Mamy już reżysera Epizodu VII, więc pora na plotki o nim.
Pamiętacie film Fanboys? To historia o tym jak grupa przyjaciół wkrada się do Lucasfilmu by zobaczyć przed premierą „Mroczne widmo”, tylko dlatego, że jeden z nich prawdopodobnie nie dożyje premiery. Podobna historia wydarzyła się naprawdę i to całkiem niedawno, no i najważniejsze, że jest związana z reżyserem Epizodu VII – J.J. Abramsem.
J.J. Abrams kilka lat temu wyreżyserował nowego „Star Treka”, w tym roku na naszych ekranach pojawi się jego sequel. Przy premierze „Hobbita” w USA wyświetlano pierwsze 9 minut nowego „Star Treka”. Fani byli zachwyceni, ale nie wszyscy. Jeden z nich, niejaki Daniel Craft, wielki fan serii, ale także kinofil oraz działacz festiwalowy (pomagał organizować Nowojorski Festiwal Filmów Azjatyckich), bardzo chciał zobaczyć te 9 minut. Nie mówiąc nawet o filmie. Jednak trzy lata wcześniej zdiagnozowano mu białaczkę, a chemoterapia okazała się nieskuteczna. Jego stan zdrowia nie pozwalał mu dotrzeć do kina, a szanse na dożycie do premiery filmu były zerowe. Jego żona, z pomocą przyjaciół, próbowała dotrzeć do producentów filmu, by umożliwili Danowi obejrzeć legalnie te 9 minut. Prośba dotarła także do J.J. Abramsa. On sam jest fanem, wychował się na filmach Lucasa i Spielberga, więc jak mało kto rozumie taką prośbę. Przejął się nią i postanowił zareagować. Zaczął nalegać na Paramount, a następnie zadzwonił do żony Dana, by powiedzieć, że uzyskał zgodę, ale nie na 9 minut, a na cały film (premiera będzie 17 maja 2013, prawdopodobnie wersja robocza). Zazwyczaj Abrams nie jest chętny w zdradzaniu fabuły i pokazywaniu wcześniej swoich filmów, tym razem jednak zrobił wyjątek. Pokaz zorganizowano, oczywiście pewnie podobnie jak w „Fanboys” widzowie mają zakaz wypowiadania się o filmie. Niestety historia ma też swoje smutne zakończenie, kilka dni po pokazie – 4 stycznia 2013, Daniel Craft zmarł. Miał 42 lata.
karolderenrots2013-01-29 22:25:40
jestem fanem militarystyki i raczej mi wiadomo że abrams to czołg amerykański ale no co poradzić - to Amerykanie mają dziwne imiona np Oba ma Barak
starboy4122013-01-28 13:37:15
dobrze wybrali tego reżysera ;)
smajlush2013-01-27 21:22:42
Nie słyszałem wcześniej tej historii - dobry człowiek z tego Abramsa :)
Matek2013-01-27 15:45:25
Lord i Grifter myśleli że ja na serio :DDDD
Qel Asim2013-01-27 13:34:12
Przybor dobrze gada! Tak trzymać! :)
Przybor2013-01-27 13:04:20
A moze byscie tak nie najezdzali odrazu? Historia jest ciekawa. Ja tam z chęcią poczytam troche odgrzewanych kotletow o Abramsie bo gościa nie znam. Po co mieli o nim wczesniej pisac na bastionie skoro nie miał nic wspolnego z gwiezdnymi wojnami?
Grifter2013-01-27 12:41:44
No ba od kiedy J.J. Abrams stał się reżyserem Star Wars ta sprawa zaczęła zupełnie inaczej wyglądać. Nagle stała się ciekawa, smutna i wzruszająca.
A wcześniej to jaka dla was była? Bo nawiązanie do Fanboys jak najbardziej istniało.
I ile jeszcze kotletów z Abramsem będziecie odgrzewać skoro stał się gościem od Star Wars?
Lord Sidious2013-01-27 09:27:56
Mastahier - tylko, że dział filmu dotyczy spraw zawodowych, a ten dział dotyczy spraw prywatnych... niekoniecznie sprośnych. Ta jest trochę na pgraniczu, ale więcej tu o samym Abramsie niż Star Treku. Spokojnie w świecie filmu będą newsy o Abramsie, ale trochę mi zajmie zanim je przygotuję.
Matek - wcześniej nas nie interesowało. Teraz już tak, a sprawa wcale tak stara nie jest.
Mastahier2013-01-27 09:18:02
chodziło mi oczywiście o "Świat filmu"
Mastahier2013-01-27 09:17:25
ok, ale co w tym "sprośnego"? Czyżby dział FILM przestał już funkcjonować?
Matek2013-01-27 06:54:42
STARE.
CO, JEST TERAZ "GOŚCIEM OD SW" TO OCIEPLACIE JEGO WIZERUNEK BASTIONIE ?
Nieźle ;/
logan2013-01-27 01:10:37
oj sie zapedzilem
logan2013-01-27 01:09:05
foleb, od kiedy ty tlumaczem jestes?
Foleb2013-01-27 00:24:04
Sprośny okruch? Redakcjo, błagam.
MajkPascal2013-01-26 23:27:01
Według mnie ta informacja bardziej pasowałaby do działu "Różne", a nie "Sprośne okruchy".
Kasis2013-01-26 23:16:12
Ja mam czasami taki irracjonalny lęk, że coś się stanie i nie doczekam zakończenia jakiejś historii, kolejnej części jakiegoś cyklu. Strasznie to głupie, ale czasami łapię się na takich myślach. Teraz przy nowych SW znowu mi się odnowiło :P
Harakey2013-01-26 22:19:29
Smutne. Jednak pocieszające jest to, że mógł obejrzeć ten film i pewnie wiele dla niego to znaczyło na łożu śmierci.