TWÓJ KOKPIT
0

Gry

''Dialogi'' w ''LEGO Star Wars III: The Clone Wars''

2011-01-28 22:22:15 StarWars.com

Każdy kto grał w grę z serii „LEGO Star Wars” wie, że dialogi są w tych grach bardzo specyficzne. W zasadzie nie dialogi, a pomruki i chrząknięcia, które imitują rozmowy. Ta niecodzienna komunikacja jest charakterystyczna dla wszystkich gier LEGO.

W najnowszym webodcu o „LEGO Star Wars III: The Clone Wars” poruszono temat słynnych „dialogów”. Dyrektor działu zajmującego się głosem David Collins opowiada o sympatycznej mowie bohaterów gry. Dee Bradley Baker, który odtwarza dźwięki wydawane przez klony, tłumaczy, że to co robią aktorzy, też jest częścią gry aktorskiej. Polega to na opowiadaniu historii i przekazywaniu emocji za pomocą głosu. Swoje trzy grosze dorzucają Matt Lanter (Anakin Skywalker) i Ashley Eckstein (Ahsoka Tano), oboje służą swoimi głosami zarówno w „Wojnach Klonów” i „LEGO Star Wars III”. Z poniższego filmiku dowiecie się również jak wygląda nagrywanie głosów do gry. Jest też pokazanych wiele nie prezentowanych do tej pory fragmentów najnowszej produkcji Traveler's Tale.




Temat na forum
KOMENTARZE (8)

Gry

Prezentacja jednego z obszarów z "The Old Republic"

2011-01-28 17:40:07 Gamespot

Na stronie gamespot.com ukazał się dziś filmik przedstawiający nowy obszar, w którym można będzie wykonywać niektóre misje. Nazywa się on Taral V, jest to odległa planeta pokryta dżunglą.

Jak mówi Jesse Sky, jeden z projektantów świata: Imperator trzyma w swoim prywatnym więzieniu potężnego Jedi. Jest to stacja kosmiczna w Mgławicy Maelstrom. Ciężko jest przebić się przez zdradliwe kosmiczne burze. Na całe szczęście wywiad Republiki dowiedział się, że istnieje komputer, który może skutecznie nawigować w niesprzyjających warunkach. Znajduje się on właśnie na Taral V. Misją graczy jest infiltracja imperialnej twierdzy i zdobycie urządzenia.

Po drodze czyhać będą groźne zwierzęta, garnizon imperialny i Sith, który dogląda operacji na planecie. Obszar będzie przeznaczony dla postaci powyżej 32 poziomu doświadczenia, a czas przejścia to około półtorej godziny lub przy dokładnym sprawdzaniu wszystkiego dwie godziny. Postacie, które mają zdolność ukrywania się, będą użyteczne.

Osobnikiem wysyłającym postacie na misję będzie prawdopodobnie Vandar Tokare, mistrz Jedi z rasy Yody.



Przypominamy, że wszystkie newsy związane z grą znajdziecie w naszej bazie danych.

Temat na forum.
KOMENTARZE (29)

Gry

Muzyka w ''Star Wars Universe''

2011-01-24 20:38:25 SWExtreme

W Gwiezdnych Wojnach muzyka jest bardzo istotnym elementem. W filmach i grach symfoniczne dźwięki potęgują napięcie, dzięki czemu oglądanie, czy też granie, jest jeszcze bardziej przyjemniejsze i wciągające. Każda poważna produkcja powinna mieć swoją własną ścieżkę dźwiękową. Tak też będzie ze „Star Wars Universe”. W dzisiejszym artykule opublikowanym na Star Wars Extreme Łukasz Wasilewski przybliżył czytelnikom to zagadnienie. Z tekstu dowiecie się jak powstawała muzyka do gry, a co najważniejsze: jej próbkę możecie odsłuchać! Nie będzie to tradycyjna gwiezdnowojenna muzyka Johna Williamsa, tylko nowatorska jak na nasze uniwersum muzyka skomponowana przez autora artykułu. W końcu „Star Wars Universe” jest własną wizją twórców projektu.




Temat na forum
KOMENTARZE (16)

Gry

Kolejna planeta z "The Old Republic"

2011-01-21 16:32:19 SWTOR.com

Dziś na stronie gry "The Old Republic" ukazał się opis kolejnej planety - Quesh. Oto on:

Zatrucie środowiska uczyniło z Quesh jedną z najbardziej niebezpiecznych ale i wartościowych planet w galaktyce, a także polem bitwy między Republiką a Imperium Sithów. Chociaż chemikalia znajdujące się na Quesh są śmiertelne dla większości form życia, są również pożądane do tworzenia najsilniejszych stymulatorów adrenaliny w galaktyce... oznaczających bogactwo dla tego, kto kontroluje składniki.



Odkryta przez Republikę podczas Wielkiej Wojny, Quesh została opuszczona kiedy naukowcy wykryli trujące składniki w atmosferze. Kilka lat później młody chemik przekopujący się przez stare dane odkrył potencjał chemicznych komponentów na Quesh - okazało się, że są one bliskie venenit shadaaga czyli Jadowi Huttów, głównemu składnikowi stymulantów zdrowia, refleksu i adrenaliny.

Jeśli Republika znalazłaby sposób na możliwość przetworzenia delikatnych środków chemicznych, stałoby się to niewyczerpanym źródłem przychodu podczas wojny. Niestety inżynierowie Republiki nie byli w stanie zsyntetyzować składników. Musieli szukać pomocy u niezwykłych sojuszników - Huttów. Trzy rody z Kartelu Huttów zostały po cichu przekonane aby obejść gwarantujący neutralność pakt z Imperium za profity ze stymulantów jakie dawała Republika. Była to oferta, której nawet Huttowie nie mogli się oprzeć. Jak długo otrzymywali swoją "działkę" nie zwracali uwagi na to co się dzieje.

W ciągu 10 lat, Republika w pełni rozpoczęła inwestycje na Quesh. Jednak mimo prób utrzymania tego w sekrecie, górnicy i pracownicy zaczęli rozgłaszać różne plotki. W końcu Imperium dowiedziało się o źródle chemicznego bogactwa i o tym, że Huttowie złamali pakt. Kartel zmuszony był ogłosić członków trzech rodów zdrajcami i pomagać Sithom w ataku na Quesh. Imperium chciało zaprzepaścić wysiłki Republiki i zagarnąć zasoby dla siebie.

Teraz Republika broni się przed atakami Sithów w celu ochrony nie tylko inwestycji, ale i sojuszników z Kartelu Huttów...




Przypominamy, że wszystkie newsy związane z grą znajdziecie w naszej bazie danych.

Temat na forum.
KOMENTARZE (14)

Gry

Okładka ''LEGO Star Wars III: The Clone Wars''

2011-01-20 20:35:41 Amazon

Na Amazonie w kartach produktu dla „LEGO Star Wars III: The Clone Wars” umieszczono okładki gry we wszystkich wersjach – konsolowych i PCtową. Na pierwszym planie artu zdobiącego okładki znajdują się główni bohaterowie „Wojen Klonów” w strojach z serialu: mistrz Yoda, Obi-Wan Kenobi i Anakin Skywalker. W tle widzimy czarne charaktery tego burzliwego okresu, klony i padawankę Ahsokę Tano w starciu z Asajj Ventress; do tego dochodzą pojazdy Republiki i Federacji, jakimi będziemy mogli dysponować w grze. Co ciekawe z tyłu obok Grievousa dostrzec można hełm Dartha Vadera. Jest to z pewnością zwiastun zakończenia gry, lub jakiegoś nawiązania do pierwszej części. Okładki wszystkich wydań „LEGO Star Wars III: The Clone Wars” prezentują się następująco:



Premiera gry odbędzie się 25 marca tego roku.
KOMENTARZE (15)

Gry

Umiejętności w ''Star Wars Universe''

2011-01-18 21:32:53 SWExtreme

Na stronie Star Wars Extreme ukazał się artykuł Jedi Nadiru Radeny odkrywający kolejne tajniki przygotowywanej przez załogę serwisu gry „Star Wars Universe: The Dawn of Heroes”.



W tym tygodniu na ruszt poszły umiejętności. Wnikliwa analiza przeprowadzona przez autora tekstu napawa optymizmem, że w grze będzie na tyle dużo możliwości, że nie znudzi się ona po miesiącu – jak to zwykle bywa z przeglądarkowymi MMO. W „Star Wars Universe” nie będziemy tylko głucho nabijać doświadczenie by zdobywać poziomy. Rozbudowana drabinka umiejętności i zależności od wielu czynników pozwoli na trwałe poznawanie zakamarków wybranej przez nas klasy i rasy postaci. Nie będzie to zatem gra ani prosta ani krótka ani też mało wymagająca od gracza.



Fachowy artykuł na ten obszerny temat zatytułowany „Ciemne i jasne strony mocnych umiejętności” znajdziecie tutaj na stronie Star Wars Extreme.




Temat na forum
KOMENTARZE (5)

Gry

O procesie tworzenia statków w TOR-ze

2011-01-15 11:13:29 SWTOR.com

Wczorajsza aktualizacja na stronie TOR-a to piątek fanów, wypowiedź na temat procesu powstawania statków i odpowiedzi na pytania zadawane przez przyszłych graczy. Com. Dodatkowo, potwierdzono, że „The Old Republic” zobaczymy na tegorocznym Paksie w dniach od 11 do 13 marca.

Wypowiedź artystów: Roya Deninga i Christophera Reevesa na temat procesu tworzenia statków.

Cześć, nazywam się Ryan Dening i jestem tu, by uchylić nieco rąbka tajemnicy dotyczącego procesu tworzenia statków dla gracza w TOR-ze. Pierwszym krokiem jest dokument, który dostajemy z wydziału projektowania. Zawiera on wszystkie cele, jakie statek powinien spełniać w grze, oraz wszystkie pomieszczenia, jakie powinien zawierać. Jako pierwsze źródło wzięliśmy „Ebon Hawk” z oryginalnego KOTOR-a, byśmy mogli stworzyć pomieszczenia na nowych okrętach mniej więcej w podobnej skali. Ponieważ nasza kamera może być teraz ustawiona wyżej, to sufity i przestrzenie muszą być większe, ale chcieliśmy zachować takie rozmiary, jakie prawdopodobnie oczekujecie po statku. Dla pierwszego okrętu, należącego do Sithów, zrobiłem wstępny szkic obrazujący nową skalę i wymogi projektu.

Od tej chwili proces jest bardzo podobny we wszystkich przypadkach. Skupimy się na statku agenta.


Koncept, etap 1: projekt kadłuba



Chcieliśmy, by statek agenta wyglądał nowocześnie, jak coś, co w szeregach imperialnej floty pojawi się dopiero za dziesiątki lat, ale jednocześnie, by nie odstawał za bardzo od reszty. Nie mógł być też jawnie imperialny, bo przecież agent pracuje w ukryciu. Naszą naturalną inspiracją był SR-71 Blackbird, zwłaszcza, że do niego nawiązuje też statek Amidali z „Mrocznego widma”. Chcieliśmy również przywołać wrażenie, że tym sprzętem mógłby latać pewien brytyjski szpieg. Pierwszą rzeczą, którą zrobiłem, było zaprojektowanie kilku szybkich szkiców, które zrecenzowała ekipa, i od tego momentu zaczął krystalizować się pomysł. Gdy już się skrystalizował, to zrobiłem szkic jak ostatecznie statek mógłby wyglądać.

Gdy już wszyscy zgodziliśmy się, to zrobiłem render z jednej strony. Sztuczka polegała na tym, by okręt był elegancki i lśniący, ale by posiadał na tyle dużo szczegółów, by pasował do klasycznych jednostek z „Gwiezdnych Wojen”. Było to szczególnie trudne w przypadku statku agenta, ponieważ to on najbardziej się wyróżniał. Gdy widok z tej strony został zaakceptowany, to zrobiłem resztę renderów, uwzględniając każdy kąt, by pomóc Chrisowi zbudować wersję 3-D. Dodałem też takie detale, jak klapy, ruchome wieżyczki działowe, rampę i podwozie.


Koncept, etap 2: projekt wnętrza

Jeśli chodzi o projekt wnętrza, to najpierw trzeba było narysować wszystko z lotu ptaka i zaprojektować rozmieszczenie podłóg. Dla mnie to było spełnienie marzeń, ponieważ w większości gier układ pomieszczeń wewnątrz statku nie pokrywa się z tym, co widać na zewnątrz, albo tego wnętrza w ogóle nie ma. Naprawdę bardzo zabawne było ustalanie gdzie co umieścić. Po raz pierwszy tworzymy statki tak, jakby istniały naprawdę, a gracze mają poczucie, że ta jednostka należy tylko do nich.



Gdy miałem już szkic, to skupiłem się na stylu. Miał być błyszczący i zaawansowany – ale scenariusz dotyczący agenta wymagała, by na okręcie znajdowała się duża przestrzeń, w której on/ona mógłby/mogłaby zapraszać ważnych gości i oczarowywać potencjalnych kochanków. I znowu, zrobiłem rysunki i je oceniono je. Potem ustaliłem kolorystykę i poeksperymentowałem z materiałami, by stworzyć coś, co nie wygląda na superzłe, ale raczej jak luksusowy jacht.

I tak zaprojektowałem cały statek. Kokpit i rufa są bardziej w stylu metaliczno-technicznym, a kwatery kapitana przypominają jacht. Ten etap produkcji wymagał najwięcej czasu, bo było mnóstwo detali. Gdy i to zostało potwierdzone, pozostało kilka drobnych spraw. Zrobiłem przejścia i układ świateł, strukturę sufitów, detale i szkic kokpitu. Od tej pory statek przejął Chris i magia zaczęła się urzeczywistniać.


Produkcja, etap 1: model zewnętrzny

Przekształcenie statku z konceptu do modelu 3-D jest bardzo podobne do innych rzeczy w naszej grze. Gdy już dostaliśmy rysunki, to rozpoczęliśmy od modelu wstępnego. Mimo że zdaje się prosty, ten etap jest najważniejszy. Model wstępny jest nie tylko naszą bazą, lecz pozwala nam również sprawdzić jak będzie oddziaływał na środowisko gry i postacie, zanim zaczniemy zagłębiać się w detale.

Jeśli chodzi o projekt zewnętrzny, to jest on dość prosty; tworzy się szybki model, który będzie odpowiadał proporcjom i mieścił się do hangarów bez rysowania sobie kadłuba. Wymodelowaliśmy też wejście, by sprawdzić, czy gracz bez problemów zmieści się w drzwiach. Gdy już jesteśmy ze wszystkiego zadowoleni, czas na prawdziwą produkcję!

Gdy już mamy ten model, tworzymy taki, którego używamy na przykład przy testowaniu tekstur i światłocienia. To mój ulubiony etap. Widzisz statek w pełni swego potencjału, bez tych nieznośnych ograniczeń, jakie nakłada silnik gry. Następnie tworzymy model z mapowaniem UV; to ten, który zobaczycie już w grze. Tu chodzi o to, by bryła była w miarę prosta, ale by nie ogałacać ją za mocno z tej seksownej formy.

Teraz nadszedł czas na pichcenie! Bierzemy model szczegółowy i nakładamy jego tekstury na model z gry. Na koniec możemy zobaczyć, czy nam się udało przed głównym „malowaniem”. Gdy już dochodzimy do tego etapu, nakładamy różne mapy tekstur, by dodać efekty świetlne. I wreszcie możemy wejść do środka!


Produkcja, etap 2: model wewnętrzny

Wnętrze dodaje wiele emfazy do modelu. Skoro tamtejsze przestrzenie są o wiele mniejsze od tych, które widzimy w reszcie gry, ważne jest, by drzwi były dostatecznie szerokie, oraz by sufity były na tyle wysokie, by nie było problemów z kamerą.



Gdy już mieliśmy model wstępny, to do każdego pomieszczenia podchodziliśmy oddzielnie, a zaczęliśmy od holu. Najpierw było modelowanie, potem nakładanie tekstur. Dzięki temu mieliśmy bazę kolorów, z której cały czas korzystaliśmy, by wszystko wyglądało na spójne. Na koniec przenieśliśmy wszystko do silnika gry, gdzie dodano między innymi światła. Potem oddajemy nasze dzieło specjalistom od projektowania kinowego.


Poniżej znajdują się wypunktowane najważniejsze informacje podane przez Blaine Christine. Pytania były zadawane przez fanów na Facebooku, w sekcji „Notatki”. Jeśli znacie angielski, spróbujcie szczęścia, może odpowiedzą i na Wasze? Jeśli chodzi zaś o piątek fanów, polecamy zwłaszcza ten temat, w którym autor stworzył plakaty Imperium Sithów, nawiązujące do tych z II wojny światowej.

  • Każdy obszar będzie zawierał różne typy przeciwników; będą się oni różnić nie tylko wyglądem, ale również rodzajami stosowanych ataków.

  • Niektóre planety będą zastrzeżone tylko dla członków danej frakcji, ale większość z nich będzie otwarta dla wszystkich.

  • Nie będzie specyficznych questów związanych z klasami zaawansowanymi. Za to klasy owe będą miały oczywiście ogromy wpływ na umiejętności gracza i proces zmiany zbroi.

  • Twórcy zrobią wszystko, by zapobiec działaniu szkodliwych programów, takich jak boty.

  • Nie będzie takich sytuacji, że gracz „pominie” jakiegoś towarzysza, bo będziemy ich napotykać na swojej ścieżce w związku z głównym wątkiem. Pominąć będzie można na przykład jakieś szczególnie ciekawe przedmioty.

  • Będzie mnóstwo nawiązań do obu KOTOR-ów; twórcy radzą zagrać w te gry, albo chociaż poczytać Wookieepedię (lub Ossusa ;)).

  • Do strefy wojennej można się wybrać całą grupą, albo samemu i wtedy system znajdzie odpowiednich przeciwników.

  • Jak w innych grach BioWare, będzie można rozwiązać questy związane z towarzyszami. Ich ukończenie wpływa oczywiście na poziom przywiązania, oraz odblokowuje dodatkowe przedmioty i korzyści dla całej drużyny.


Przypominamy, że wszystkie newsy związane z grą znajdziecie w naszej bazie danych.

Temat na forum.
KOMENTARZE (8)

Gry

''The Force Unleashed II'' nominowane do Writers Guild Awards

2011-01-13 21:15:35 TheForce.Net

Los uśmiechnął się do „The Force Unleashed II”, Amerykańska Gildia Scenarzystów nominowała grę do swojej prestiżowej nagrody w kategorii „najlepszy scenariusz gry wideo”. To nie pierwsze tego typu wyróżnienie dla serii. W 2009 roku pierwsza część „The Force Unleashed” wygrała tą samą kategorię. Wówczas w ekipie scenarzystów pod dowództwem Hadena Blackamana byli: Shawn Pitman, John Stafford oraz Cameron Suey. Zespół ten przeszedł lekką kosmetykę kadrową przed przystąpieniem do prac nad fabułą „The Force Unleashed”, Shawna Pitmana zastąpił David Collins.

Szanse na zgarnięcie nagrody wyglądają raczej mizerne. Wśród konkurentów „naszego faworyta” są takie tuzy jak: „Assassin's Creed: Brotherhood”, „Fallout: New Vegas”, „God of War III” czy też „Prince of Persia: The Forgotten Sands”. Poza tym wielu graczy i recenzentów narzekało na niski poziom opowieści zaserwowanej w grze – do pieca dorzucała jeszcze długość prowadzonej rozgrywki, co nie jest dobrym prognostykiem.

Ceremonia rozdania Writers Guild Awards odbędzie się w sobotę 5 lutego.
KOMENTARZE (15)

Gry

Życie poza areną w ''Star Wars Universe''

2011-01-11 00:08:57 SWExtreme

Jak to w poniedziałki bywa na łamach Star Wars Extreme pojawił się artykuł sympatycznego Jedi Nadiru Radeny przybliżający nam projekt „Star Wars Universe”.



W tym tygodniu tematem przewodnim cyklicznego kącika piśmienniczego Nadiru Radeny jest przyszłość gry i miejsce graczy w świecie, jaki właśnie powstaje. Przede wszystkim należy uzmysłowić sobie, że walki na arenie będą pierwszym etapem zarówno tworzenia jak i korzystania z owoców „Star Wars Universe”. Potencjał, jaki chcą wykorzystać twórcy, jest ogromny. Pierwszym etapem rozwoju będzie wyjście poza arenę Adumara, poszerzenie horyzontów, rozwinięcie umiejętności, wykonanie kilku prostych zadań, wzbogacenie się o kilka kredytów i określenie swoich preferencji politycznych. W kolejnych fazach gra ma ewoluować w galaktyczny MMO gdzie gracze będą mogli decydować niemalże o wszystkim. Żeby dodać pikanterii i gwiezdnowojennego klimatu „Star Wars Universe”, ważnym elementem będą historie związane z postaciami kierowanymi przez nas. Ambitni i pracowici mają nawet szansę dołączyć do „creative teamu” i własnoręcznie tworzyć realia „Star Wars Universe”. Jeszcze nigdy tak wiele nie zależało tylko i wyłącznie od woli graczy. Wystarczy tylko być odpowiednio zdeterminowanym i realizować wymarzony lub założony cel.

Więcej informacji na ten temat znajdziecie tutaj na stronie Star Wars Extreme. Zaś tu zebrano wszystkie informacje na temat klas i gatunków bardzo pomocnych przy tworzeniu postaci. A tutaj mieści się małe kalendarium realiów „Star Wars Universe” i wiele przydatnych ciekawostek dotyczących tego tajemniczego okresu.


Temat na forum
KOMENTARZE (13)

Gry

Kolejne biografie bohaterów "The Old Republic"

2011-01-07 17:25:33 SWTOR.com

Dziś na stronie gry "The Old Republic" ukazały się kolejne biografie liczących się w galaktyce postaci. Oto one:



I. Wielki Kanclerz Janarus

Wielki Kanclerz jest człowiekiem, który, mówiąc w przenośni, dźwiga całą galaktykę na swoich ramionach. Kiedy w Senacie panuje zamęt, a systemy planują secesję, to na jego barkach spoczywa przywrócenie spokoju. Kiedy na granicy z Imperium Sithów wybuchają konflikty zbrojne, to on musi stawić czoła publicznemu niezadowoleniu i przywrócić pokój. Gdy nawet najlepsze plany Republiki zawodzą, to na nim spoczywa odpowiedzialność za porażkę i potrzeba naprawienia sytuacji. To ciężka praca, ale zaszczyt jej wykonywania spada na niego.

Wielki Kanclerz Janarus przez wiele lat służył Republice jako senator z Coruscant, zanim pojawienie się Imperium nie spowodowało, że przyjął obowiązki kanclerskie. Po złupieniu Coruscant ludzie byli bezradni i bez przywódcy. Janarus, dzięki swojemu mądremu przywództwu, zyskał szacunek ludu i Senatu. Podczas następnej sesji, został jednogłośnie wybrany Wielkim Kanclerzem w miejsce zabitego podczas ataku poprzednika.

Kilka lat po inauguracji, poparcie dla niego zaczęło maleć. Wiele rządów w systemach gwiezdnych irytowało się z powodu kosztów odbudowy Republiki a jego militarni doradcy próbowali wpłynąć na niego, aby powziął zdecydowane akcje i zakończył próby buntu. Ale mottem Janarusa było zawsze to, że Republika ceni wolność, sprawiedliwość i możliwość samostanowienia. Te wartości są o wiele ważniejsze i godniejsze by je chronić kiedy stoi się w obliczu tyranii Imperium Sithów.



II. Darth Jadus

Darth Jadus jest odludkiem, zagadkową postacią nawet dla Sithów. Jest zimny, wyrachowany i inteligentny. Ze wszystkich członków Mrocznej Rady jest najbardziej odporny na gniew, nie lubi się śmiać, nie okazuje żadnych emocji "napędzających" Ciemną Stronę. To, czy ma jakąś pasję, motywy i emocje, które nim rządzą, nie jest wiadome nikomu oprócz jego samego. Dawno już został pozbawiony człowieczeństwa.

Odkąd zasiadł w Radzie, nie okazywał zainteresowania walką o władzę jak jego koledzy. Bardziej skoncentrował się na wpływach w Wywiadzie Imperium. Chociaż inni Sithowie posiadają własne siatki szpiegowskie, to właśnie Jadus jest tym, który nadzoruje największą organizację (głównie przez doradców i pośredników). Jego słudzy nie są Sithami - są to zwykli obywatele, podniesieni do wielkości, bojący się swego pana, ale jednocześnie darzący go niemal religijnym oddaniem.

Nie ma wątpliwości, że prowadzi własną grę. Jest uważnie obserwowany przez innych Lordów. Ale dopóki nie wykona pierwszego ruchu, nic nie można mu zrobić.





III. Jewl'a Nightbringer

Niewielu jest łowców nagród, którzy trzymają w szachu największych łotrów galaktyki. Jewl'a Nightbringer, Zabraczka, jest jedną z nich. Wymierzająca surowe kary Jewl'a jest pewna, że ten, którego ma schwytać będzie miał wiele czasu aby poczuć żal, że nie uszedł jej uwagi.

Początki jej kariery były gwałtowne. Urodziła się na Coruscant na dolnych poziomach, podczas zamieszek spowodowanych głodem i ogólnej grabieży. Była "wytworem" biedy i desperacji spowodowanej blokadą Hydiańskiego Szlaku przez Mandalorian. Dziewczyna, osierocona w młodych latach, mogła stać się łatwym łupem kryminalistów, którzy poczęli grasować w podziemiach planety, lecz Jew'la okazała się urodzoną wojowniczką. Zamiast stać się łupem drapieżców, sama stała się jednym z nich i walczyła z przywódcami gangów i łowcami niewolników z bezwzględnością, jakiej nikt się po niej nie spodziewał.

Spędziła całe lata ukrywając się w cieniu, mszcząc się na tych, którzy przecięli jej ścieżki; w końcu miała tyle kredytów, że mogła opuścić Coruscant i przypieczętować swą przerażającą sławę poza planetą. To Mandalorianie spowodowali, że stała się jedną z najbardziej niesławnych łowczyń. Wzięła udział w Wielkim Polowaniu sponsorowana przez jednego z szefów Kantoru, który znajdował się na jej liście. Wygrała głównie przez okrutne metody - nie chwytała żywych jeńców. Podczas ceremonii, gdzie ogłoszono jej zwycięstwo, nie ukrywała pogardy dla Mandalorian, walcząc w honorowych pojedynkach z nimi i wygrywając. Jej sława wśród nich rozprzestrzeniała się, zyskując ich szacunek i wzbudzając strach w bossach świata przestępczego.



Przypominamy, że wszystkie newsy związane z grą znajdziecie w naszej bazie danych.

Temat na forum.
KOMENTARZE (18)

Gry

Galaktyka bez Jedi i Sithów w ''Star Wars Universe''

2011-01-03 22:42:36 SWExtreme

Twórcy „Star Wars Universe: The Dawn of Heroes” zapowiadali od początku, że ich gra będzie osadzona w zupełnie nowych realiach. Te odległe czasy opisał w swoim kolejnym artykule niezastąpiony Jedi Nadiru Radena.



W świecie Gwiezdnych Wojen podjęto kilka razy próbę oczyszczenia galaktyki ze zwolenników jednej bądź drugiej Strony Mocy. To uniwersum charakteryzuje się jednak tym, że zawsze dana z grup potrafi odrodzić się z popiołów. W „Star Wars Universe” sztuka totalnej eksterminacji udała się, w realiach gry nie będzie żadnych Jedi ani Sithów, a co najwyżej surowi użytkownicy Mocy, którzy nie do końca rozumieją potęgę, jaką mogą posiąść. Wszystko za sprawą Wielkiego Pogromu – ostatecznej wojny rządów przeciwko hipokryzji Zakonu Jedi i Zakonu Sithów. Akcja gry toczyć się będzie 100 lat po Wielkim Pogromie, który świadomie nie jest usadowiony nigdzie w chronologii Gwiezdnych Wojen. W tych trudnych dla władców Mocy czasach galaktyka rządzona jest przez 8 państw, z czego 4 z nich mają bardzo silną pozycję w intergalaktycznej polityce.


Więcej na temat realiów gry „Star Wars Universe: The Dawn of Heroes” dowiecie się z tego artykułu na Star Wars Extreme.


Dla wszystkich osób, które czekały na beta testy „Star Wars Universe” mamy nieprzyjemną wiadomość. Otóż twórcy gry zostali zmuszeni przełożyć beta testy na późniejszy – jeszcze nieokreślony – termin. Wszystko w trosce o odpowiedni poziom produktu, jaki jest tworzony z myślą o najwybredniejszych fanach. W ramach pociechy redakcja Star Wars Extreme przygotowała konkurs na najlepszą postać do „Star Wars Universe”, o którym przeczytać możecie tutaj.


Temat na forum
KOMENTARZE (30)

Gry

Tworzenie postaci w TOR-ze

2011-01-01 17:59:49

Do Sieci trafił właśnie filmik przedstawiający tworzenie postaci w "The Old Republic". Zapewne bardzo szybko zniknie on z Internetu, dlatego oglądajcie, póki możecie.

Na filmiku można zauważyć kilka ciekawych rzeczy. Jedną z nich jest potwierdzenie faktu, który od jakiegoś czasu krąży po internecie - Twi'lekowie będą mogli zostać również Inkwizytorami i Negocjatorami. Niestety, klasy mają bardzo mały wybór ras - po dwie, a w niektórych przypadkach trzy. Miejmy nadzieję, że do czasu premiery gry to się zmieni. W filmiku można również dostrzec spory zakres modyfikacji, dzięki którym uczynimy naszego bohatera unikalnym.



Przypominamy, że wszystkie newsy związane z grą znajdziecie w naszej bazie danych.

Temat na forum.
KOMENTARZE (24)
Loading..