
Obie opowieści są swoistymi baśniami rozgrywającymi się w kosmosie, w których magia została zastąpiona przez wysoko rozwiniętą technologię. W obu przypadkach mamy też do czynienia z Rebeliantami walczącymi ze Złym Imperium oraz Miastem w Chmurach (Cloud City). Co więcej to właśnie z tego serialu zaczerpnięto te, tak charakterystyczne, pochyłe napisy początkowe.

Kolejną często podkreślaną inspiracją jest teoria mitu składającego się z pewnych podstawowych elementów – archetypów. Opisał ją w swojej książce pt. „Bohater o tysiącu twarzy” Joseph Campbell (przed nim zrobił to m. in.: Carl Jung). Tłumaczy on, że historie na całym świecie składają się z tych samych składowych, takich jak: bohater wywodzący się z ludu, mentor, motyw podróży - poszukiwania, przepowiednia czy wyrocznia. Sam Lucas zaprzyjaźnił się z Campbellem i nazywał go nawet swoim Yodą.
Kto czytał „Fundację” Isaaca Asimova (1951), ten na pewno zauważył szereg podobieństw z „Gwiezdnymi Wojnami”. Należą do nich:
W innej bardzo znanej książce s-f „Diunie” Franka Herberta mamy natomiast do czynienia m. in.: z:

Wśród inspiracji filmowych można z cała pewnością wymienić „2001: Odyseję Kosmiczną” (1968) oraz serial telewizyjny „Kosmos: 1999” (1975-77). Przy obu tych produkcjach, jak i przy „Nowej Nadziei” pracowali Derek Meddings i Brian Johnson, którzy odpowiadali za wygląd modeli. Legenda głosi, że twórcom modeli przykazano, by wyglądały przynajmniej tak dobrze jak w „Kosmosie: 1999”.
Innym filmem, który odcisnął swe piętno na „Gwiezdnych Wojnach” jest „Metropolis” Fritza Langa z 1927 roku. Wystarczy spojrzeć na plakat, żeby zrozumieć skąd wziął się wygląd C-3PO.
Jako ciekawostkę można zaprezentować porównanie dwóch scen: jednej z zakończenia „Nowej Nadziei” a drugiej z „Tryumfu Woli” Leni Riefentahl o nazistach.

Wiele innych ciekawych informacji na temat inspiracji, które wpłynęły na „Star Wars” znajdziecie w artykule Lorda Sidiousa pt. „U źródeł Gwiezdnych Wojen” oraz na stronie Star Wars Origins.
Krogulec2007-05-23 00:05:14
Asimova polecam - świetne książki.
Ta planeta miasto to u Asmiova "Trantor", pozatym też telepatia jest od Asimova i sporo innych rzeczy, droidy / roboty :)
Jedi Master Zalew2007-05-22 19:38:04
jakby to Lucasowi powiedział Shatner: you did it your way :)
Talon Kurrdelebele2007-05-22 17:10:02
Tak, ten bigos mu wyjątkowo wyszedł :D
Kasis2007-05-22 15:41:38
Burzol --> ale musiał to wszystko zgrabnie połączyć:) To też sztuka. I wyszedł mu smaczny bigos:P
Burzol2007-05-22 15:30:18
Idąc dalej tym tropem zaraz okaże się, że Lucas w ogóle nic nowego nie zrobił..a jednak troszkę się przecież napracował :P.
Nestor2007-05-22 13:46:03
Luca$ to xero-boy :D
Hego Damask2007-05-22 13:39:42
Pozwolę sobie zacytować kawałek z mojej recki Ukrytej Fortecy (w zamkniętym już wątku Fajny Film 2) dla tych, którzy chcieliby wiedzieć, kto jest kim :D
"(...) Ukryta Forteca zainspirowała też "Mroczne Widmo" (motyw podróżującej w przebraniu Amidali - nie chodzi o to, że generał Makabe to Amidala, tylko o to, że Yuki przebiera się za wieśniaczkę, żeby to było jasne, a Rokurota to jej strażnik, Qui-Gon)
I na koniec postacie z Ukrytej Fortecy i postacie z Gwiezdnych Wojen czyli kto jest kim
Tahei i Matakishi - C3PO i R2D2
Rokurota - Han/Luke/Obi
księżniczka Yuki - księżniczka Leia
Tadokoro - to wg mnie Lando albo Vader, zwłaszcza kiedy UWAGA SPOILER!!! "nawraca się" KONIEC SPOILERA "