TWÓJ KOKPIT
0

Gry

"The Art of Writing The Old Republic"

2010-08-14 11:54:25 Różne

Wczoraj, na Celebration V, podczas panelu zatytułowanego „The Art of Writing Star Wars: The Old Republic” twórcy zapoznali nas z procesem tworzenia scenariusza do gry i prac koncepcyjnych. Artykuł na Oficjalnej w języku angielskim dostępny jest tutaj.

Każdy, kto jest choć trochę zainteresowany, wie, że „The Old Republic” jest ogromnym przedsięwzięciem. Niewyobrażalna ilość dialogów, oraz „flashpointy”, które mogą całkowicie odwrócić bieg wydarzeń – to wszystko sprawia, że praca włożona w projekt jest wielka.

Drew Karpyshyn, główny scenarzysta Bio Ware, mówi: Do tej pory MMO wykazywały niesamowite przywiązanie do trzech klasycznych filarów gier RPG: eksploracji, walki i awansowania. Jednak zawsze pomijano czwarty filar: historię. Jest ona bardzo ważna w grach RPG. Dlatego twórcy z Bio Ware i Lucas Arts, znani z niesamowitych scenariuszy do gier, mają zamiar zmienić oblicze MMO.

Oczywiste jest jak bardzo poważnie ekipa traktuje czwarty filar. Hall Hood, starszy scenarzysta opowiedział jak postrzega świat „Gwiezdnych Wojen” i jak zdał sobie sprawę z jego ogromu. Zastanawiał się nad tajemniczymi aspektami tego wszechświata, takimi jak Wojny klonów i Zakon Jedi. Rzeczy nie pokazane w filmach rozpalały jego wyobraźnię i wypełniały niewidoczne cienie znajdujące się za obiektywem kamery. Scenarzyści gry chcą wytworzyć takie samo wrażenie tajemniczości, gdy gracze będą odkrywać obce planety i kultury.



Artyści konceptualni, Arnie Jorgersen i Clint Young opowiadali w jaki sposób tworzą postaci, które są czymś więcej niż „tym gościem z irokezem”. Bohater nie powinien być tylko zestawem statystyk – mają być oni tak rozpoznawalni, jak postacie z filmu.

Historia i sztuka zawsze są ze sobą łączone, by oddać odpowiedni, gwiezdnowojenny klimat. Przy tworzeniu znanej planety, takiej jak Hoth, twórcy rozpoczynają od uporządkowania faktów, które fani już wiedzą o tym miejscu. W tym wypadku większość graczy wie, że jest to zmrożona tundra poprzecinana skalistymi górami. Twórcy muszą odświeżyć detale, by stworzyć miejsce, do którego będzie chciało się wracać i grać. Rozpoczynają od stworzenia serii konceptów, aż znajdują taki, który da graczom możliwość odkrycia czegoś nowego, przy jednoczesnym zachowaniu wierności faktom. Wszystko, co jest tworzone, robi się na potrzeby historii.

Clint powiedział jeszcze coś ważnego: gra musi być bardziej „przesadzona” niż film. Sala tronowa Imperatora w „Powrocie Jedi” wygląda świetnie, ale wydawałaby się bezbarwna, gdyby przenieść ją do gry metodą „kopiuj-wklej”. Aby się tam znaleźć, musiałaby być „przesadzona”, by oddać różnicę w oglądaniu filmu, a graniu w grę. Artyści mają to na uwadze przy malowaniu konceptów. W ten sposób wydarzenia w TOR-ze przypominają „Gwiezdne wojny”, ale nie naśladują filmów.

Aby pokazać konkretny sposób, w jaki tworzy się historię, opowiedziano o przemytniku – klasie postaci bazowanej na takich osobach, jak Han Solo i Dash Rendar. Hall opowiadał o rzeczach, które sprawiają, że są oni zapamiętywani. Są to: romans, humor, miłość, blastery i nieczyste sztuczki. Te rzeczy są swoistą podstawą tej klasy. Każda z klas ma swą własną osobowość, która nie zmienia się w miarę postępu historii.

Oto jeszcze, czego można było się dowiedzieć na panelu:

  • Granie Sithem nie oznacza bycie wyłącznie złoczyńcą – będzie można podejmować wybory zgodne z Jasną Stroną. Ale to będzie miało konsekwencje – zarówno dobre, jak i złe.

  • Drew nie mógł powiedzieć ile statków będzie w sumie.

  • Potwierdzono, że określone decyzje w grze będą wpływały na zmianę grającej w tle muzyki.

  • Na razie nie mogli powiedzieć odnośnie „historii w kosmosie”, ale nie wykluczyli, że usłyszymy o tym więcej.

  • Podejmowanie zadań wraz z innymi graczami będzie bardzo opłacalne.

  • Część ras będzie mogła wybrać różne klasy, natomiast część będzie zastrzeżona tylko dla jednej klasy/frakcji. Taką rasą będą na przykład Sithowie.


Przypominamy, że wszystkie newsy związane z grą znajdziecie w naszej bazie danych.

Temat na forum
TAGI: Drew Karpyshyn (99) The Old Republic (532)

KOMENTARZE (8)

  • Eagleye2010-08-14 21:22:54

    Trzeba patrzeć na to tak: nie musisz ciągle grac w nią. Jeśli abonament będzie wielki to można kupować co 2miechy:P

  • Rycu2010-08-14 18:53:54

    Więcej nowych pytań się zrodziło niż wyjaśniło starych.

  • Alex Wolf2010-08-14 15:55:59

    nie mogę się już doczekać,będę grał czy będzie abonament czy nie będzie, to bez znaczenia, czuję że gierka pochłonie ludzi bez opamiętania :)

  • Ephant Mon2010-08-14 15:30:00

    6,5 miesiąca przy założeniu, że wyjdzie 1 marca :( odliczam czas przynajmniej raz w tygodniu od sam już nie wiem kiedy :P

  • Bolek2010-08-14 13:20:51

    Mi wygląda na Nal Huttę. Wolałby, żeby to nie był Malachor. W końcu został zniszczony :]

  • flippooo2010-08-14 13:18:59

    nie wiadomo czy w ogóle będzie

  • Skylan2010-08-14 12:01:59

    Ale fajna gra musi być;D
    tylko czy abonament drogi będzie:O

  • ShaakTi11382010-08-14 11:55:55

    Myślicie, że planeta na koncepcie to Malachor?

ABY DODAWAĆ KOMENTARZE MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..