Reżyser Mike Nichols zdenerwował i rozczarował dużą część męskiej widowni 'Closer' wycinając wszystkie sceny z zupełnie nagą śliczną Natalie Portman.
Portman gra w filmie Nicholsa striptizerkę - stąd w 'Closer' pojawiły się bardzo śmiałe sceny z jej udziałem. Niestety - dla wszystkich miłośników kobiecego piękna - reżyser stwierdził, że nagie piersi Natalie nie mają wystarczającego uzasadnienia dramaturgicznego i nie znajdą się w filmie.
Sama aktorka nie miała nic przeciwko pokazaniu się w całej okazałości i, jak sama stwierdziła, Nichols "bardziej przejął się jej reputacją, niż jej rodzice".
Jeżeli jednak kilku z was stwierdziło, że w związku z tym nie chcą zobaczyć 'Closer', powinni oni wiedzieć, że film zbiera bardzo dobre recenzje, a Natalie jako striptizerka coś tam jednak odsłoni...
'Closer' jest adaptacją popularnej sztuki Patricka Marbera i opowiada historię dwóch par. Gdy mężczyzna z jednego związku zaczyna romansować z kobietą z drugiego, sytuacja wymyka się spod kontroli. W filmie oprócz Portman wystąpili: Julia Roberts, Jude Law i Clive Owen. KOMENTARZE (30)