TWÓJ KOKPIT
0

Sprośne okruchy

Driver prawie porzygał się na premierze „Skywalker. Odrodzenie”!

2019-12-20 07:46:32

Adam Driver, czyli odtwórca roli Bena Solo, ostatniego ze Skywalkerów, znanego także jako Kylo Ren, w poniedziałek był na premierze finalnej odsłony „Gwiezdnych Wojen”, czyli filmu „Skywalker. Odrodzenie”. Nie był to dla niego udany wieczór. Sama premiera przeszła całkiem dobrze do momentu, w którym aktor musiał zacząć oglądać film. Wówczas, to co zobaczył na ekranie zaczęło wywoływać w mdłości. W szczególności nasilały się, gdy widział na ekranie siebie.



Wielu aktorów ma problem z oglądaniem samych siebie na dużym ekranie, ale Driver, będąc perfekcjonistą wyjątkowo źle to znosi. Ma dużą awersję do oglądania, bądź słuchania siebie. Podczas pokazu filmu „Czarne bractwo. Blackkklansman” Spike’a Lee, w którym musiał uczestniczyć, schował się w greenroomie, żeby tylko nie musieć oglądać tej zakazanej facjaty i ekranowego blamażu, mimo, że krytycy wręcz chwalili jego rolę. Jednak najgorzej Driver zareagował podczas wizyty w studio audycji „Fresh Air” radia NPR. Postanowiono puścić tam fragment filmu „Historia małżeńska”, w którym Adam śpiewa piosenkę „Being Alive”. Prowadzący program, zaproponował Driverowi, by zdjął słuchawki na ten czas i nie słuchał swojego śpiewu. Scena podobno zapada w pamięć, nie z powodu fałszowania skrzeczącym głosem, a tego, że jest dobrze zrobiona, zagrana i zaśpiewana. Nie słuchanie jej to jednak było za mało, aktor wstał i nie mówiąc już nic wyszedł ze studia.

Miejmy nadzieję, że jeśli pojawi się kiedyś na jakimś Celebration, nie będzie musiał ani oglądać, ani słuchać Kylo Rena. Zaś obecnie możemy się cieszyć jego występem IX Epizodzie.
TAGI: Adam Driver (151) Epizod IX: Skywalker. Odrodzenie (454) Plotki (1220)

KOMENTARZE (27)

  • AJ732019-12-22 18:33:48

    A film traci tempo, bo aktor ssie :D, facepalm aż boli, iksde

  • disclaimer2019-12-22 16:37:17

    Jakbym słyszał Ichaboda :D

  • HAL 90002019-12-22 16:27:47

    No tak, Kylo Ren jest SUPER zagrany bo... nie on pisał sobie teksty, a aktor zagrał dobrze w innym filmie XDD
    O FAK XDDD

  • Lubsok2019-12-22 15:23:04

    DarthMati ty pasujesz do chłamu Disney`a.

  • disclaimer2019-12-21 13:43:47

    W drugoplanówkach of course Dafoe vs Pesci

  • DarthMati2019-12-21 13:21:07

    Amator. Pasuje idealnie do tego chłamu od Disneya.

  • Evening Star2019-12-21 00:05:30

    Pattinsona ani Sandlera jeszcze nie widziałam, i jeśli mam być szczera to widzę to tak: Banderas > Phoenix = Driver.

  • rebelyell2019-12-20 23:56:42

    Jak ja nie trawię Sandlera >_< ale uczciwie przyznam, że najnowszej roli nie widziałem :P

  • disclaimer2019-12-20 23:40:27

    O nie, dla mnie spokojnie bije go większość kandydujących. Ja kibicuję Pattinsonowi i Sandlerowi(!)

  • rebelyell2019-12-20 22:05:44

    Za "Historię małżeńską" to ja Driverowi życzę Oskara, bo rola jest rewelacyjna.

  • SW-Yogurt2019-12-20 21:57:10

    Dziwię się dziwiącym, w końcu to Sprośne okruchy.

  • miki21592019-12-20 20:40:02

    Driver kiedyś w którymś wspomniał że te problemy z oglądaniem siebie to podpada u niego pod jakąś fobie. Driver jako Kylo/Ben w tej trylogii to prawdziwe mistrzostwo, zresztą tak jak ktoś już wspomniał, oglądając kilka innych filmów z nim utwierdziłem się przekonaniu co do tego jaką rewelacją on jest.

  • AJ732019-12-20 18:39:37

    "Historia małżeńska, wystarczy looknąć, by się od razu połapać :P. Albo "Truposze nie umierają" ... :D, taki joke, oczywiście :P

  • rebelyell2019-12-20 18:34:32

    Bawi mnie teraz jak sobie przypomnę podśmiechujki z niego po TFA, a wystarczyło wcześniej zobaczyć go w jakimś filmie, by go już wtedy docenić.

  • AJ732019-12-20 18:19:10

    Odnośnie Drivera, to wystarczy obejrzeć powiedzmy ze dwa jego filmy, by zobaczyć z jakim talentem mamy do czynienia. Oczywistością jest to, że aktor nie wybiera sobie tekstów, gra tak, jak ma powiedziane, plus to, w jaki sposób potrafi to pokazać na ekranie.
    Bez wątpienia, jest najjaśniejszym punktem tej trylogii, która tak naprawdę jest dla niego małym przystankiem w karierze aktorskiej. Spokojnie wypłynąłby na szerokie wody i bez SW, które pewnie w jakiś tam sposób pomogły mu w masowej rozpoznawalności. Ale jak powyżej, wystarczy obejrzeć z nim filmy, by zobaczyć aktorstwo najwyższego poziomu. Nic, tylko życzyć pozostałym z ekipy, by wypłynęli szerzej niż tylko w tej bajce.
    Trzeba też mieć serio jakiś, chyba osobisty uraz, by używać określeń "faszystowska łapa" :D, ale to już nie mój problem :P

  • HAL 90002019-12-20 17:01:38

    Film ma dobre tempo i traci je gdy tylko Driver otwiera usta i zaczyna ssać.
    Miałbym dużą satysfakcję gdyby Rey ucięła mu tą faszystowską łapę gdy tylko ją wyciągnął. No nic, trudno, mogło być dużo gorzej.
    Najważniejsze że... to trzeba samemu zobaczyć w kinie XDD

  • Lubsok2019-12-20 16:53:32

    Driver to najlepszy nowy aktor w SW. Dlatego tym bardziej szkoda, że wszędzie cisną z jego postaci bekę. W ogóle Driver przynajmniej nadal ma karierę, Ridley i Boyega po SW za bardzo już nie pograją (casus Haydena).

  • rebelyell2019-12-20 16:26:35

    @Hal: ale to nie on sobie pisał teksty, więc to nie jego wina :P

    No jakbym musiał oglądać siebie śpiewającego to by mnie na bank zemdliło i nie ma tu do rzeczy żaden perfekcjonizm :D

  • kptprice2019-12-20 16:12:39

    Moim zdaniem jest jednym z jaśniejszych punktów filmu.

  • Horst2019-12-20 16:01:27

    Moim zdaniem nie ma sobie nic do zarzucenia - zrobił co się dało z materiałem, jaki dostał, a że dostał beznadziejny materiał, niewiele dało się zrobić.

  • AJ732019-12-20 14:08:26

    A mogli napisać bezpiecznie w topicu, że STRASZYŁ ZLEWY :DDD, ale mnie nie słuchali :P

  • em qb2019-12-20 14:02:11

    Temat i podtytuł godny pudelka :) brawo, coraz lepiej na Bastionie :>

  • mtchromek2019-12-20 13:58:03

    "Porzygał"?! No ludzie... nie chcę nic ujmować redaktorom, ale nie zniżajcie się do takiego poziomu, idziecie w clickbaitowy tytuł (do tego mega słaby) jak jakiś onet czy inny pudelek. Bastion już tak nisko upadł? :( Kiedyś to był portal o Star Wars i całej magii z tym fenomenem związanym (śledzę od początku, jeszcze w wersji "fioletowej") nie zniszczcie tego co stworzyliście przez te lata!

  • disclaimer2019-12-20 13:21:43

    Tak jak większość widowni, kiedy zobaczyła go po raz pierwszy w TFA.

  • HAL 90002019-12-20 10:37:36

    Zgadzam się z Adamem w 100%. Ja również nie mogę patrzeć jak on gra w Star Wars. Najlepiej wypadł w TLJ. W TROS mnie mdliło, zwłaszcza jak mówił w kółko te same teksty, no ileż można!

  • AJ732019-12-20 09:44:41

    Sensacji żołądkowych, byłoby ładniej ;). No, to tylko pokazuje, jak normalnym gościem jest Adam.
    My tu często zapominamy, jak wielkim stresem obarczony jest ten zawód, jak wielu jedzie na rónego rodzaju pigułkach "zdrowotnych".
    A tu widać, że czasem zdarzają się sytuacje, tak zwyczajnie ludzkie :).
    Pamiętam, jak gdzieś na tubce widziałem, jak Keanu starał się złożyć swój podpis, to chyba było odsłonięcie jego "gwiazdy", czy cóś w ten deseń. I jak bardzo trzęsła mu się ręka podczas próby złożenia podpisu. Warto to zobaczyć, jak gościu walczy sam ze sobą. I jak długi czas mu to zajmuje.
    Coś niesamowitego, i wielki szacunek.

  • Bazy2019-12-20 08:13:38

    Na prośbę żony zamknęliśmy trumnę. Nikt już nie spojrzy w tą chłopską mordę, w ten homoseksualny ordynarny ryj, w ten... :D

    #kapitanBomba tak mi się skojarzyło

ABY DODAWAĆ KOMENTARZE MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..