Od wczorajszego dnia wszyscy posiadacze gry Star Wars Battlefront zaopatrzeni w przepustkę sezonową lub grę w edycji Ultimate mogą pobrać nowy dodatek zatytułowany po prostu 'Scarif', wprowadza on:
-4 nowe mapy na powierzchni planety Scarif i nad nią;
-nowy tryb Infiltration (eskorta nowych U-Wingów)
-broń A180 z trzema trybami - Ion, Rifle, Sniper;
-broń DT-29 (blaster korzystający z amunicji, a nie systemu przegrzewania się);
-gwiezdną kartę Sonic Imploder (granat zadający obrażenia i oślepiający wrogów);
-dwóch bohaterów: Jyn Erso oraz Orsona Krennica;
-nowy statek U-Wing;
-nowe power-upy (możliwość gry w U-Wingu i TIE Strikerze);
-nowe kontrakty Hutta.
Warto jednak za wczasu nastawić konsolę/komputer na pobieranie ponieważ dodatek z niezbędną aktualizacją gry do wersji 1.11 waży około 10 GB.
Ponadto, również wczoraj posiadaczom Playstation udostępniona została misja 'Star Wars Battlefront: Rogue One X-Wing VR Mission', do której niezbędne są gogle wirtualnej rzeczywistości Playstation VR. W tej sytuacji trzeba się przygotować na pobranie dodatkowych 2 gigabajtów danych.
SW-Yogurt2016-12-08 10:39:11
"Wiemy, rozumiemy, poprawiamy. Kupicie B2.DICE, będzie dobrze, zobaczycie." ~:P
Nestor2016-12-08 09:29:47
Trailer pełen wypas, ale jak piszecie o tych problemach to się nóż w kieszeni otwiera...
benk2016-12-08 09:23:18
Po ściągnięciu dodatku (automatycznym przy przepustce sezonowej)gra blokuje dostęp do wszystkich poprzednich płatnych DLC już odblokowanych. Przekierowanie do sklepu pozwala ściągnąć jedynie dodatek Zewnętrzne Rubieże, o innych można zapomnieć. Należy pogrzebać z poziomu konsoli by uruchomić inne elementy związane z grą by móc je pościągać by chodziły. Prawdopodobnie chodzi o jakieś hasła jakimi obwarowane są wszystkie DLCki , niemniej jednak całość pozostawia wrażenie bycia olanym przez programistów.
Koniec końców ostatni dodatek rusza. Gra sama w sobie nie wnosi nic nowego, a przynajmniej nic rewolucyjnego.
Pierwsza misja -na orbicie spoko. Polowanie na U-wingi jest fajne i grywalne. Powierzchnia planety pozostawia dziwne wrażenie. Mapa jest dziwna. Roślinność nie do przejścia (ściana) powoduje że kluczymy wężykiem. Ogólnie jest tak sobie. Zobaczymy- może po filmie realia będą bardziej do zaakceptowania, i nie będzie wrażenia wirtualnej wycieczki na Malediwy.
SroQ2016-12-08 07:55:00
Zgadzam się, że mecze są strasznie chaotyczne. O ile sam wstęp z zatrzymywaniem U-Wingów w kosmosie jeszcze idzie ogarnąć, o tyle sama akcja na dżungli to ogromny chaos - mapa jest ciasna do poruszania się a ze względu na ilośc zieleni więcej na niej nie widać jak widać.
Darth Starkiller2016-12-08 01:28:18
Jakąś gierką na smartfony z obsługą gogli VR (tych na wzór gogli od Google) bym nie pogardził...
nedz1232016-12-07 23:28:55
Fajnie.
fullnilson2016-12-07 23:16:14
Dziwne to DLC. Bardzo chaotyczne. Mecze trwają po 3 minuty bo nikt nie wie co robić...