Historia „Red Tails” zaczęła się koło roku 1988, kiedy to George Lucas i jego przyjaciel, fotograf George Hall, zaczęli myśleć nad filmem o czarnoskórych lotnikach. Film potrzebował prawie 24 lat by trafić na ekrany kin (i to nie wszędzie), przez pewien czas miał być nawet trylogią. Dziś stał się symbolem walki z systemem hollywoodzkim, który w pewien sposób dyskryminował film
mainstreamowy z samymi czarnoskórymi aktorami. Lucas wiele razy wypominał studiom rzucane mu kłody pod nogi, jednak jeśli chodzi o dyskryminację, to niestety sam George jej uległ. W dodatku było to podczas kręcenia „Powrotu Jedi”. Widać to doskonale na dodatkach do wydania blu-ray, gdzie znajdują się zdjęcia rebelianckich pilotek, kobiet, które zostały wycięte. Jedna z nich, francuska aktorka Vivienne Chandler miała nawet mieć całą stronę dialogu, w dodatku zdjęcia z nią zostały ukończone, o czym niedawno wspomniała w jednym z wywiadów. Czemu zostały ostatecznie wycięte z Epizodu VI? Oficjalnie nikt o tym nie mówi. Prawdopodobnie były naciski, by nie pokazywać kobiet w biorących udział w poważnym starciu, lub jeszcze bardziej ginących w nim. Nam dziś zostały jedynie fotografie pilotek z „Powrotu Jedi”.
George Lucas jednak postawił na swoim i w następnym filmie, „Mrocznym widmie”, w którym studia nie miały już nic do gadania, w rolę pierwszej gwiezdnej pilotki wcieliła się Celia Imrie (Bravo 5). Swoją drogą ciekawe, czy temat pilotek pojawi się przy okazji „Epizodu VII”.
KOMENTARZE (17)