I. Charakterystyka
Wielu wrogów stoi na drodze do dominacji Imperium Sithów, które płaci ogromne sumy aby ich wyeliminować. W tym celu wyznacza nagrody dla najbardziej znanych łowców. Ten, kogo Imperium naznaczy, żyje w ciągłym strachu, zawsze musi patrzeć przez ramię. Pytanie nie brzmi, czy łowca cię znajdzie. Pytanie brzmi, kiedy to zrobi.
Niesławni ale i anonimowi, łowcy są kimś więcej niż najemnikami do wynajęcia - są spadkobiercami starożytnego bractwa ze wspaniałą historią. Ściganie nieuchwytnych celów w całej galaktyce wymaga doświadczenia, szczególnie kiedy ofiara jest znana, potężna i przygotowana do konfrontacji. Wielu poszukiwaczy przygód chce zostać łowcami nagród, ale w tym fachu przetrwają tylko najsilniejsi.
Ścieżka łowcy prowadzi do życia w chwale, chociaż wątpliwej, albo do szybkiej śmierci.
Chociaż Imperium nie pochwala niezależności łowców, są wyjątki dla tych, którzy dobrze się sprawią. Niewielu ma odwagę zmierzyć się z zadaniami jakie zlecają im Sithowie, a w których łowcy celują. Cóż, nikt nie jest niezastąpiony i nawet odnoszący największe sukcesy muszą nieustannie dowodzić swojej wartości. W tym świecie imię jest wszystkim, a z każdą kolejną ofiarą jego reputacja rośnie, tak samo jak cena.
Łowcy nagród pochodzą z każdej rasy i każdy ma swoje własne sposoby na osiągnięcie celu. Niektórzy odwołują się do mandaloriańskiego kodeksu honorowego, a inni kierują się własnym moralnym kompasem. Niektórzy pracują tylko dla organizacji, z której poglądami się zgadzają, dla innych nie ma to znaczenia.
Niewielu łowcom można ufać - wielu z nich robi sobie z kolegów nieprzejednanych wrogów. Nawet zleceniodawcy mają własne ukryte cele. Sytuacja zmienia się szybko, kiedy następują komplikacje... a to się zawsze zdarza. Zmienne sojusze, nieprzewidziane okoliczności i śmiertelne pojedynki są ich codziennością.
Ciężkozbrojni łowcy noszą zbroje jak drugą skórę i nigdy nie przepuszczą okazji aby dowiedzieć się czegoś o nowej technologii jeśli jest ona lepsza i oferuje większą ochronę. Najlepsze tarcze, efektywne taktyki i miotacze płomieni czynią z nich jednoosobową blokadę, której niewielu zdoła umknąć w całości.
Najemnicy z kolei polegają na ochronie. Jako że najlepszą obroną jest atak, posiadają zmodyfikowane blastery i pociski znajdujące cel przy pomocy ciepła ciała ofiary. To ruchoma platforma z ciężką bronią. Nie ma takiego problemu jakiego nie mogłaby rozwiązać dodatkowa siła ognia, a nikt przy zdrowych zmysłach nie stanie między najemnikiem a jego ofiarą.
II. Mako
Nikt na Nar Shaddaa nie wie dokładnie skąd pochodzi Mako, ale wszyscy zgadzają się co do tego, że jest urodzoną hakerką. Kiedy miała siedem lat okazało się, że ma naturalny dryg do wszystkiego co jest związane z komputerami i szybko nauczyła się wszystkich znanych języków programowania.
Gdy miała 8 lat, włamała się na konto sierocińca, w którym się wychowała, a którego władze chciały sprzedać ją temu, kto zapłaci najwięcej. Z pieniędzmi w garści i dzięki swoim umiejętnościom dołączyła do najbardziej znanego gangu hakerskiego na księżycu.
Siedem lat później ranną dziewczynę znalazł w jednej z bocznych alejek starzejący się łowca nagród, Braden. Poszukiwał specjalisty, któremu nieobca jest technika, a Mako chciała wydostać się z Nar Shaddaa, dopóki Kartel Huttów, który jej "przyjaciele" mieli okraść, a co kompletnie zepsuli, nie zapomni o niej. Wkrótce zakochała się w życiu i kulturze łowców nagród, dzięki Bradenowi i jego załodze. Poznała też kodeks honorowy, który zapewnił jej nie tylko to, czym kierowała się później, ale dał jej też pierwszą prawdziwą rodzinę.
III. Statek
Rzadki, najlepszy w swojej klasie statek typu D5-Mantis jest drapieżnikiem polującym w otchłaniach kosmosu. Stworzony by wytrzymać spotkanie z dużo większym i silniejszym pojazdem przechwytującym, Mantis jest niewielki i przede wszystkim jest zbudowany do walki. Posiada 3 chowane działa zasilanie niezależnymi źródłami energii, dzięki czemu może przechowywać broń przeznaczoną dla silniejszych statków i "zmniejszać się", dzięki czemu można go zmieścić w ładowni statku transportowego z dużą liczbą innych Mantisów. Aby zwiększyć to, co w innych statkach byłoby bardzo ciasnym korytarzem, inżynierowie zagospodarowali pionową przestrzeń i zminimalizowali obecność grodzi aby łatwiej było dokonać różnych napraw. Ponieważ statek był za drogi do masowej produkcji, nie wyprodukowano dużej ich ilości. Zobaczenie któregoś z nich jest bardzo rzadkie i zwykle oznacza niezwykłe wydarzenie.
Przypominamy, że wszystkie newsy związane z grą znajdziecie w naszej bazie danych.
Temat na forum.
Mariobaryla2011-03-06 13:05:09
Ephant - jesienią 2008 to zapowiedziano grę, zapisy do bety ruszyły 29 września 2009 :)
Ephant Mon2011-03-06 11:04:48
zarejestrowałem się do udziału w open becie chyba jesienią 2008 :(
Darth Raisth2011-03-05 21:36:26
Ja też ;/
Rycu2011-03-05 20:16:28
Ciekawe, ale powtórzę wzorem poprzedników ile można czekać? Rozumiem miesiąc ale tyle to aż mnie skręca. Ale i tak ta gra bardzo fajnie się zapowiada ale co dalej, nie wiem bo czekam.
FoX2011-03-05 09:07:37
Zgadzam sie z jacolino1996.... nudne to czekanie....
Mariobaryla2011-03-04 20:23:39
To raczej zupełnie nowa scena - bitwa o Korriban była ponad 20 lat przed wydarzeniami z tamtych trailerów, a Malgus jest tu o wiele młodszy i ma dwa miecze :)
Ephant Mon2011-03-04 20:14:50
ciekawe skąd ta scena z Malgusem, może im została jak trailery składali
Tremayne2011-03-04 19:20:51
ciekawe czy na Mako będzie można pojeździć tak jak w innej grze BioWare.
Choć z drugiej strony, tam Mako miał dość dużą lufę ;s
Mariobaryla2011-03-04 19:10:57
Może nie na temat, ale rzucam wszędzie, gdzie się da: Del Rey'owy zwiastun książki Kempa, "Deceived", zawierający sceny z obydwu trailerów ("Deceived", "Hope"), a także ZUPEŁNIE NOWĄ scenę z młodym Veradunem (Darthem Malgusem) w czasie bitwy o Korriban (prawdopodobnie chodzi o tą z 3681 BBY). http://www.youtube.com/watch?v=TT52PxM7PHg
A zapowiedź łowcy nagród miodna.
ShaakTi11382011-03-04 19:04:59
Hmm, kapelutek tego łowcy w czerwonym jakoś mi się z Banem kojarzy :p.
jacolino19962011-03-04 18:52:08
Choć na grę czekam to mam już po kokardkę tych zapowiedzi