Recenzja ogóra
George Lucas wielokrotnie powtarzał w wywiadach, że w latach 70-tych branża efektów specjalnych praktycznie nie istniała i był zmuszony do założenia własnej firmy - Industrial Light & Magic, która stała się później jedną z wiodących firm tworzących efekty w Stanach. To właśnie w 1993 roku, dzięki pomocy IL&M, mogliśmy podziwiać w filmie Jurassic Park stworzenia, które zostały całkowicie wygenerowane komputerowo. Widząc tak stworzonego T-Rexa Lucas stwierdził, że oto pojawiła się doskonała okazja aby rozpocząć pracę nad prequelami, gdyż technika cyfrowa w końcu pozwoli mu w pełni urzeczywistnić jego wizję. Jednak zamiast od razu siąść do pisania scenariusza postanowił pogrzebać trochę w LucasFilmie i w swoich starych filmach... To właśnie w tym wydarzeniu można po trochu doszukiwać się genezy powstania Oryginalnej Trylogii wydanej na kasetach video w 1995 roku, która była jednym z pierwszych „światowych” wydań.
Jednym z pierwszych kroków flanelowca było odrestaurowanie oryginalnej taśmy filmowej, która ucierpiała na skutek upływu czasu. Co ciekawe, były to ostatnie oryginalne taśmy, które później zostały zniszczone na potrzeby Wersji Specjalnej. Głównym założeniem od samego początku pracy nad tą wersją była próba dopasowania wszystkich trzech filmów do standardów THX, zarówno pod względem dźwięku jak i obrazu. Efektem tej pracy jest właśnie niebieskie wydanie OT na kasetach video – nie zmienione, lecz odświeżone. Według polskiego dystrybutora Imperial Entertainment jest to wersja odświeżona z wykorzystaniem cyfrowej techniki zapisu. Na boxie, w którym znalazły się wszystkie trzy kasety umieszczono nawet porównanie filmów „przed” i „po”. Swego czasu wydanie Gwiezdnych Wojen na video było swojego rodzaju ewenementem bo nikt wcześniej nie przypuszczał, że wydawanie filmów do domowej kolekcji mogłoby być opłacalne, ale jak się okazało było i to bardzo. Jako okładki kaset posłużyły ilustracje autorstwa Johna Alvina, które polscy fani mogą kojarzyć z pierwszych wydań nowelizacji Trylogii wydanej przez wydawnictwo Amber (jako okładki kolejnych wydań posłużyły plakaty Wersji Specjalnej). O samych filmach chyba nie warto się rozpisywać bo oprócz wspomnianych wcześniej „ulepszeniach” dźwięku i obrazu, w filmach nie pojawiły się żadne nowe sceny czy też efekty tak jak to miało miejsce w Wersji Specjalnej. Wszystkie trzy pojawiły się w wersji z rozszerzonym obrazem oraz lektorem, który niestety nie jest dobrym rozwiązaniem. W tłumaczeniu pojawiają się liczne błędy, które bardzo rażą. Możemy zatem usłyszeć zarówno takie zwroty jak Imperium jak i Cesarstwo, pojawia się Sojusz Buntowników oraz Cesarz, który rozwiązał Senat. Zarówno dla fanów jak i dla osób, które nie miały wcześniej styczności z Gwiezdnymi Wojnami, tłumaczenie może być lekko irytujące a gdzieniegdzie może nawet zdezorientować widza (jak wspomniane już wcześniej Imperium i Cesarstwo).
„Niebieskie” wydanie Oryginalnej Trylogii jest wydaniem, które zapewne pamiętają fani starszej daty, może niektórzy nawet dalej mają swoje własne wydanie na półce. Jeśli miałbym ocenić i polecić, które wydanie warto mieć w swojej kolekcji to śmiało odpowiem, że pierwsze niezmienione lub w Wersji Specjalnej, gdyż to jest po prostu słabe i nic nie wnoszące. W dzisiejszych czasach, w których królują filmy na DVD oraz na Blu-Rayu, kasety video są tylko dla pasjonatów, a niebieskie wydanie już tylko dla zagorzałych kolekcjonerów, którzy pragną mieć w swojej domowej kolekcji wszystkie wydania epizodów jakie się tylko pojawiły na kasetach video.
Tytuł oryginalny: Star Wars / The Empire Strikes Back / Return Of The Jedi
Rok wydania: 1995
Producent: 20th Century Fox Home Entertainment
Dystrybutor: Imperial Entertainment
Czas trwania: 117' / 120' / 127'
Format: 3 VHS PAL wydane w zbiorczym boxie
OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować Wszystkie oceny Średnia: 9,63 Liczba: 16 |
|
HAL 90002017-02-03 00:36:43
Mam. Chewbacca, podaj klucz FRANCUSKI - klasyk.
Karaś2013-08-01 01:28:13
Mrau. Od 95 na półce ojca, od 2005 na mojej.
Darth Treyfer2011-09-26 23:07:09
POprostu Piękne
Admiral 2010-10-01 07:06:23
Wspomnienia...