Jak donosi Onet.pl:
Ewan McGregor żałuje, że zagrał w nowej trylogii "Gwiezdne wojny" i zalicza ją do najgorszych projektów w swoim dorobku aktorskim.
36-letni gwiazdor wyjawił szokującą prawdę podczas niedawnej wizyty w szkockim hospicjum, kiedy ojciec małego nieuleczalnie chorego pacjenta zapytał go o jego najgorsze i najbardziej udane filmy.
- Ewan okazał się bardzo normalnym facetem i świetnie sobie radził z dziećmi. Od razu było widać, że jest naprawdę dobrym ojcem - opowiada Hamish Glasgow, którego 3-letni synek Cameron cierpi na nieuleczalną i rzadką chorobę Hoyeraala Hreidarssona. - Powiedział, że jego ulubionym filmem był "Trainspotting", a najmniej podobały mu się "Gwiezdne wojny".
McGregor wystąpił jako młody Obi-Wan Kenobi w filmach "Gwiezdne wojny: Część I - Mroczne widmo" (1999), "Gwiezdne wojny: Część II - Atak klonów" (2002) oraz "Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów" (2005).
                
                
Związek Keiry Knightley i Rupert Friend wkracza w nową fazę.
Dzięki pewnej klauzuli w kontrakcie aktor Mark Hamill jest właścicielem sporego magazynu z pamiątkami i gadżetami nawiązującymi do postaci Luke’a Skywalkera.
Ewan McGregor zakończył motocyklową wyprawę ze Szkocji do Południowej Afryki.
Keira Knightley narzeka, że jej niedawne kiepskie występy są związane z nadmiarem pracy.