TWÓJ KOKPIT
0

Klasyczna Trylogia

Czy Alec Guinness uratował „Gwiezdne wojny” (i „Gwiezdne Wojny”)?

2016-10-02 06:59:53

Roger Christian, scenograf „Nowej nadziei”, a także drugi reżyser „Mrocznego widma”, wspominał niedawno w wywiadzie dla New York Post Sir Aleca Guinnessa. Podobno odtwórca roli Obi-Wana uratował „Gwiezdne wojny”, a pewnie też całe „Gwiezdne Wojny”, bo trudno sobie wyobrazić sagę bez „Nowej nadziei”.

Pomysł George’a Lucasa był szalony i bardzo odważny. Nie wszystkie osoby na planie podzielały wizję i zapał wizjonera. Mówiąc wprost, część ekipy, wg Christiana, próbowała się zbuntować. Przed otwartą rebelią film ochronił Alec Guinness. Aktor tej sławy był respektowany przez całą ekipę, dodatkowo miał charyzmę i siłę, by trzymać malkontentów na wodzy. To właśnie on, a nie Lucas, odpowiada za to, że ci malkontenci zabrali się do roboty, zamiast buntować się. Przeciwności zwalczał swoim profesjonalizmem. Nawet jak czegoś nie rozumiał, to i tak starał się dać z siebie wszystko. Zwłaszcza, że wówczas filmy SF nie cieszyły się zbytnim poważaniem, a Lucas, co tu dużo mówić, raczej przypominał małomównego szaleńca, niż wizjonera. Guinness uwiarygodnił go, bo uwierzył w szansę powodzenia tego projektu.

Christian wspomina też słynną scenę, w której Alec Guinness w Tunezji rzucił swój kostium na piach, ubrudził go, po to by wyglądał na używany. Nikt go o to nie prosił, nikt nawet nie wpadł na taki pomysł. To jednak zainspirowało innych. Jednocześnie, Guinness był świadom niedoskonałości „Nowej nadziei”, jej topornych dialogów czy banalnych pomysłów, o czym wspominał w swoich pamiętnikach. Na planie jednak zachował to dla siebie.
TAGI: Alec Guinness (75) Epizod IV: Nowa nadzieja (745) George Lucas (1156) Roger Christian (19)

KOMENTARZE (8)

  • HAL 90002016-10-04 16:31:53

    Słowo "malkontent" robi zawrotną karierę na Bastionie - małą cegiełkę dołożyłem.

  • Princess Fantaghiro2016-10-04 07:20:52

    AHAHAHAH, oczywiście, dzięki Bogu że ktoś tam był poza malkontenckim świrem Lucasem, bo on przecież do niczego się nie nadaje i tylko zawala...
    Dziwne że nie napisali o świętej Fischer i zbawiennym wpływie soku z Maryśki.
    Oczywiście o problemach Lucasa ze zdrowiem spowodowanych stresem ani słóweczka. Żałosne ale typowe. Za co oni tak Dżordża nie lubią? Oczywiście poza czysto ludzką zawiścią że mu się tak udało?

  • HAL 90002016-10-02 12:35:51

    Alec miał komornika na karku i potrzebował tej kasy, a z płaszczem to było tak, że chłopina pochlał i trochę się sponiewierał. Reszta to już legenda.

  • General Rennobi2016-10-02 10:56:36

    Dalszy ciąg historii Obiwana Kenobiego ;) Po wylądowaniu na Tatooine wciąż zwalczał nieprawidłowości i strajki lecz tym razem na planie :D

  • Mister S.2016-10-02 10:12:14

    O tym, że ratował przed strajkami na planie, wiemy z EoD, ale info o płaszczu... no no no.

  • Emperor Reek2016-10-02 09:14:04

    Więc, jednak Ben zwalczał rebelię.

  • karolaczek2016-10-02 07:40:04

    Ford o tym wspominał :)

  • darth_numbers2016-10-02 07:08:01

    Ciekawa sprawa. Możliwe, że tak właśnie się stało. Sukces Gwiezdnych Wojen to był prawdziwy fuks, niemalże cud.
    Na marginesie, Roger Christian jest m.in. reżyserem słynnego "Battlefield Earth".

ABY DODAWAĆ KOMENTARZE MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..