dokończyć bitwę.
Problemem gry jest to, że jest zbyt ambitna jak na PSP czy Nintendo DS. Walki w kosmosie zostały dopracowane względem Battlefronta II. Jednak starcia naziemne wyglądają na spowolnione w porównaniu z oryginałem. Problem stanowią ograniczeniach jakie niesie ze sobą system PSP.
The Old Republic
BioWare po raz pierwszy pokazał rozgrywkę i pozwolił nielicznym spróbować gry. W demie grano takimi klasami postaci jak: łowca nagród, Sith i przemytnik. Pojawiło się trochę dialogów i walki. Według testujących „The Old Republic”, gra przypomina połączenie „Knights of the Old Republic”, „Mass Effect” i „World of WarCraft”. Łowca nagród zadaje dużo obrażeń walcząc na odległość. Sith zbiera stopniowo punkty mocy by po czasie zaatakować znacznie potężniej. Przemytnik natomiast jest typem gościa lubiącym brudne sztuczki, podobnie jak Han Solo, strzela pierwszy albo kopie obcych w ich genitalia zanim rozwali im głowę. Kolejną ciekawą opcją przemytnika jest chowanie się za różnymi przedmiotami, ma on nawet specjalne ruchy ochronne.
W demie zaprezentowano kawałek fabuły gry, w którym zadecydujemy o losie imperialnego statku. Kapitan okrętu nie wykonał rozkazu Wielkiego Moffa, a ty konfrontujesz się z nim. Dla potrzeb dema twoi towarzysze broni zabijają kapitana i przejmują kontrolę nad okrętem, w rezultacie czego statek Republiki z Jedi jako kapitanem na pokładzie atakuje gracza, a siły Republiki szturmują maszynownie. Ponadto wszystkie postacie niezależne będą posiadały własny unikalny głos.
O tych oraz o innych informacjach pochodzących z targów E3 porozmawiać możecie na forum, w
tym wątku.
KOMENTARZE (15)
