-
SW-Yogurt2015-03-11 12:17:18
_Wszystkie_ gry Star Wars działają w Windows 7. Są problemy z ich zainstalowaniem (akurat nie w przypadku KotORów), ale jeśli już się znajdą w siódemce, to ruszą. Łatwiej lub trudniej. Trzeba czytać forum http://gwiezdne-wojny.pl/Forum/Temat/19340 ~;)
Bez forum moje SOA#1 tu: http://www.pitow.wroc.pl/~yogurt/StarWars/
-
Gumis2015-03-11 11:10:10
A czym nowsze auto tym mniej możesz przy nim sam zrobić- co sprowadza się pomału do dolania płynu do spryskiwaczy :) a kompy od HP są coraz bardziej " ułatwiające obsługę, online, ... czytaj upierdliwe. Więc wolę dać go koledze który się na tym zna i zrobi mi co trzeba i jak trzeba a nie " udało sie!" ... do najbardziej aktualizacji systemu ;-) czyli dbać, konserwować a kiedy przyjdzie czas oddać na przegląd ;)
-
Lorn2015-03-11 09:33:16
Gumis - no offence. Ignorant != Debil, nikt nie jest dobry we wszystkim.
Chodziło mi tylko o to, że jeśli chce się używać jakiegoś sprzętu to trzeba umieć się z nim obchodzić/konserwować. Auto jest tu dobrym przykładem -takie podejście do komputera jest podobne właścicieli samochodów, którzy najchętniej zaspawaliby maskę na sztywno, bo w końcu auto ma jeździć :P -Na krótką metę działa, później gorzej...
-
Gumis2015-03-11 06:07:26
Lorn- nie chcę się tłumaczyć ale " to pokolenie" ma trójkę dzieci, pracuje 10 godzin i jak raz na miesiąc chce zagrać w coś co lubi to nie nie ma ochoty walczyć z systemem. Kiedyś więcej potrafiłem zrobić na swoim kompie, teraz zwyczajnie nie mam czasu. Naprawdę są ludzie którym komp ma działać ... i tyle.
Dla porównania " magicznej skrzynki" dla niektórych jest nim samochód, ale nie mówię że ktoś jest debilem bo przyjeżdża żeby mu żarówkę wymienić. A tu dopiero "to pokolenie" sobie nie radzi :-)
-
Lorn2015-03-10 23:17:10
Komputery są coraz powszechniejsze i dostępne szerszej grupie odbiorców, ale przez to coraz głupsze... Każdy kolejny system to uproszczenie w kierunku plug & play. Coraz mniej trzeba wiedzieć żeby odpalić maszynkę, z jednej strony to dobrze -każdy kolejny komputer/użytkownik to potencjalny klient/kupiec/odbiorca dla branży, z drugiej strony ktoś kto "używa" komputera ale nie umie sobie postawić systemu to torchę kaleka, nie mówiąc juz o zaglądaniu do tej "magicznej skrzynki".
-
Nahen2015-03-10 23:10:34
Mistrzu nie będę się spierał "do upadlego" bo żaden z nas nie widział umów zawartych przy produkcji KOTORa I. Tablety to sposób na zarobienie kasy po raz kolejny i kazdy kto ma prawa do tej gry "odpalił" ją na tabletach po to żeby jeszcze zarobić. Wydanie gry jako cover z gazetą typu CD Action to żadne wielkie pieniądze, to raczej prestiż czy przypomnienie marki. I tu już nie każdemu zależy.
Lorn prawda ;) Jak sobie przypomnę czasy DOSa na PCtach czy piski kaseciaka przy komputerach "zamkniętych w klawiaturach" to łezka sie kręci... To były czasy kiedy prawie kazda proba uruchomienia czegokolwiek na PC wymagała znajomości choćby systemu i możliwości przydzielania pamięci. Pamięć systemowa, rozszerzona... to były powszednie hasła ;) A teraz... juz nawet zainstalowanie jakiegokolwiek sprzętu jeżeli go system sam nie zainstaluje to wyzwanie życia ;)
-
Lord Bart2015-03-10 23:05:01
hehehe jak to czytam - jak nie kochać PCtów :P
Swoją drogą XP posiada nadal 4% użytkowników Stima, więc żyjemy. Sam mam zamiar na nowej maszynie postawić oddzielną partycję, właśnie dla starszaków.
-
Lorn2015-03-10 22:45:03
Postawienie wirtualnej maszyny jest równie złożoną czynnością co instalowanie oryginalnej gry...
Coraz częściej mam wrażenie, że to pokolenie nie przetrwałoby w erze 8-bitowców :P
-
Gumis2015-03-10 22:02:41
A mój kolega mówi- nie ma problemu z takimi grami. Robisz wirtualną maszynę- pobiera ze sprzętu co jej trzeba a działa jak starszy komp... ;-) tyle że pisze takie programy i aplikacje że mi, amatorowi w tych sprawach mózg paruje.Ale ma mi ją stworzyć i zainstalować bo poległem na instalacji KOTORa 1. Windows 7 pokonałem ale grafika za nowa :-/
-
Mistrz Jedi Radek2015-03-10 20:19:24
Nahen-> Czyli nie masz na swoją tezę żadnych dowodów poza tym, że wydaje Ci się prawdopodobne, że to kwestia umowy? Bardzo różne powody mogą stać za tym, że jeszcze nie wznowiono/dodano do jakiegoś pisma KII, ale to że umowa z developerem zabrania wydaje się być bardzo, bardzo, bardzo mało prawdopodobne. Producenci po prostu tego typu umów nie zawierają. IP należy zawsze do nich. Pieniądze jakie dostaje developer to kasa na samą produkcję gry i czasem jakaś premia. Nieżalezne studia często dosłownie pracują za jedzenie. To byłby niesłychany przypadek, gdyby LA i Bioware zawarły umowę, w której doktorzy orzymywaliby część zysków z gry. Poza tym, nie jest tak, że K I zostal niedawno wydany na tablety?
-
darth sheldon hiszpański inkwi2015-03-10 20:15:58
Ctr+alt+delete, zmieniasz żeby kotor chodził nie na 4 ale jednym rdzeniu(czy jak to tam się nazywa),a nie czterech, naciskasz ikonę działającej gry na pasku i grasz.
Ps. Przepraszam,że w dwóch komentarzach ale piszę na telefonie i wcisnąłem przez pomyłkę wyślij.
-
darth sheldon hiszpański inkwi2015-03-10 20:10:59
Mój brat znalazł sposób żeby KOTOR działał na naszym kompie na win7. Włączasz grę, są nazwiska producentów wstukujesz
-
Kolega2015-03-10 19:48:14
Kupiłem, odpaliłem i szok, wspomnienia zabiły mi tą grę :D. Jak stanę się zgorzkniałym, marudzącym fanem, wtedy wrócę do tej gry w świadomości mając, że była świetna ;P
-
SroQ2015-03-10 18:43:29
Zdziwiłem się widząc dzisiaj w markecie nowe CDA z drugim KotOR-em. Może w końcu się przemogę i ponownie dam im szansę. A to duża nobilitacja, bo przestałem czytać pismo gdzieś w 2008.
-
Nahen2015-03-10 17:55:29
Mistrzu ktoś dla LA zrobił KOTORa I prawda? Nie zrobił tego na "gębę" tylko na podstawie umowy która w takich produkcjach określa m.in. prawa do "wartości intelektualnych". I skoro Nie ma problemu z tym, żeby pojawiały sie wznowienia, w takiej czy innej formie, gier sygnowanych przez LA, (jak na przykład KOTOR II w obecnym numerze CD-Action) problemem i przeszkodą w wydaniu w ten sposób KOTORa I muszą być kwestie "własności/praw autorskich" które wynikają właśnie z umów podpisywanych w czasie kiedy ta gra powstawła.
-
Mistrz Jedi Radek2015-03-10 17:49:28
Nahen-->Skąd wziąłes info o zapisach w umowie? A to co napisałem to żadne przemyślenia tylko opis stosunków między wydawcami a studiami nieżaleznymi.
-
TheForce2015-03-10 17:18:27
Nie chodziła i na Windows 8 mimo wszelkich prób i sposobów znalezionych w internecie, aż do czasu kiedy sobie ściągnąłem aktualizacje Windowsa i polecam tylko krótka.
-
nikt10922015-03-10 16:46:11
Rozumiem, że jak ktoś kupił grę w czasie premiery to może nie iść... ale ta wersja z gazetki nie pójdzie pod 7 i 8? To przecież niedorzeczne dawać taką grę, gdy zdecydowana większość odbiorców zainstalować jej nie będzie mogła. Chyba by nie zrobili coś takiego. ;)
-
Nahen2015-03-10 16:26:52
Nie musi działać na Win 7 i 8 :P
Ja mam XP i nie oddam aż któregoś dnia nie uruchomi mi się na nim przeglądarka internetowa :) Chodzi u mnie wsio: KOTOR I i II cała rodzina JK, REPUBLIC COMMANDO, Battlefronty, X-Wing, TIE fighter, X-Wing vs TIE Fighter itd :)
Polecam nowe systemy są takie wspaniałe ;) Jak do dziś nawet w robocie nie poczułem potrzeby zmiany systemu ;) A troche robie w CAD/CAM i grafice ogólnie pojętej tak wektorowej jak i rastrowej.
Pozdrawiam ;)
-
Mnich852015-03-10 15:18:01
Mnie nie działa na Windows 7...
-
nikt10922015-03-10 15:15:32
Musi współpracować. ;) Po prostu musi. Ilu ludzi może mieć jeszcze XP czy dawniejsze wersje systemu?
-
Gumis2015-03-10 14:30:31
Już mam , żonie zleciłem zakup :-D
No zobaczymy jak to będzie z tą współpracą z nowymi Windowsami ...
-
p4v2015-03-10 11:48:05
Logiczne, że będzie działać na nowych systemach, bo nie zamieszczaliby tego w piśmie, żeby potem 90% czytelników narzekało, że im gra nie chodzi na nowych Windowsach.
-
Darth Zabrak2015-03-10 10:06:06
Mam KotOR II na 4 płytach CD i mi nie działa na Windows7, może ta wersja z CD-Action która jest na jednej płycie, będzie zawierać jakieś poprawki do tej gry dzięki czemu w końcu mi pójdzie. Nie wiem, nie znam się na tych rzeczach. Dobrze kombinuję? Nie wiem.
-
Nestor2015-03-10 09:35:08
Fantastyczny news, ja mam oryginał więc polecam. Oryginały rzondzom.
-
Nahen2015-03-09 23:35:27
Co byś nie pisał, wszystko zależy o treści umów podpisanych między twórcami - producentami - wydawcami. I jeżeli nie jest proste "wyrwanie" KOTOR`a I w wersji "cover", to choćbyś nie wiem co pisał o zależnościach między jednymi drugimi i trzecimi to, jak widać zapisy w umowach są ponad Twoje przemyślenia.
-
Mistrz Jedi Radek2015-03-09 23:12:28
"Jednocześnie nie należy się spodziewać w najbliższym czasie zamieszczenia w piśmie pierwszej części gry. Na drodze stoją problemy licencyjne. Pierwszy KotOR tworzony był przez studio BioWare, które od kilku lat jest częścią Electronic Arts, a to jest znane z bardzo restrykcyjnego podejścia do udzielanie licencji na covery - nie robi tego"
Ten fragment jest w 100% nieprawdziwy. Ani bioware, ani Obsidian nie mają ŻADNYCH praw do zrobionych przez siebie gier, ani zysków z nich. One całkowicie należą do dystrybutora(LA). Relacje pomiedzy twórcami a dystrybutorami, to są relacje rzemieślnicze, twórcy nie mają żadnych praw do swojego dzieła, dostają tylko kasę przewidzianą w umowie, nic więcej. Sami często nie mają wpływu, na niektóre aspekty designu, które są narzucone z góry, muszą wypełniać na czas "kamienie milowe(takie deadliny)`bo inaczej beda musialy zaplacic kary na tyle wysokie, aby zrujnować studio.
SW-Yogurt2015-03-11 12:17:18
_Wszystkie_ gry Star Wars działają w Windows 7. Są problemy z ich zainstalowaniem (akurat nie w przypadku KotORów), ale jeśli już się znajdą w siódemce, to ruszą. Łatwiej lub trudniej. Trzeba czytać forum http://gwiezdne-wojny.pl/Forum/Temat/19340 ~;)
Bez forum moje SOA#1 tu: http://www.pitow.wroc.pl/~yogurt/StarWars/
Gumis2015-03-11 11:10:10
A czym nowsze auto tym mniej możesz przy nim sam zrobić- co sprowadza się pomału do dolania płynu do spryskiwaczy :) a kompy od HP są coraz bardziej " ułatwiające obsługę, online, ... czytaj upierdliwe. Więc wolę dać go koledze który się na tym zna i zrobi mi co trzeba i jak trzeba a nie " udało sie!" ... do najbardziej aktualizacji systemu ;-) czyli dbać, konserwować a kiedy przyjdzie czas oddać na przegląd ;)
Lorn2015-03-11 09:33:16
Gumis - no offence. Ignorant != Debil, nikt nie jest dobry we wszystkim.
Chodziło mi tylko o to, że jeśli chce się używać jakiegoś sprzętu to trzeba umieć się z nim obchodzić/konserwować. Auto jest tu dobrym przykładem -takie podejście do komputera jest podobne właścicieli samochodów, którzy najchętniej zaspawaliby maskę na sztywno, bo w końcu auto ma jeździć :P -Na krótką metę działa, później gorzej...
Gumis2015-03-11 06:07:26
Lorn- nie chcę się tłumaczyć ale " to pokolenie" ma trójkę dzieci, pracuje 10 godzin i jak raz na miesiąc chce zagrać w coś co lubi to nie nie ma ochoty walczyć z systemem. Kiedyś więcej potrafiłem zrobić na swoim kompie, teraz zwyczajnie nie mam czasu. Naprawdę są ludzie którym komp ma działać ... i tyle.
Dla porównania " magicznej skrzynki" dla niektórych jest nim samochód, ale nie mówię że ktoś jest debilem bo przyjeżdża żeby mu żarówkę wymienić. A tu dopiero "to pokolenie" sobie nie radzi :-)
Lorn2015-03-10 23:17:10
Komputery są coraz powszechniejsze i dostępne szerszej grupie odbiorców, ale przez to coraz głupsze... Każdy kolejny system to uproszczenie w kierunku plug & play. Coraz mniej trzeba wiedzieć żeby odpalić maszynkę, z jednej strony to dobrze -każdy kolejny komputer/użytkownik to potencjalny klient/kupiec/odbiorca dla branży, z drugiej strony ktoś kto "używa" komputera ale nie umie sobie postawić systemu to torchę kaleka, nie mówiąc juz o zaglądaniu do tej "magicznej skrzynki".
Nahen2015-03-10 23:10:34
Mistrzu nie będę się spierał "do upadlego" bo żaden z nas nie widział umów zawartych przy produkcji KOTORa I. Tablety to sposób na zarobienie kasy po raz kolejny i kazdy kto ma prawa do tej gry "odpalił" ją na tabletach po to żeby jeszcze zarobić. Wydanie gry jako cover z gazetą typu CD Action to żadne wielkie pieniądze, to raczej prestiż czy przypomnienie marki. I tu już nie każdemu zależy.
Lorn prawda ;) Jak sobie przypomnę czasy DOSa na PCtach czy piski kaseciaka przy komputerach "zamkniętych w klawiaturach" to łezka sie kręci... To były czasy kiedy prawie kazda proba uruchomienia czegokolwiek na PC wymagała znajomości choćby systemu i możliwości przydzielania pamięci. Pamięć systemowa, rozszerzona... to były powszednie hasła ;) A teraz... juz nawet zainstalowanie jakiegokolwiek sprzętu jeżeli go system sam nie zainstaluje to wyzwanie życia ;)
Lord Bart2015-03-10 23:05:01
hehehe jak to czytam - jak nie kochać PCtów :P
Swoją drogą XP posiada nadal 4% użytkowników Stima, więc żyjemy. Sam mam zamiar na nowej maszynie postawić oddzielną partycję, właśnie dla starszaków.
Lorn2015-03-10 22:45:03
Postawienie wirtualnej maszyny jest równie złożoną czynnością co instalowanie oryginalnej gry...
Coraz częściej mam wrażenie, że to pokolenie nie przetrwałoby w erze 8-bitowców :P
Gumis2015-03-10 22:02:41
A mój kolega mówi- nie ma problemu z takimi grami. Robisz wirtualną maszynę- pobiera ze sprzętu co jej trzeba a działa jak starszy komp... ;-) tyle że pisze takie programy i aplikacje że mi, amatorowi w tych sprawach mózg paruje.Ale ma mi ją stworzyć i zainstalować bo poległem na instalacji KOTORa 1. Windows 7 pokonałem ale grafika za nowa :-/
Mistrz Jedi Radek2015-03-10 20:19:24
Nahen-> Czyli nie masz na swoją tezę żadnych dowodów poza tym, że wydaje Ci się prawdopodobne, że to kwestia umowy? Bardzo różne powody mogą stać za tym, że jeszcze nie wznowiono/dodano do jakiegoś pisma KII, ale to że umowa z developerem zabrania wydaje się być bardzo, bardzo, bardzo mało prawdopodobne. Producenci po prostu tego typu umów nie zawierają. IP należy zawsze do nich. Pieniądze jakie dostaje developer to kasa na samą produkcję gry i czasem jakaś premia. Nieżalezne studia często dosłownie pracują za jedzenie. To byłby niesłychany przypadek, gdyby LA i Bioware zawarły umowę, w której doktorzy orzymywaliby część zysków z gry. Poza tym, nie jest tak, że K I zostal niedawno wydany na tablety?
darth sheldon hiszpański inkwi2015-03-10 20:15:58
Ctr+alt+delete, zmieniasz żeby kotor chodził nie na 4 ale jednym rdzeniu(czy jak to tam się nazywa),a nie czterech, naciskasz ikonę działającej gry na pasku i grasz.
Ps. Przepraszam,że w dwóch komentarzach ale piszę na telefonie i wcisnąłem przez pomyłkę wyślij.
darth sheldon hiszpański inkwi2015-03-10 20:10:59
Mój brat znalazł sposób żeby KOTOR działał na naszym kompie na win7. Włączasz grę, są nazwiska producentów wstukujesz
Kolega2015-03-10 19:48:14
Kupiłem, odpaliłem i szok, wspomnienia zabiły mi tą grę :D. Jak stanę się zgorzkniałym, marudzącym fanem, wtedy wrócę do tej gry w świadomości mając, że była świetna ;P
SroQ2015-03-10 18:43:29
Zdziwiłem się widząc dzisiaj w markecie nowe CDA z drugim KotOR-em. Może w końcu się przemogę i ponownie dam im szansę. A to duża nobilitacja, bo przestałem czytać pismo gdzieś w 2008.
Nahen2015-03-10 17:55:29
Mistrzu ktoś dla LA zrobił KOTORa I prawda? Nie zrobił tego na "gębę" tylko na podstawie umowy która w takich produkcjach określa m.in. prawa do "wartości intelektualnych". I skoro Nie ma problemu z tym, żeby pojawiały sie wznowienia, w takiej czy innej formie, gier sygnowanych przez LA, (jak na przykład KOTOR II w obecnym numerze CD-Action) problemem i przeszkodą w wydaniu w ten sposób KOTORa I muszą być kwestie "własności/praw autorskich" które wynikają właśnie z umów podpisywanych w czasie kiedy ta gra powstawła.
Mistrz Jedi Radek2015-03-10 17:49:28
Nahen-->Skąd wziąłes info o zapisach w umowie? A to co napisałem to żadne przemyślenia tylko opis stosunków między wydawcami a studiami nieżaleznymi.
TheForce2015-03-10 17:18:27
Nie chodziła i na Windows 8 mimo wszelkich prób i sposobów znalezionych w internecie, aż do czasu kiedy sobie ściągnąłem aktualizacje Windowsa i polecam tylko krótka.
nikt10922015-03-10 16:46:11
Rozumiem, że jak ktoś kupił grę w czasie premiery to może nie iść... ale ta wersja z gazetki nie pójdzie pod 7 i 8? To przecież niedorzeczne dawać taką grę, gdy zdecydowana większość odbiorców zainstalować jej nie będzie mogła. Chyba by nie zrobili coś takiego. ;)
Nahen2015-03-10 16:26:52
Nie musi działać na Win 7 i 8 :P
Ja mam XP i nie oddam aż któregoś dnia nie uruchomi mi się na nim przeglądarka internetowa :) Chodzi u mnie wsio: KOTOR I i II cała rodzina JK, REPUBLIC COMMANDO, Battlefronty, X-Wing, TIE fighter, X-Wing vs TIE Fighter itd :)
Polecam nowe systemy są takie wspaniałe ;) Jak do dziś nawet w robocie nie poczułem potrzeby zmiany systemu ;) A troche robie w CAD/CAM i grafice ogólnie pojętej tak wektorowej jak i rastrowej.
Pozdrawiam ;)
Mnich852015-03-10 15:18:01
Mnie nie działa na Windows 7...
nikt10922015-03-10 15:15:32
Musi współpracować. ;) Po prostu musi. Ilu ludzi może mieć jeszcze XP czy dawniejsze wersje systemu?
Gumis2015-03-10 14:30:31
Już mam , żonie zleciłem zakup :-D
No zobaczymy jak to będzie z tą współpracą z nowymi Windowsami ...
p4v2015-03-10 11:48:05
Logiczne, że będzie działać na nowych systemach, bo nie zamieszczaliby tego w piśmie, żeby potem 90% czytelników narzekało, że im gra nie chodzi na nowych Windowsach.
Darth Zabrak2015-03-10 10:06:06
Mam KotOR II na 4 płytach CD i mi nie działa na Windows7, może ta wersja z CD-Action która jest na jednej płycie, będzie zawierać jakieś poprawki do tej gry dzięki czemu w końcu mi pójdzie. Nie wiem, nie znam się na tych rzeczach. Dobrze kombinuję? Nie wiem.
Nestor2015-03-10 09:35:08
Fantastyczny news, ja mam oryginał więc polecam. Oryginały rzondzom.
Nahen2015-03-09 23:35:27
Co byś nie pisał, wszystko zależy o treści umów podpisanych między twórcami - producentami - wydawcami. I jeżeli nie jest proste "wyrwanie" KOTOR`a I w wersji "cover", to choćbyś nie wiem co pisał o zależnościach między jednymi drugimi i trzecimi to, jak widać zapisy w umowach są ponad Twoje przemyślenia.
Mistrz Jedi Radek2015-03-09 23:12:28
"Jednocześnie nie należy się spodziewać w najbliższym czasie zamieszczenia w piśmie pierwszej części gry. Na drodze stoją problemy licencyjne. Pierwszy KotOR tworzony był przez studio BioWare, które od kilku lat jest częścią Electronic Arts, a to jest znane z bardzo restrykcyjnego podejścia do udzielanie licencji na covery - nie robi tego"
Ten fragment jest w 100% nieprawdziwy. Ani bioware, ani Obsidian nie mają ŻADNYCH praw do zrobionych przez siebie gier, ani zysków z nich. One całkowicie należą do dystrybutora(LA). Relacje pomiedzy twórcami a dystrybutorami, to są relacje rzemieślnicze, twórcy nie mają żadnych praw do swojego dzieła, dostają tylko kasę przewidzianą w umowie, nic więcej. Sami często nie mają wpływu, na niektóre aspekty designu, które są narzucone z góry, muszą wypełniać na czas "kamienie milowe(takie deadliny)`bo inaczej beda musialy zaplacic kary na tyle wysokie, aby zrujnować studio.