Nim historia, którą znamy tak dobrze, nabrała dzisiejszego kształtu, przeszła wiele zmian. O niektórych z nich mogliście przeczytać w drugiej części tego cyklu.
Natomiast kolejne przykłady ewolucji postaci i idei znajdują się poniżej.
Wojna domowa, Rebelia, Gwiazda Śmierci pojawiły się dopiero w późniejszych wersjach opowieści. Pierwotnie w Nowym Imperium brutalni Rycerze Sithów polowali na legendarnych wojowników Jedi Bendu. Ci ostatni w pierwszych szkicach do filmu nosili nazwę Dai Nogas.
Droidy na początku były bardziej pierwszoplanowymi postaciami. Lucas wspomina, że z tego powodu wszyscy myśleli, że zwariował. W tamtych czasach było to coś nie do pomyślenia. Reżyser wyjaśnia, że uwielbiał maszyny i gadżety, a roboty zawsze były przedstawiane negatywnie. Dlatego postanowił uczynić je pozytywnymi postaciami i głównymi bohaterami filmu. C-3PO i R2-D2 okazują się być bardziej ludzcy niż zakuci w zbroję szturmowcy czy Vader - ludzie przypominający roboty.
Lucas opowiada też, że wiedział, iż kobieca postać jest konieczna dla opowieści. Gdyby w filmie byli tylko trzej mężczyźni, nie byłaby to tak interesująca historia. Zwłaszcza, że księżniczka nie jest tą z gatunku będących ciągle w opałach, ale potrafi zadbać sama o siebie.
Pamiętacie scenę z „Indiany Jonesa i ostatniej krucjaty”, w której okazuje się, że Indiana był psem Jonesów? Tak nazywał się pies Lucasa i był on inspiracją również do Gwiezdnych Wojen. Twórca SW wspomina, że Indiana jeździł z nim samochodem siedząc obok niego na siedzeniu pasażera. Był to duży pies i wzrostem przewyższał siedzącego człowieka. Stąd wziął się pomysł na Chewbaccę. Kiedy Lucas opowiadał o nim, mówił „wyobraźmy sobie, że psy wyewoluowały i mogą się komunikować z ludźmi.”
Innym przykładem inspiracji prosto z życia jest nazwa droida astromechanicznego R2-D2. Powstała ona podczas pracy nad „Amerykańskim graffiti”. Pewnej nocy przy montażu, zagubiła się gdzieś rolka druga z drugim dialogiem (Reel 2, Dialogue 2). W którymś momencie ktoś wykrzyknął „R2-D2!”. Montażyście Walterowi Murchowi i Lucasowi spodobała się bardzo ta nazwa i postanowili ją wykorzystać.
Lucas starał się tworzyć postacie na zasadzie kontrastów. I tak mamy: Kenobiego z Vaderem czy niezapomniany duet droidów. Dlatego też Han Solo został stworzony jako cyniczne, pesymistyczne przeciwieństwo prostolinijnego i idealistycznego Luke’a. Według Lucasa Han miał być sierotą wychowaną przez Wookieech, który, zaprzyjaźniwszy się z Chewbaccą, wyrusza w świat. Do tych pomysłów częściowo nawiązała A.C. Crispin w trylogii Hana Solo.
Los, który spotkał Obi-Wana Kenobiego w Nowej Nadziei nie był przesądzony z góry. Lucas stwierdził podczas pisania jednej z wersji scenariusza, że po ucieczce z Gwiazdy Śmierci, Ben nie ma co robić. George próbował znaleźć mu jakieś zadania, ale w końcu się poddał i postanowił, że dopisze tę część później. Ostatecznie zrozumiał, że nie ma co zrobić z tą postacią, a uważał, że jest ona zbyt istotna, by ją po prostu odstawić na boczny tor. Dlatego pisząc ostatnią wersję scenariusza, wiedział już, że pozostało mu tylko jedno wyjście – uśmiercić Obi-Wana.
Fortuna nie sprzyjała Lucasowi. Kto wie, czy gdyby nie prace Ralpha McQuarriego, Gwiezdne Wojny w ogóle by powstały. George musiał stoczyć wiele bojów z Foxem. To oni wymusili skrócenie tytułu ze „Star Wars: From the Adventures of Luke Skywalker” na samo „Star Wars”. Lucas zrezygnował z wynagrodzenia reżysera i niektórych przywilejów na rzecz procentu z zysków i pełnego prawa do obrazu. W studiu nie chcieli zgodzić się na końcową bitwę ze względu na koszty. Próbowali zmusić Lucasa, by odbicie księżniczki było zwieńczeniem historii. Przeciwny temu Lucas kazał nakręcić te sceny na samym początku prac póki były pieniądze i nim studio zdążyłoby interweniować.
Dla wszystkich był to po prostu zwykły film, jeden z wielu jakie powstawały. Jak wspomina Kenny Baker (R2-D2) „To nie było nic specjalnego. Nikt nie spodziewał się, że będzie wspaniały.”
Wszystkie mikołajkowe prezenty dostępne są w tym miejscu.
Nestor2007-12-07 16:40:59
projekty sa najciekawsze :).
X-Yuri2007-12-07 14:38:28
Chewie wymiata :P Choc wole zdecydowanie obecny wyglad wookiech :P
Abe2007-12-07 10:27:54
Genialne te obrazki :D Chewbacca po prostu wymiata :P Takie jest takie trochę... kiczowate :)