Ze scenariusza:
Morze gwiazd służy jako tło dla napisów początkowych. Słychać echo wojennych bębnów w tle i przewijają się napisy, znikające gdzieś w nieskończoności:
"Trwa wojna domowa. Statki rebeliantów atakujące z ukrytej bazy, odniosły swe pierwsze zwycięstwo nad złowrogim Imperium Galaktycznym.
Podczas bitwy, szpiegom Rebelli udało się skraść tajne plany straszliwej broni Imperium, Gwiazdy Śmierci, uzbrojonej stacji kosmicznej z siłą ognia mogącą niszczyć planety.
Ścigana przez znienawidzonych agentów Imperium, księżniczka Leia udaje się do domu na pokładzie jej okrętu, przewożąc skradzione plany, które mogą ocalić jej lud, i przywrócić wolność galaktyce...."
W napisach w pierwszej wersji scenariusza jest wspomniany konflikt pomiędzy wojownikami Jedi Bendu, a Rycerzami Sithów, ale potem zmienia się to w kierunku mniej ukazującym historię galaktyki, a bardziej koncentruje się na „aktualnych wydarzeniach”.
George Lucas: „Sam pomysł przewijanych napisów pochodzi z koncepcji serialu, chciałem aby tym stała się ta seria filmów, a nie tylko jeden film. Napisy na początku były bardzo długie i się ciągnęły. Pokazałem to moim przyjaciołom – Brianowi De Palmie, Jayowi Cocksowi, Glorii Katz czy Willardowi Huyckowi, a potem to uprościliśmy, by było łatwiejsze do czytania.”
We wcześniejszych wersjach, można to jeszcze znaleźć w komiksach Marvela, napis „Gwiezdne Wojny” był częścią napisów płynących, a nie osobną kartą.
Tytuł Część IV Nowa Nadzieja dodano do napisów dopiero w 1981, podczas re-edycji. Nie było go w wersji oryginalnej.
Pierwsza wersja płynącego i znikającego loga, nie trafiła ostatecznie do filmu, ale pojawia się w komiksach Marvela. Napisy kręcono w ILM, a zajmował się nimi między innymi Richard Edlund. Pierwszą wersję napisów kręcono wraz z logiem Star Wars, jeszcze przypiętym do reszty, a nie jako „osobną kartę”.