Kiedy w 1983 r. do kin powracały Gwiezdne Wojny fani niecierpliwie czekali na zakończenie trylogii oraz odpowiedzi na pytania, które pozostawiło „Imperium kontratakuje”. Czy Vader faktycznie jest ojcem Luke’a? Co stanie się z Hanem? Kogo wybierze Leia? Kim jest „ten drugi”? W czasach gdy nie było internetowej rezerwacji i sprzedaży biletów przed kinami ustawiały się długie kolejki. Żeby zobaczyć poprzednie epizody fani też czekali na chodnikach, jednak tym razem zjawisko przybrało na sile. Film miał mieć premierę w większej liczbie kin, ponadto chodziło o pewien koniec, zwieńczenie trylogii. Nikt nie wiedział kiedy powstanie kolejny epizod. Chociaż zapewne większość fanów nie spodziewała się jak długo przyjdzie im czekać.
7 maja 1983 r., w San Francisco odbył się pokaz dla pracowników Lucasfilmu i ich rodzin. Natomiast w dniach 22-24 maja, w kilku miastach (m.in.: Boston, Chicago, Los Angeles, Nowy Jork, San Francisco, Denver, Toronto), odbyły się charytatywne pokazy przedpremierowe. W jednym z takich pokazów (w Broadway Theater w Nowym Jorku) uczestniczyli Carrie Fisher oraz Mark Hamill. Oboje przybyli spóźnieni, ale podczas gdy Fisher mówiąc „Jestem spóźniona. Jestem spóźniona.” szybko udała się do środka, to Hamill, który przyjechał jeszcze później znalazł chwilę by zapozować fotografom i pomachać fanom. Zaproszenia na pokazy przedpremierowe były bardzo pożądanym towarem. Pewnej kobiecie z 20th Century Fox oferowano, w zamian za jej wejściówkę, mężczyznę do wyboru na gorący wieczór. Ponoć odmówiła.
Oficjalna premiera miała miejsce 25 maja 1983 r., w środę. Pierwotnie planowano zorganizować ją w piątek, 27 maja, ale dokonano zmiany, żeby odbyła się dokładnie sześć lat po premierze pierwszego filmu w 1977 roku. Dystrybucję „Powrotu Jedi” rozpoczęto oczywiście w Stanach i Kanadzie, a na początku czerwca film trafił do Wielkiej Brytanii i Irlandii, w lipcu do Japonii i Hong Kongu, natomiast jesienią m.in. do innych krajów w Europie. „Powrót Jedi” był początkowo pokazywany w około 820 kinach (1002 kopii). Dla porównania w weekend otwarcia „Nowa nadzieja” trafiła zaledwie do 43 kin, a „Imperium kontratakuje” do 127. Pierwsze seanse VI Epizodu odbyły się o północy. Do polskich trafił on w 1985 r.
W kinach urywały się telefony z pytaniami o godziny seansów, sprzedaż biletów i potencjalną długość kolejek. W Atlancie, w stanie Georgia, na premierę w kinie Phipps Plaza, w kolejce czekało aż 1000 osób. Przechodząc obok jednej z takich kolejek, pewna kobieta spytała swoją koleżankę: „Czy to Chrystus przybędzie?”.
Dzieciaki urywały się ze szkół, a dorośli z pracy, często zasłaniając chorobą. „Naprawdę nie powinnam z panem rozmawiać – powiedziała jedna z kobiet stojących w kolejce do reportera. – Jak powiedziałam szefowi, złapałam bardzo zaraźliwą grypę. Nie chciałby się pan zarazić”. Ankiety wskazały, że około 60% widzów miało poniżej 25 lat, a jedynie około 2% powyżej 50. Wśród widzów więcej było mężczyzn niż kobiet (stosunek panów do pań wynosił - 60/40).
W jednej z takich kolejek (do kina Egyptian w Los Angeles) pobrała się dwójka fanów, Patricia Smith i David Maples. Państwo młodzi byli przebrani za księżniczkę Leię oraz Hana Solo, a ślubu udzielał im Yoda. Zakochanych fanów możecie zobaczyć na pierwszym z zamieszczonych poniżej materiałów video.
Pewien fan, stojący jako pierwszy w jednej z kolejek, tak opisał to czekanie „To trwająca tydzień impreza z przyjaciółmi”. Ale nie zawsze i wszędzie stanie w tych ogonkach było sympatycznym doświadczeniem. W San Francisco zziębnięci od mgły fani stali w źle zorganizowanej kolejce, niektórzy z nich ponad 20 godzin. Kiedy część osób zaczęła wpychać się na nieswoje miejsca, doprowadziło to do nerwowych przepychanek. Musieli interweniować strażacy, którzy zorganizowali porządną kolejkę. W kilku kinach do wybuchów negatywnych emocji doprowadziły również usterki techniczne. Jak wtedy, gdy okazało się, że brakuje jednej z siedmiu szpul, na których zapisany był film, a tym samym około 20 minut filmu.
Ponadto zapraszamy do obejrzenia materiałów telewizyjnych poświęconych temu wydarzeniu. Można zobaczyć na nich fanów czekających w kolejkach (m.in. chłopca, który świętował w ten sposób swoje 6 urodziny, jego mama zaczęła rodzić 6 lat wcześniej na seansie "Nowej nadziei") oraz wysłuchać wrażeń jakimi dzielili się pierwsi widzowie po wyjściu z kina w 1983 r. Podobne video zamieściliśmy także niedawno w newsie poświęconym premierowi Kanady Justinowi Trudeau.
Wszystkie atrakcje weekendu znajdziecie tutaj.
Kasis2017-10-23 11:09:48
Ponda --> Dzięki :] Duża część tych informacji jest ze wspomnianego w źródle newsa albumu „The Making of Return of the Jedi” Rinzlera. Poza tym to szperałam po necie (w porównaniu z np. TESB, było trudniej, co wydało mi się dziwne), udało mi się natrafić np. na skan i cytaty z artykułów z gazet z tamtego okresu, wspomnienia ludzi, można znaleźć nagrania z wiadomości. Trochę też znalazłam np. o tu, jak z okazji 30lecia ROTJ zbierali dane o premierze: https://thedigitalbits.com/columns/history-legacy--showmanship/remembering-return-of-the-jedi-30th
psp --> dlatego je umieściłam ;]
Najwięcej to jest z tej premiery zdjęć kin i ludzi w kolejkach. Zaskakuje (w świetle tego co się zawsze mówi o starym fandomie SW, bo tak w ogóle to mnie to nie dziwi) jak dużo jednak jest tam kobiet. Udzielają wywiadów, ankiety mówiły, ze stanowiły 40% widzów. No proszę…
Brakowało mi zdjęć, relacji czy czegokolwiek z jakiejś dużej premiery z udziałem aktorów, twórców. Czyżby nie było? Dziwne, na koniec trylogii…
Osobiście szykowałam się wtedy do opuszczenia brzucha mojej mamy :P
bartoszcze2017-10-22 15:21:32
Miałem bilet na pierwszy seans w katowickim Spodku...
...i z powodu choroby poszedłem kilka dni później dopiero.
HAL 90002017-10-20 23:49:49
Mój pierwszy film Star Wars - niezapomniane przeżycie <3
psp2017-10-20 22:56:02
9 zdjęcie, na plakatach jest "REVENGE OF THE JEDI"
Darth Ponda2017-10-20 22:55:50
Wooow, Kasis, świetne! Skąd masz te wszystkie ciekawostki?
pitrek982017-10-20 21:49:08
Ciekawe