Ciekawie robi się wokół nowego Battlefronta, w zasadzie co kilka dni otrzymujemy nowe wypowiedzi związane z tytułem.
Tym razem twórcy postanowili oznajmić, że jakość jest dla nich najważniejsza i są w stanie nawet przesunąć datę premiery aby dostarczyć grę w dobrym stanie. Wydawałoby się to oczywiste, ale mając w pamięci premierę Battlefield 4 (i wtorkowy debiut niegrywalnego na PC-tach Batmana), już takie nie jest.
Zapewne twórcom chodzi o zrobienie dobrego PR-u wokół gry. Jeden z dyrektorów EA, Peter Moore w udzielonym wywiadzie powiedział:
„Nie możemy wydać produkcji, jeśli nie będzie działać lub jego jakość nie będzie odpowiednia. Po prostu zaciskamy zęby. Zaufaj mi, wydanie Battlefield: Hardline w marcu nie było najłatwiejszą decyzją z perspektywy biznesowej, ale była to słuszna decyzja z perspektywy graczy.”
Brzmi obiecująco, wspomniany Hardline był co prawda mało innowacyjny, ale w porównaniu z czwartym Battlefieldem zaliczył bezproblemowy start.
Dalej Moore powiedział
„Bez skrupułów i bez wahania, jeśli coś pójdzie nie tak z Battlefrontem, możemy opóźnić premierę.”
Ale chyba szybko zdał sobie sprawę jak to zabrzmiało i dodał:
„Ale to się nie wydarzy. Produkcja jest grywalna z 40 zawodnikami i to bardzo solidnie, więc to się nie wydarzy.”
W wywiadzie tym dowiedzieliśmy się także, że twórcy zdecydowali się na nowatorski(?) sposób przedstawiania sytuacji na polu bitwy. Pamiętacie spadający myśliwiec Tie z przedstawionego fragmentu rozgrywki? Takie elementy ponoć nie są skryptami stale występującymi na mapie, mają one przedstawić przebieg rozgrywki. Sytuacja wokół będzie się zmieniać w zależności od tego czy przewagę zyska Imperium czy Rebelia.
Cóż, poczekamy zobaczymy, na razie pozostaje wierzyć twórcom i przyglądać się ujawnianym materiałom, takim jak nowe grafiki przedstawiające model Luke'a Skywalkera i Boby Fett-a. Powstały one ponoć w całości w oparciu o silnik Frostbite, co nie znaczy oczywiście, że w grze uzyskamy taki efekt. Pamiętajmy jednak, że na potrzeby takich grafik promocyjnych, cała moc komputera zostaje zaprzęgnięta do wygenerowania jednego modelu, jest to sytuacja czysto teoretyczna, podczas rozgrywki komputer czy konsola będą musiały wykonać o wiele więcej obliczeń co zapewne nieco wpłynie na modele.
Lorn2015-06-25 22:45:43
Dzięki za czujność ;)
Craccus2015-06-25 21:15:16
Popraw trzeci cytat