Recenzję świetnej gry Star Wars Knights of the Old Republic można przeczytać tutaj. Wielkie dzięki Mars!
Tym samym przypominamy o tym, że trwają prace nad polonizacją gry w których biorą udział fani związani z Bastionem. - o Polskiej wersji KOTOR można poczytać na forum.
MrFett2004-02-17 23:29:49
Uła....napisze moze tylko moja opinie bo recenzji nie moge nic zarzucic (nio...moze ten laserowy miecz mnie dobil ..ale nic )....ta gra naprawde ma malo z RPG....mamy niby punkty doswiadczenia ..umiejetnosci ...ale np. ..po co mamy inwestowac w punkty na lokcpick skoro jeden z naszych NPC ma juz to na wysokim poziomie ....to samo dotyczy innych umiejetnosci...strzelanie z broni ?....czyzby naprawde bnlastery byly najslabsza bronia w galaktyce ????..Walka na miecze jest ladna dopoki walczy sie 1 na 1 ...(ciosy sa zgrane ..bloki i takie tam ) a juz 2 na 1...chaos....wogole....przeszedlem cala gre na Normalu praktycznie sam ...bez pomocy w walce NPC...tzn. sa swietni jako tak zwane Tanks..czyli przyjmuja cisoy przeciwnika ....Przedmioto w grze jest masa ....sklepikarze maja piekne broni i pancerze....mozna upgrade'owac je ...ale po co ?...skoro zawsze za darmo znajdzie sie cos lepszego.....Animacje postaci...dlaczego wiekszosc postaci chodzi tak samo niezaleznie od tego czy trzyma bron czy nie (w koncu to RPG ..wiec jakies modyfikatory powinny byc) dlaczego postawa postaci i uchwyt dloni nie zmienia sie jak wezmie sie miecz (jak wogole mozna trzymac miecz otwarta dlonia)...Postaci nawet nie mozna stworzyc z wygladu ..wybieramy glowe i tyle....juz Neverwinter mial wieksze mozliwosci ....Muzyka jest boska ..lokacje takze....ale postacie maja za malo ekspresji ( mimika jest bardzo dobra , ale reszta ????) mowa ciala ...zero jakis gestow niczego....blah....walka...hmm...skoro mozna przejsc gre jednym ciosem ...to po co reszta ?...tylko wydluza walke i naraza na obrazenia...aa...wracajac do przedmiotow...po co uzywac i kupowac wszelakie stimpaki skoro jednym kliknieciem myszki na ikone mocy mozna wyleczyc cala druzyne (oczywiscie my nie musimy inwestowac w ta moc bo ma ja jeden z NPC)...Zagadki logiczne i klimat sa swietne....ale nie oddaja klimatow tak dawnych czasow....Questy poboczne ....jezeli nie sa potrzebne do wykonania glownego zadania...mozna olac...sa bez sensowne i takie monotematyczne....przypominaja bardzo te z gry TPM...wogole ...caly KOTOR bardzo przypomina TPM ....poza tym ..ogolnie ...jak na najlepsze RPG ...to gra wypada marnie (tak swoja droga...KOTOR nie mial zbyt wielkiej konkurencji w tej kategori w tym roku) Aha ...i wybor jasnej i ciemnej strony ...boshe ....identyczny jak w Jedi Academy....mozesz cala gre inwestowac w punkty ciemnej strony i jej moce (nawet twarz ci sie niszczy jak Palpiemu) a jest jeden moment w grze gdzie wybierasz strone ...(i o dziwo ..jak wybierzesz jasna to na twarzy robi ci sie lifting ...coz ta moc potrafi ).....aaa...i podoba mi sie ze mozna podejsc do czyjegos pudelka (wlasciciel stoi obok) i wyjac zawartosc....oczywiscie mozemy sie wszedzie wlamaca i zabic kto nam sie nie podoba....tez nikt nie zwroci na to uwagi ....hehehe...zalamka
Paweł2004-02-17 18:16:22
Bardzo zachęcająca recenzja. Przydałoby się kilka linijek o filmikach.