Właśnie zakończyła się zasadnicza część konferencji Electronic Arts na targach E3 w Los Angeles. Trwający nieco ponad godzinę pokaz zostawił nas z co najmniej dużą ilością znaków zapytania i sporym niedosytem. Poniżej możecie zobaczyć materiał poświęcony powstającemu Star Wars Battlefront, trudno z niego cokolwiek wywnioskować. Słowo "materiał" nie jest tu z resztą przypadkiem, Elektronicy nie tylko nie przygotowali gameplay'a, nie otrzymaliśmy nawet trailera czy teasera. To co zobaczycie poniżej to co najwyżej tak zwane "dev-diaries" czyli pamiętniki twórców. Trzeba przyznać, że sprytny specjalista wybrał niezawodny sposób na sukces, klimatyczna muzyka, kilka szkiców i lokacje, w których kręcono filmy -to zawsze działa na fanów. Jednak jak na grę powstającą od dwóch lat, nie bardzo jest co pokazać, film ten równie dobrze można było wyświetlić rok temu ujawniając tytuł.
Marnym pocieszeniem jest fakt, że w podobny sposób przebiegały prezentacje pozostałych gier giganta. Fragmenty rozgrywek pokazano właściwie tylko z UFC15 oraz Battlefield HardLine tworzonego przez Visceral Games, gra ta zresztą została wykreowana na najważniejszy element przedstawienia ponieważ, zaraz po zakończeniu konferencji ruszyły jej otwarte beta-testy. Nie zmienia to faktu, że tytuły takie jak Fifa, Sims, NHL czy nawet PGA Tour otrzymały chociaż teasery, fani czekający na Battlefronta nie otrzymali niemal nic. Równie po macoszemu potraktowany został nowy Mass Effect, zobaczyliśmy kilka lokacji oraz cykl dnia i nocy, dowiedzieliśmy się także, że zwiedzimy zupełnie nowy obszar kosmosu. Znów trzeba przyznać, że niewiele tego jak na grę, którą w styczniu tego roku określono jako niemal w całości grywalną.
W środę Elektronic Arts zaplanowaną ma jeszcze jedną konferencję, na której pokazać ma nową, nieujawnioną dotąd grę, czas pokaże, czy jest na co czekać.
Tymczasem, zapraszamy do obejrzenia przygotowanego filmu.
SroQ2014-06-11 18:42:51
Doczekalismy sie ciekawych czasów, gdzie fani nagl3e biorą w zacieklą obronę NT :D
Nie mam w sumie nic przeciw, lubię TPM i RotS. Mniej od OT, ale jednak.
RodzyN jr.2014-06-10 23:37:12
Kaldyr - Podobno LF ustaliło, że nie będzie już gier "wspierających" filmy.
Odnośnie kuby_starwarsy - ludzie nie spinać pośladów. Napisał sobie to co napisał, jego sprawa. Przestańcie mieć bóle du*y o takie drobnostki, a poza tym ten tekst miał chyba na celu wywołanie kontrowersyjnych komentarzy :)
Kaldyr2014-06-10 17:01:07
@Nestor Jakie znaczenie mają filmy tutaj? Gry zawsze tworzą swój własny "kanon" by urozmaicić rozgrywkę. A co do naparzanek i wątków to wybacz ale obecnie gry a zwłaszcza FPSy opierają się na multiplayerze gdzie ani fabuły ani sensu (z punktu widzenia fabuły) brak. Mam tylko nadzieję, że nie będą wypuszczać BF`a razem z nowymi filmami bo to w 9/10 przypadków oznacza gniot.
R2-r2014-06-10 16:48:12
Wyraźnie widać "wyrafinowaną" politykę Lucasfilmu pod rządami Kathlyn. Dwszyscy są podekscytowani OT, TCW i prequele to zło a my będziemy używać modeli i kukiełek( też mi nowina, w prequelach użyto większej liczby takich przedmiotów niż w OT ale mniejsza o to). Chodzi o to by trafić w stereotypy, że niby OT jest bez skazy w PT nic nie wyszło a wEU nie ma ani jednego sensownego zdania. Gdy zaczęli to ogłaszać to też pomyślałem "o, fajnie. Wreszcie nie tylko klony" ale gdy i tak nie ważne jest co ogłaszają to i tak jedyne co pokazują to ich miłość do SW anno 1977 to aż pachnie propagandą. Ja dziękuje za ciągle to samo. Prequeli, nejki, czasów starej republiki, legalcy czyTCW można nie lubić ale są ludzie którzy to lubią właśnie dlatego że są inne niż OT
i przy okazji, nie czepiajcie się Kuby. Ma sporo racji a że przez dziesięciolecia żył w ciągłej frustracji że ktoś rusza jego SW to teraz próbuje odreagować i z tąd problem z dyplomatycznym wyrażaniem swojej opini. Nie podsycajcie go jeszcze bardziej. Chociaż nie wiem czy 16 lat siedzenia w SW wystarczy bym mógł się nazwać fanem a nie tylko "uzurpować" ten tytuł.
Vintress2014-06-10 15:33:46
kuba, aha, czyli liczy sie tylko OT? Tylko fani OT są fanami SW? buhahah.. weź się schowaj z takimi tekstami... [2]
chris872014-06-10 15:23:04
kuba, aha, czyli liczy sie tylko OT? Tylko fani OT są fanami SW? buhahah.. weź się schowaj z takimi tekstami...
kuba_starwarsy2014-06-10 14:54:25
Bardzo ładna prezentacja. Podoba mi się, że wszędzie porozsiewano znaki, z których wynika, że legendy i prequele nikogo juz nie obchodzą. Wszędzie pełno figurek z Klasycznej Trylogii, a nawet pudełeczko na stare Kennery i kilku kennerowskich szturmowców pod monitorem. Ani jednego Dartha Gupka z ery "pinć milionów lat before AHH", ani Dextera Jetstera czy klona. W sumie współczuje miłośnikom NT i EU - muszą się smucić, że wygasają zjawiska pozwalające im uzurpować sobie prawo do nazywania się fanami Star Wars ;)
Garethkeenan2014-06-10 14:30:32
Tak jak ktoś napisał - spieprzyś się tego nie da. Jeśli zrobią klasyczne bitwy i filmowe lokacje to spoko, przejdę kampanię i będę tłukł na multi, ale jeśli się postarają i zrobią wypasioną kampanię wykraczającą poza to, co w filmach to może być mega fanstastyczna gra.
Vintress2014-06-10 12:36:17
Mass Effect 4, Dead Island 2 no i MK X, która według mnie kapie brutalnością.
Luke S2014-06-10 12:35:17
Mieli pokazać gameplay, nie pokazali...
Ephant Mon2014-06-10 00:53:54
spodziewałem się cudów a tu tylko z W3 gameplay, może chociaż Fallouta 4 ujawnią
Slavek_82014-06-09 23:51:53
Szkoda, że nie wyjawili nic nowego właściwie... Ale chociaż Wiedźmin 3 błyszczy jako hit E3, więc spoko ;)
Nestor2014-06-09 23:07:21
Spieprzyć tej gry raczej się nie da, choć szkoda, że nie wyjdą poza filmy... Tak będziemy mieli tylko oklepane wątki i naparzanki, bleh.
Lord Bart2014-06-09 22:49:30
Ja liczę na środę i na tego sandboxa jakowegoś...
Peter_D2014-06-09 22:47:08
Mam nadzieję, że DICE napompowanie Mocą nie wyda znów jakiegoś bubla. Gadać dużo każdy potrafi.
Mariobaryla2014-06-09 22:32:35
Battlefront powstaje chyba trochę krócej, co nie zmienia faktu, że podchodzą do tych prezentacji jak pies do jeża. Jasne, lepiej jak są ostrożni i nie wybiegają za daleko w przyszłość, bo te podrasowane "gameplaye" mające z rozgrywką wspólnego tyle co CGI do TORa wszystkim się przejadły, ale przesadzają w drugą stronę. Od tego są targi, żeby pokazać coś więcej niż trzy koncept arty i mordki Waltersa i Hudsona. A na starwarsowe gry jeszcze dłuuugo poczekamy, skoro i DICE i Visceral są na etapie wożenia się po Lucasfilm i oglądania artów McQuarrigo. Jakby DICE miało już coś zrobione, to by się chwalili czymś więcej niż parosekundowymi zajawkami. Usnąłbym na tych konferencjach :)