Star Wars: Battlefront II nie jest grą złą, od jakiegoś czasu rozwija się w bardzo dobrym kierunku, nie zmienia to jednak faktu, że cień nadmiernej monetyzacji ciągnie się za tytułem. Dążenie do poprawy sytuacji jest sprawą naturalną, nieczęsto zdarza się jednak, aby twórcy otwarcie przyznawali się do błędów. Tym bardziej należy docenić słowa Patricka Söderlunda, wiceprezesa Electronic Arts, a zarazem byłego szefa studia DICE, udzielił on The Guardian wywiadu, w którym posypał głowę popiołem:
Cóż, niezależnie od tego co teraz piszą twórcy, mleko się wylało i pozostaje mieć nadzieję, że wpłynie to na kolejne produkcje i decyzje biznesowe.
Z drugiej strony łyżką dziegciu w tym wszystkim jest fakt, że nie bez winy są sami gracze, którzy najwyraźniej płatną zawartość w grach AAA wręcz uwielbiają. Z raportów finansowych gigantów branży elektronicznej rozgrywki wynika, że zarabiają oni najwięcej w historii, właśnie na płatnej zawartości. I tak, w 2017 roku Blizzard zarobił 4 miliardy dolarów na mikrotransakcjach, a Take Two prawie 300 milionów -nie wydając w tym czasie żadnej gry. Podobny stan rzeczy przedstawiają konta Ubisoftu i EA. Wygląda więc na to, że sami sobie zgotowaliśmy ten los.
AJ732018-04-07 12:54:27
@Gapcio Gapcioszewicz
Podoba mi się to !, daję lajka ;)
Gapcio Gapcioszewicz2018-04-07 11:22:56
Wlazłem na jakieś forum i znalazłem to:
"...kółko super wyjebanych pod niebiosa snobów(patrz Bastion)..."
W H A T ` S G O I N G O N ?
ShaakTi11382018-04-07 11:10:56
A ja się ostatnio zaczęłam zastanawiać kiedy dadzą nowy sezon. Ot tak w ramach przeprosin, bo od grudnia poza patchami mało się tam dzieje.
Może niech Disney da licencję Blizzardowi :P
Bazy2018-04-06 23:40:05
Akurat polityka Blizzarda co do wydawania gier jest modelowa. Od 25 lat, mając tak naprawdę tylko 3 tytuły, są niedoścignionym wzorem grywalności i tego jak się powinno traktować gracza. Ich 8-letni Starcraft 2 przeżywa obecnie renesans, w różne gry ze świata Warcrafta grają setki milionów graczy (WoW ma 12 lat!), tylko Diablo trochę podupadło, ale sprzedawalność D3 jest do dziś bezdyskusyjnie rekordowa. Obecnie trochę przenieśli focus na Overwatcha, ale jak ich znam, to nie powiedzieli ostatniego słowa w świecie Sanktuarium.
Poza tym to jedyna firma gamingowa, która nie musi jeździć na żadne E3 czy inne targi, bo mają swój własny konwent - Blizzcon :)
nedz1232018-04-06 23:31:31
Mają za co przepraszać i mam nadzieję, ze może kiedyś doczekamy się gry ze SW na miarę KOTORA.
Darth Ponda2018-04-06 23:15:29
Diablo jak Diablo: lepiej spójrzcie na SC.
karolaczek2018-04-06 21:21:20
Blizzard jest świetny, wielki dodatek jaki miał nadejść do diablo 3 okazał się płatną postacią i tyle ;D
Bazy2018-04-06 19:18:59
Przypomina się od razu
https://www.youtube.com/watch?v=D01NHPnLrVs
Darth Ponda2018-04-06 18:09:42
W Cieniu Wojny też usuwają skrzynki. Tylko skończę AC III...
AJ732018-04-06 17:34:11
EA od dawna już nie wierzę, i nie uwierzę. Powtarzam przy każdej możliwej okazji w temacie. Szybciej wycisnę wodę z kamienia, niż ta firma zmieni się na lepsze. Zresztą, długo nie trzeba będzie czekać, by się przekonać, że jak było, tak będzie. Rozegrają to w inny sposób, po prostu :(
Eazy2018-04-06 16:46:29
Porównanie gier Blizzarda do gier EA - brawo. Całkowicie nielogicznie.
W większościach w grach Blizzarda nie ma czegoś takiego jak P2W(pay to win jakby ktoś nie wiedział). Co oznacza to, że nie dostajesz przewagi nad innym graczem wydając pieniądze.
W EA tak właśnie jest i nikt mi nie wmówi, że nie. Płacąc otrzymujesz zasoby na skrzenie które mogą mieć karty które w niektórych przypadkach robią ogromną różnicę w trakcie rozgrywki. Można je zdobyć "normalnie"? Owszem, ale po co jak można sobie kupić. ;)
W grze World of Warcraft możliwy jest tylko zakup rzeczy, które mają wpływ na estetykę, czyli wierzchowce, wygląd zbroi... i tyle. Nie dają Ci żadnej przewagi.
Tak samo Steam/Valve w CSie, jedna z najpopularniejszych gier które zarabia krocie - ale tylko na itemach które zmieniają WIZUALNIE grę, a nie dają przewagi w żadnym stopniu.
To jest błąd jaki popełniło EA. Oczywiście na ich miejscu, o ile by to działało, zrobiłbym tak samo. Barany są po to by je strzyc. ;)
ŁukaszB.2018-04-06 15:20:22
Wciąż w to gram, jest świetnie. Nigdy nie skorzystałem z żadnej mikropłatności, w "strzelankach" to głupota bo żadne pieniądze nie będą za Ciebie celować i grać a jakby już i to było możliwe to ekhm, po co grać skoro się nie gra? :D Wciąż zapraszam do wspólnej zabawy nick już kiedyś nie raz podawałem (na PS4)
SW-Yogurt2018-04-06 14:57:54
@Karaś - Dokładnie!
początek spoilera Grosza na mnie nie zarobili. koniec spoilera
Karaś2018-04-06 14:55:57
Gdyby się graczom nie podobało to by nie płacili.
SW-Yogurt2018-04-06 14:54:24
Oczywiście, że pomysł zrobienia jednorękiego bandyty był bez sensu. W BIII będzie to dwuręki bandyta, aby doić z dwóch stron i nie dać szansy na ucieczkę.
Adakus2018-04-06 14:49:06
głupota graczy + dobry marketing = zysk na wirtualnym rynku gier