
W jednej ze scen swojego najnowszego obrazu "Young Adam" aktor występuje całkiem nago. Amerykańscy widzowie nie zobaczą jednak tego momentu, gdyż dystrybutor filmu, firma Sony Classics, zdecydował się wyciąć ujęcie.
"Nie rozumiem zupełnie działania cenzury w Stanach Zjednoczonych" - powiedział McGregor. "Gdybym z automatycznej broni wymordował 5 tysięcy ludzi, wszystko byłoby w porządku. Ja, niestety, pokazałem penisa. Jeśli więc chcecie go zobaczyć, musicie udać się do Anglii" - dodaje.
Brytyjczyk dodał również, iż nie rozumie dlaczego w Hollywood kręcone są zupełnie nierealistyczne sceny miłosne. - Bohaterowie wyglądają jakby właśnie zostali natarci olejkami i oczywiście osiągają orgazm w tej samej chwili - zauważył McGregor. - Tymczasem seks w normalnym życiu wygląda zupełnie inaczej.
W niezależnym filmie "Young Adam" obok Ewana McGregora zagrali m.in. Tilda Swinton, Peter Mullan i Emily Mortimer. Obraz wejdzie do Polskich kin 9 stycznia. Razem z penisem McGregora...