Na ujawnionej wcześniej liście gier, jakie w tym roku zamierza zaprezentować na targach E3 koncern LucasArts, znajduje się nowy produkt z Indianą Jonesem w roli głównej. Przeznaczony na konsole nowej generacji program przyniesie małą rewolucję w kwestiach interaktywnego otoczenia i zachowania bohaterów niezależnych.
Akcja gry, której scenariusz powstał pod dyrektywą George’a Lucasa, przeniesie nas do burzliwego roku 1939. Indiana Jones weźmie udział w fantastycznej przygodzie, która jak zwykle kręci się wokół biblijnych artefaktów. Podróżując po całym świecie, począwszy od dzielnicy Chinatown w San Francisco, na świętych miejscach naszego globu kończąc, archeolog i awanturnik w jednej osobie będzie zmuszony walczyć z wrogiem przy pomocy pięści, bicza i rewolweru oraz układać w całość kolejne elementy układanki, prowadzące do odkrycia wielkiej tajemnicy. W trakcie zabawy spotkacie starych, znanych z filmowej trylogii znajomych, poznacie nowych bohaterów i odwiedzicie sojuszników, rozrzuconych po całym globie.
Indiana Jones 2007 (tytuł roboczy) zachwyca wykorzystaniem nowatorskich technologii, które wysoko podnosią poprzeczkę producentom gier akcji. Najlepszym przykładem jest tu NaturalMotion, czyli zbiór algorytmów odpowiedzialnych za zachowanie bohaterów niezależnych, sterowanych przez CPU. Technologia pozwala postaciom na poruszanie się, działanie, a nawet myślenie w taki sposób, jak robią to ludzie. Gra cały czas śledzi aktualną sytuację i w locie dostosowuje wszystkie reakcje. W przypadku potknięcia się, bohaterowie spróbują natychmiast odzyskać równowagę. Jeśli dana postać spadnie w przepaść, w trakcie lotu wykona ruchy pozwalające na złapanie się krawędzi skał. Każda akcja ma być niepowtarzalna, dlatego powtórna rozgrywka okaże się z pewnością zupełnie inna.
Drugą z technologii wykorzystanych w Indiana Jones 2007 jest Digital Molecular Matter, która została opracowana przez studio Pixelux Entertainment. Przynosi ona niespotykany dotąd realizm w grach kolejnej generacji. Środowisko, w którym poruszać będzie się gracz jest całkowicie interaktywne i reaguje na jego poczynania tak, jak w rzeczywistym świecie. Kruszące się ściany, pękające szkło, kołyszące się rośliny – wszystkie obiekty liczone w czasie rzeczywistym zachowują się piekielnie realistycznie. W pełni interaktywne środowisko przekłada się oczywiście na sposób prowadzenia rozgrywki. W Indiana Jones 2007 elementy otoczenia można zniszczyć – wszystko zależy od użytych środków. Wykorzystując zmieniające się z każdą chwilą warunki oraz zachowanie bohaterów niezależnych, gracz może pozbyć się wrogów w różnorodny sposób – ogranicza go tylko jego inwencja.
Więcej informacji na temat gry Indiana Jones 2007 zaprezentujemy już niebawem – po rozpoczęciu targów E3.
Baca2006-05-22 15:46:55
Ktoś kiedyś mówił, że Indiana Jones ma wiele wspólnego z Jenosem Idanianem, ale ja nie wiem co. :/
Talon Kurrdelebele2006-05-22 11:01:24
z tego co widziałem, to walki na pięści są tam mało emocjonujące... może do 2007 roku jeszcze to poprawią :|
Vengar2006-05-21 22:34:12
Eee...wtf? Indiana będzie używał miecza świetlnego czy co?